Strona 1 z 1

Mazda6 2.0 Pb, 2006, (otomoto: 6003954131), 21.800 zł, Częstochowa.

PostNapisane: 31 mar 2016, 02:32
przez dzk85
Witam wszystkich,
Poszukiwań wymarzonej M6 GY 2.0 ciąg dalszy... jak w temacie prośba o rzut okiem na poniższe ogłoszenie. Wszelkie opinie znawców tematu mile widziane :) Niestety nie znalazłem też żadnych opinii o tym sprzedawcy na forum, a wyszukiwarkę testowałem na różne sposoby...

http://otomoto.pl/oferta/mazda-6-2-0-se ... d67864b017

BTW. przeglądając zdjęcia zastanowił mnie fakt, że auto ma xenony i grzane stołki co przy silniku 2.0 Pb i manualu wskazywałoby na wersję Active, ale tutaj nie ma systemu nagłośnienia bose, co jest też standardem w tej wersji wyposażenia...
Przy ocenie kierowałem się specyfikacją znalezioną tutaj na forum:
http://www.activesystem.pl/specyfikacje/mazda6.html

Z góry dziękuję za wszystkie opinie.

PostNapisane: 31 mar 2016, 02:39
przez Mr_Bartek
Nie ma ksenonów, ma spryskiwacze. Nadal jest ręczna regulacja wysokości. Jest to pewnie auto z Danii. Autem pewnie nie można wracać na kołach bo nie jest zarejestrowane. Serwisowany w ASO więc bierz VIN i sprawdzaj u Marianka.

Re: Mazda6 2.0 Pb, 2006, (otomoto: 6003954131), 21.800 zł, Częstochowa

PostNapisane: 31 mar 2016, 02:52
przez dzk85
Dzięki, z rana będę dzwonił po nr VIN i dopytam z ciekawości jak to jest dokładnie wg. nich z tym powrotem na kołach...

Re: Mazda6 2.0 Pb, 2006, (otomoto: 6003954131), 21.800 zł, Częstochowa

PostNapisane: 31 mar 2016, 06:27
przez e-tomek
Jak z Danii to wrzuć VIN tutaj, albo na priva, posprawdzam na różnych duńskich stronkach.

A to co powiedzą o tablicach – pewnie będą mówić, że wszystko ok ... skonfrontuj sobie z tym materiałem:
http://www.auto-swiat.pl/prawo/uwaga-fa ... lice/s4xqn
i będziesz wiedział, że handlarzowi na słowo wierzyć nie można <nie powiem>

PostNapisane: 31 mar 2016, 11:21
przez dzk85
e-tomek napisał(a):Jak z Danii to wrzuć VIN tutaj, albo na priva, posprawdzam na różnych duńskich stronkach.

Dzwoniłem do nich dzisiaj przed 10, VIN podał bez problemu: JMZGY19F671449336
Auto na pewno jest z Danii, chociaż facet nie był pewien skąd ściągnął auto, wskazał Niemcy albo Danię.
Sprawdziłem już VIN tutaj:
http://selvbetjening.trafikstyrelsen.dk/Sider/synsrapport.aspx?Inspection=16408412&Vin=JMZGY19F671449336

Ale za wiele tutaj nie ma, poza tym że na ostatnim przeglądzie 04-12-2014 był przebieg 149.000 i wskazany przegub kulowy w przednim zawieszeniu i nie działające światło pozycyjne. A na wcześniejszym przeglądzie z 2012 nie działało podświetlenie tablicy rejestracyjnej.

e-tomek napisał(a):A to co powiedzą o tablicach – pewnie będą mówić, że wszystko ok ... skonfrontuj sobie z tym materiałem:
http://www.auto-swiat.pl/prawo/uwaga-fa ... lice/s4xqn
i będziesz wiedział, że handlarzowi na słowo wierzyć nie można <nie powiem>


Pytałem też oczywiście jak wygląda sprawa z tablicami. Dowiedziałem się, że auto nie jest zarejestrowane w PL, i stoi na oryginalnych blachach duńskich – zapewne auto zostało wyrejestrowane i powrót na kołach jest nielegalny (tak jak opisane jest we wspomnianym przez Ciebie artykule), ale już go za język nie ciągnąłem...

