Klub MazdaSpeed

Witam

Od jakiegoś czasu szukam Mazdy 3 1.6 sedan
Mieszkam w Holandii i tez tutaj (oraz w bliskiej granicy Niemieckiej) przeprowadzam swoje poszukiwania
Natrafiłem na takie ogłoszenie w Niemczech:

link pierwotny

link wtórny

link dodatkowy

Mój wymarzony kolor, rok produkcji i silnik

Może któryś z forumowiczów mieszka w pobliżu i mógłby tam... zajrzeć... ??

Co myslicie o tym ogłoszeniu?? O tym konkretnym modelu??

jeżeli chodzi o cenę to jest porównywalna z cenami w Holandii (a nawet trochę niższa)


Pozdrawiam wszystkich

Autko fajne, ze zdjęć ciężko cokolwiek złego powiedzieć...
Dużym plusem jest na pewno fakt, że kupujesz w Salonie Mazdy

Ze zdjęć wygląda OK, końcowa produkcja, prawie max wyposazenie. zderzaki na zdjęciach widać różny odcień ale to jest normalne, kolor nadwozia, aparat. Jechać i oglądać Link do ogłoszenia masz popsuty, wstaw go jeszcze raz

ta mazda stoi tam chyba z rok ale nie powiem, tamten salon to pierwsza klasa

Gamboa napisał(a):ta mazda stoi tam chyba z rok ale nie powiem, tamten salon to pierwsza klasa

Stoi bo pewnie wcześniej cena była ze 10 koła euro...

dzięki za odzew
dodam ze dostałem nr VIN ale po sprawdzeniu program znalazł inne autko....(Mitsubishi)

Możliwe że specjalnie podał mi zły kod??

JMFBK12F201826953

Znacie kogoś z j.niemieckim żeby ewentualnie pomógł mi w zakupie autka??

Autko przy granicy holenderskiej (Venlo)

link do stronki dealera:
https://home.mobile.de/SCHNICKERSGMBH#des_222513847

pozdrawiam

Poproś ich jeszcze raz o Vin, sprawdzimy wtedy co pokaże.

mam nadzieje że jutro będę miał VIN....chyba, że się znowu pomylą

Średnio jak stoi tyle czasu, ciekawe też w jakich warunkach stoi.
A w DE idzie chyba sprawdzić jak długo stoi, wpisane w Brief, prawda?
W DK to w internecie można – minuta analizowania (mhm, ten rynek mnie zauroczył ).

e-tomek napisał(a):Średnio jak stoi tyle czasu, ciekawe też w jakich warunkach stoi.

Ja kiedyś byłem w DE po Mazdę 6 GG i już prawie ją kupiłem, ale okazało się, że stała wyrejestrowana 2 lata (właśnie data wyrejestrowania była wbita w Brief). W aucie nie działała poprawnie połowa urządzeń elektrycznych, wszystkie gumowe węże pod maską były spękane – Pan Deutsch powiedział, że serwis to wszystko naprawi i wymieni w cenie ale wydaje mnie się, że właśnie przyczyną tego był długi postój na placu Salonu Mazdy. Wróciłem wtedy bez zakupu auta do Polski...

Dokładnie, za długo nie może stać.
Dałem mamuśce w 2009 roku Nissana Sunny rocznik 1994, niestety u niej więcej stał, niż jeździł, w 2010 roku zrobiłem jazdę testową, to z hamulców leciał dymek, a w 2011 mamuśka sprzedała, bo i tak dużo nie jeździła, to okazało się, że kupujący musiał samochód zezłomować (na szczęście felgi, audio, i parę innych podzespołów było warte więcej, niż cały samochód, to chłopak nie stracił), bo tak podłoga była pordzewiała. Ja Nissanem jeździłem 4 lata, bezproblemowo.

Także podnośnik to podstawa, sprawdzenie, czy wszystko działa, i odpowiednio ostra jazda testowa (chociaż z tym to może nie ma co przesadzać, bo płyny mogły też stracić swoje właściwości), no i ciekawe co z klimą.

