Klub MazdaSpeed

Witam,

Od jakiegoś czasu poszukuję Mazdy 6 Kombi 2.0 w benzynie.
Znalazłem ciekawe ogłoszenie w mojej okolicy (dzisiaj jadę obejrzeć to autko).
Jedyne co mnie trochę martwi na pierwszy rzut oka to jego przebieg 240tkm.
Plusem jest to że podobno wszystko jest udokumentowane – ASO – VIN jest właśnie w trakcie weryfikacji, zobaczymy
Myślicie że powinienem się martwić tak dużym przebiegiem?
Wiem ze to silnik na łańcuchu i do 300tkm powinien dać radę bez problemu, ale czy kupilibyście auto z takim przebiegiem? Jaki jest koszt wymiany rozrządu?
Jest tu coś na tych zdjęciach co się wam może rzuca w oczy co powinno wzbudzić moją czujność?
Będę wdzięczny za wszelkie opinie i rady.
I co myślicie o cenie jak na taki stan auta?
http://otomoto.pl/oferta/mazda-6-2-0-16 ... yll3F.html

Jak obejrzę to autko to dam znać jak to wygląda na żywo.

Ze zdjęć nic podejrzanego nie widać, jedynie drobne zarysowania na zderzakach ale to w końcu 11-letnie auto. Przebieg może być prawdziwy ale jeśli sprzedający pisze, że udokumentowany w papierowej książce serwisowej to lepiej sprawdź po VINie u Marianka bo to można podrobić, a widać, że są pieczątki serwisu Mazdy.
Cena jest niska, więc pewnie musisz doliczyć koszt opłat...
Pojedź, zobacz na żywo, poczekaj na wyniki z DSR i wtedy podejmiesz sobie decyzję.
Na pewno kupując auto z takim przebiegiem to porządna jazda próbna na zimnym i ciepłym silniku musi być, dobrze by było jeszcze przejrzeć ją na stacji diagnostycznej i zobaczyć co dzieje się pod spodem...
Powodzenia

No to mogę powiedzieć,że raczej tam nie ma co brać.
Okazało się że ten przebieg 239tkm owszem, ale na ostatnim przeglądzie w ASO , na chwilę obecną auto ma 259tkm zrobione...
Tylne nadkola są trochę podrdzewiałe – oczywiście ładnie to tam jest 'zamaskowane' piskiem, sprayem czy czymś tam
W środku czyściutko i wszystko działa, nie ma co zarzucić, poza nie zwijającą się kurtyną w bagażniku.
Przedni i [jaki?] zderzak leciutko puknięty od jakiegoś słupka czy coś, zamaskowane tym samym czym nadkola
Nie było możliwości jazdy próbnej bo auto nie ubezpieczone, ale po przekręceniu kluczyka coś tam się odpaliło
No i na koniec dodam, że opony do wymiany, w jednej konkretna dziura (prawy tył), a z drugiej już jakaś warstwa odchodziła (coś jakbym jabłko ze skórki obierał).
Zamieszczam zdjęcia.

Nooo, szału nie ma
Ale cena też jest chyba adekwatna do stanu,

To ja jednak poczekam na lepszy egzemplarz.
W końcu ma być dobrze, a nie tanio

maciej.r napisał(a):W końcu ma być dobrze, a nie tanio

Dokładnie, ma być dobrze
A patrzyłeś do Działu Mazdaspeed "Sprzedam"?
Widziałem tam ostatnio kilka ogłoszeń Mazdy 6 GY

Patrzyłem, widzialem jedną – ale nie do końca spełniała moje oczekiwania
Na bierząco przeglądam co się da.
Mam nadzieję, że wkońcu znajdę tego czego szukam.
Jak mnie poniesie to może zacznę kombinować i może coś sprowadzę