Re: Mazda6 2.0 Pb, 2006, (otomoto: 6003954131), 21.800 zł, Częstochowa

PostNapisane: 31 mar 2016, 12:42
przez jpski
dzk85 napisał(a):Ale za wiele tutaj nie ma, poza tym że na ostatnim przeglądzie 04-12-2014 był przebieg 149.000 i wskazany przegub kulowy w przednim zawieszeniu i nie działające światło pozycyjne. A na wcześniejszym przeglądzie z 2012 nie działało podświetlenie tablicy rejestracyjnej.


No to widać, że przebieg by się zgadzał – biorąc pod uwagę wpisy w Dani wychodzi, że rocznie robił koło 20 ty. km.
Po zdjęciach ciężko coś wymacać – w sumie szpary i kolor jakby się zgadzały – jedynie co to miernik lakieru, bo sprzedawca będzie twierdził, że bezwypadkowy.
Jedyne co to hak holowniczy – nie wiadomo co auto ciągało i czy nie wpłynęło to za mocno na obciążenie silnika...

Co do tablic to tak jak piszesz – nie ma, więc powrót na kołach nielegalny – jedynie laweta albo rejestracja w Wydziale komunikacji na próbne czerwone tablice i wycieczka do sprzedającego 2-krotna...

Re: Mazda6 2.0 Pb, 2006, (otomoto: 6003954131), 21.800 zł, Częstochowa

PostNapisane: 31 mar 2016, 19:22
przez e-tomek
Trochę info o tym samochodzie – ten sam właściciel od początku, także fajna sprawa, wyrejestrowany dnia 29-02-2016.
O finansowym aspekcie samochodów z Danii poczytaj tutaj:
viewtopic.php?f=35&t=187969&p=3115282#p3115282

W przypadku tej Mazdy zwrot podatku wyliczono na kwotę 32 500 koron, także spora kwota zwrotu jak za ten rocznik, która sprawia, że oferta może być w porządku.

PostNapisane: 31 mar 2016, 20:09
przez jpski
e-tomek napisał(a):A mnie od dawna kusi zabawa w eksport


To Ty znajdź auto w Danii, załatw papiery i zwrot podatku, a ja przyjadę z kasą, przywiozę auto do Polski, sprzedam i mamy parę tysi do podziału <jupi>

Re: Mazda6 2.0 Pb, 2006, (otomoto: 6003954131), 21.800 zł, Częstochowa.

PostNapisane: 31 mar 2016, 21:46
przez e-tomek
Mhm. I ten ogrom zadowolonych ludzi, którzy dzięki nam mogliby zakupić pewniaki, win-win situation ;)

PostNapisane: 31 mar 2016, 21:50
przez jpski
Mówię Ci to nie głupi pomysł z tym handlem :D

e-tomek napisał(a):I ten ogrom zadowolonych ludzi, którzy dzięki nam mogliby zakupić pewniaki


Albo obsmarowywaliby nas na forum tak jak innych handlarzy hahaha <glupek2> <co?>

Re: Mazda6 2.0 Pb, 2006, (otomoto: 6003954131), 21.800 zł, Częstochowa.

PostNapisane: 31 mar 2016, 21:52
przez Gnat80
Nie potrzebujecie księgowego ? :)

PostNapisane: 31 mar 2016, 23:27
przez e-tomek
jpski napisał(a):Mówię Ci to nie głupi pomysł z tym handlem :D

Ja jutro na 6 do pracy, żeby mnie tylko ten handel nie wykończył, zanim się, teoretycznie, zacznie ;)
jpski – czytałeś wiadomość mailową?

