Strona 1 z 1

Mazda6 2.0 ON, 2006, (olx: 250274863), 16.000 zł, Rybnik.

PostNapisane: 10 sie 2016, 19:36
przez dawidwec
Witam.

Przymierzam się do Mazdy 6 w kombi, prosiłbym o opinię drodzy forumowicze :)
Na co zwrócić uwagę i czy warto w ogóle jechać oglądać.

olx250274863.jpg


http://olx.pl/oferta/mazda-6-lift-143km ... gV7Wl.html

Pozdrawiam
Dawid

PostNapisane: 10 sie 2016, 19:51
przez stachan
Godne pochwały poprawne założenie wątku włącznie z tytułem <spoko>

Sama Mazda robi pozytywne wrażenie. Do mnie przemawia szczególnie względnie szczery i bezpośredni opis. Myślę, że warto na nią zerknąć przychylnym okiem.

Skąd kolega jest?

Re: Mazda6 2.0 ON, 2006, (olx: 250274863), 17.000 zł, Rybnik.

PostNapisane: 10 sie 2016, 20:00
przez jpski
W opisie błędnie podany jest numer VIN – powinno być tak: JMZGY19R671424830
Data produkcji to faktycznie 2006 rok a dokładnie 01.02.2006.
Na zdjęciach wygląda ładnie, mi się nic podejrzanego nie rzuciło w oczy.
Fajna cena, fajne wyposażenie + dodatkowe gadżety – warto jechać i zobaczyć.
Sprawdź jeszcze tylko u Marianka po VINie historię i jedź oglądać ;P

PostNapisane: 10 sie 2016, 21:57
przez dawidwec
stachan napisał(a):Skąd kolega jest?


Chorzów, aktualnie mieszkam w Katowicach.
No nic, to umawiam się i jadę oglądać.
Obejrzałem już wcześniej jedną sztukę ale była dość zjedzona przez rudą, no ale wnętrze, wygląd samochodu i sposób w jaki jeździ bardzo do mnie przemawia :)

Re: Mazda6 2.0 ON, 2006, (olx: 250274863), 17.000 zł, Rybnik.

PostNapisane: 10 sie 2016, 22:01
przez Danmazda
Trochę ta cena za niska jak na tak wyposażoną Mazdę. A z poduszkami to już przesadził, 10szt, gdzie on je ma :P klimatronic dwustrefowy w GG/GY tego nie było.

Re: Mazda6 2.0 ON, 2006, (olx: 250274863), 17.000 zł, Rybnik.

PostNapisane: 10 sie 2016, 23:37
przez e-tomek
"Jestem drugim właścicielem w kraju .
Kupiony w 2009r z przebiegiem 114tyś"

W Niemczech rocznik 2006 ... to ciekawe kiedy sprowadzony i ile jeździł pierwszy właściciel w Polsce, imo – trzeba sprawdzić jak każdy = miernik grubości lakieru to podstawa, tym bardziej, jeśli był sprowadzony jako taki młody. Plus taki, że trochę jeździł, ale co jest "inside" – tego nigdy nie wiadomo.