Dokładnie Tomek tak jak piszesz – ja bym właśnie pierw zapytał o datę wyrejestrowania, bo jak długo stoi to faktycznie szkoda prądu na ten egzemplarz

Kolega Gambia napisał że stoi tam z rok...za długo żeby się nią zainteresować?

Dopisano 12 kwi 2016, 21:20:

Gamboa napisał(a):ta mazda stoi tam chyba z rok ale nie powiem, tamten salon to pierwsza klasa

Czyli ten salon jest ok?

TobiaszTTT napisał(a):Kolega Gambia napisał że stoi tam z rok...za długo żeby się nią zainteresować?

Jeśli widział ją już dawno temu na mobile.de to może i faktycznie tak jest, dlatego ja zacząłbym od sprawdzenia kiedy została wymeldowana i wtedy podjął dalsze kroki celem sprawdzenia tego egzemplarza

To trzeba obejrzeć Tobiasz, ale płyny i paski klinowe wielorowkowe to trzeba by wymienić. Do tego posprawdzać wszystkie gumowe osłony na półosi napędowej i maglownicy.
A jak samochód stoi i nie jest odpalany, to nie ma smarowania silnika, nie jestem specjalistą – tylko hobbystą – ale to na pewno nie za dobre.
Do tego nie wiadomo czy były jazdy testowe, co ile, jak stał długo to opony się mogą odkształcić, latem jak słońce go ostro traktowało, ciągle w 1 miejscu, to też niefajnie, wilgoć bez jazdy, aku rozładowany, gumy sparciałe, czy nikt się nie przejechał zimą po zasolonej drodze a później stał przez miesiąc – dwa i go ruda zjadała, tego nie wiadomo (to takie negatywne scenariusze), itp.

... także na pewno trzeba by taki samochód dłużej oglądać i bardziej wnikliwie sprawdzać.

Tak jak jpski pisze – najpierw dowiedz się jak długo stoi, skoro była od dawna widziana. Do tego pewnie wystarczy mail po angielsku, ewentualnie mamy na forum kolegę Sikorę po germanistyce, może by znalazł chwilę:
viewtopic.php?p=3098568#p3098568

Znajomy dzisiaj tam zadzwoni i się o to wypyta jak długo stoi i datę wyrejestrowania.
No i ten numeru VIN. Mam nadzieję że się teraz nie pomyla i wyślą dobry....

Dopisano 13 kwi 2016, 14:36:

Niestety koledzy Niemcy nie odbierają telefonu....
Może jechać tam bez umówionego spotkania???
Jakieś rady??

Dopisano 13 kwi 2016, 15:04:

Udało się dodzwonić ale numer VIN znowu nie taki:

JMCBK12C001826953

Nie wiem co jest grane....
Wcześniej dostałem taki:
JMFBK12F201826953

Jak widać troszkę się różni...czy celowo wprowadzają mnie w błąd???

Gdyby tak po tym numerze VIN przeanalizować ich profesjonalizm i podejście do klienta to ... samochód by trzeba odpuścić ... bo to są trochę jaja.
A ten numer to "mówią telefonicznie"?

Ten post został usunięty przez TobiaszTTT 13 kwi 2016, 17:15.

e-tomek napisał(a):Gdyby tak po tym numerze VIN przeanalizować ich profesjonalizm i podejście do klienta to ... samochód by trzeba odpuścić ... bo to są trochę jaja.
A ten numer to "mówią telefonicznie"?

Telefonicznie podawał....

TobiaszTTT napisał(a):Jak widać troszkę się różni...czy celowo wprowadzają mnie w błąd???

Myślę, że źle usłyszałeś:
JMCBK12C001826953 – pewnie podawali JMZBK12C001826953

JMFBK12F201826953 – pewnie podawali JMZBK12F201826953

Co i tak nie zmienia faktu, że to nie ten egzemplarz co w ogłoszeniu...

Powiem Ci, że to jakaś dziwna sprawa ...