Gnat80 – no ja mam taką nadzieję, że kiedyś i księgowy będzie potrzebny ;)

PostNapisane: 1 kwi 2016, 00:29
przez dzk85
jpski napisał(a):
e-tomek napisał(a):A mnie od dawna kusi zabawa w eksport


To Ty znajdź auto w Danii, załatw papiery i zwrot podatku, a ja przyjadę z kasą, przywiozę auto do Polski, sprzedam i mamy parę tysi do podziału <jupi>


e-tomek, powiem Ci masz łeb chłopaku do tych wyliczeń :D skrupulatny jak ja :) też lubię wszelkiej maści kalkulacje, szczególnie jeśli chodzi o potencjalny zarobek :D
W razie jakbyście chcieli jakiś biznes z tymi autami kręcić jestem za :) proponuję przedstawicielstwo na Ziemi Łódzkiej :P

Dopisano 1 kwi 2016, 00:58:

jpski napisał(a): No to widać, że przebieg by się zgadzał – biorąc pod uwagę wpisy w Dani wychodzi, że rocznie robił koło 20 ty. km.


To samo wydedukowałem z tych wpisów :)

jpski napisał(a): Po zdjęciach ciężko coś wymacać – w sumie szpary i kolor jakby się zgadzały – jedynie co to miernik lakieru, bo sprzedawca będzie twierdził, że bezwypadkowy.

W miernik lakieru akurat się już z miesiąc temu zaopatrzyłem, polska produkcja, model GL-2+ pomiar do 2100 mikronów – blacha, ocynk i alu :D – daje radę, jak za 150 PLNów za nówkę sztukę wydatek wydaje się być uzasadniony.

jpski napisał(a): Jedyne co to hak holowniczy – nie wiadomo co auto ciągało i czy nie wpłynęło to za mocno na obciążenie silnika...

Tak, hak holowniczy, gdzieś już o tym pisałeś, że masz takie uprzedzenie... :P ja na ten przykład w swoim lupiaku też mam hak a przez 6 lat jak go mam nie zdarzyło się ciągnąć przyczepki. BTW. żeby silnik był wyżyłowany przez ciągnięcie przyczepki to ktoś musiałby ją zdrowo przeciążyć i przewozić takie ładunki codziennie przez dłuższy czas a raczej wątpię, żeby ktoś w Danii na jakąś budowę lub tartak M6 zabierał :P tam jest inna kultura i jak chcą coś większego przewieźć to zamawiają odpowiedni transport anie to co u nas w Polszy, ładowanie kombiaka po sufit, aż zdrowo uklęknie i jeszcze przyczepka do tego zapakowana po brzeżek – częsty widok pod marketami budowlanymi hahaha bo szkoda 50-100 plnów na busa... (a przecież często masz transport gratis jak dużo wydajesz w budowlanym).
No chyba, że masz na myśli ciągnięcie jakiegoś trailera na haku, wtedy można silnik zaorać, ale też chyba trzeba byłoby być non stop w podróży...

jpski napisał(a): Co do tablic to tak jak piszesz – nie ma, więc powrót na kołach nielegalny – jedynie laweta albo rejestracja w Wydziale komunikacji na próbne czerwone tablice i wycieczka do sprzedającego 2-krotna...


no z Łodzi do Częstochowy daleko nie jest... ale mimo wszystko dwukrotna wizyta w Wydziale Komunikacji mnie chyba przerasta... więc albo ryzykować 500 pln mandatu i 1pkt karny, jak wyczytałem albo od razu laweta i płakać przy płaceniu... <co?>

Podsumowując, daję jeszcze VIN do Marianka, niech sprawdzi w DSR może coś więcej jest i jak będzie git to może się jeszcze do końca tygodnia przejadę i obczaję na miejscu o ile znajomy mechanik/blacharz będzie miał czas na recon.

Re: Mazda6 2.0 Pb, 2006, (otomoto: 6003954131), 21.800 zł, Częstochowa.

PostNapisane: 1 kwi 2016, 07:43
przez jpski
dzk85 napisał(a):no z Łodzi do Częstochowy daleko nie jest...


Dokładnie – za lawetę zapłacisz mniej niż za mandat :D

ja na ten przykład w swoim lupiaku też mam hak a przez 6 lat jak go mam nie zdarzyło się ciągnąć przyczepki


Kolega ciągał 2 razy w roku na Mazury przyczepę kampingową Detlefs (taka nawet sporych rozmiarów) Fordem Mondeo i silnik zajechał... Teraz kupił Mietka ML AMG do tego celu.
Dlatego na auto z hakiem patrzę z przymrużeniem oka <glupek2>

e-tomek napisał(a):jpski – czytałeś wiadomość mailową?


Tak czytałem – później Ci odpiszę na maila papa

Re: Mazda6 2.0 Pb, 2006, (otomoto: 6003954131), 21.800 zł, Częstochowa.

PostNapisane: 2 kwi 2016, 16:33
przez dzk85
Niestety auto się sprzedało dzisiaj chwilę po południu... Nawet nie zdążyłem obejrzeć, a szkoda bo byłem umówiony już na jutro rano... <płacze> Plus z tej sytuacji taki, że sprzedawca mnie o tym poinformował i nie jechałem na próżno. Czyli poszukiwań ciąg dalszy...

Re: Mazda6 2.0 Pb, 2006, (otomoto: 6003954131), 21.800 zł, Częstochowa.

PostNapisane: 2 kwi 2016, 20:22
przez jpski
Nie ma co <płacze>
Ja zawsze twierdzę, że po prostu tak miało być – może to auto nie było warte zakupu...
Spoko znajdziesz inną Madzię taką, która ma być właśnie dla Ciebie :P

PostNapisane: 2 kwi 2016, 20:27
przez dzk85
jpski napisał(a):Ja zawsze twierdzę, że po prostu tak miało być


hehe, dokładnie to samo powiedziała dziś moja mama :P

Co do poszukiwań, to pod uwagę biorę już także wersję z silnikiem 1.8 ale w bogatszym wyposażeniu active. Mam już nawet takie dwie na oku, wysłałem nawet do Marianka prośbę o sprawdzenie VINu.

PostNapisane: 2 kwi 2016, 20:34
przez jpski
dzk85 napisał(a):hehe, dokładnie to samo powiedziała dziś moja mama


No widzisz, a mamy trzeba się słuchać hahaha <glupek2>

dzk85 napisał(a):Co do poszukiwań, to pod uwagę biorę już także wersję z silnikiem 1.8


1.8 ma 5-cio biegową skrzynię, taką ma mój wujek i powiem szczerze jechałem z nim ostatnio to na trasie brakuje tego 6 biegu – w 1,8 silnik ma wyższe obroty, jest głośniejszy i pewnie spalanie deczko wyższe – ja też myślałem nad 1,8 ale po oględzinach jednej sztuki i przejażdżce stwierdziłem, że to auto nie jedzie... Tu będę Ci odradzał ten temat jestem na nie :)

PostNapisane: 2 kwi 2016, 21:02
przez dzk85
jpski napisał(a):1.8 ma 5-cio biegową skrzynię, taką ma mój wujek i powiem szczerze jechałem z nim ostatnio to na trasie brakuje tego 6 biegu – w 1,8 silnik ma wyższe obroty, jest głośniejszy i pewnie spalanie deczko wyższe – ja też myślałem nad 1,8 ale po oględzinach jednej sztuki i przejażdżce stwierdziłem, że to auto nie jedzie... Tu będę Ci odradzał ten temat jestem na nie :)


Taką M6 1.8 miałem niedawno okazję się przejechać, kolega matek81 z tego forum, mieszka blok dalej niż ja, więc zmówiliśmy się na obejrzenie auta. Przejażdżka była tylko po mieście więc nie odczułem braku mocy w silniku 1.8 ale na trasie jest pewnie tak jak piszesz, brakuje tego 6-tego biegu.
Problem w tym że na rodzimym rynku tych M6 2.0 jest bardzo mało, zaledwie 12-15 sztuk na allegro, otomoto i to na całą Polskę, więc słabo...
M6 z silnikiem 1.8 jest ponad 2 razy tyle i sporo z nich jest w wersji takiej jak chcę, czyli Active.

Największy też problem jest w tym, że na oględziny mogę sobie pozwolić tylko w weekend, przeważnie tylko w niedzielę bo w sobotę znajomi mechanicy/blacharze pracują niestety, a sam nie będąc fachowcem nie wybiorę się kupować auta. Z tematem chciałbym się zamknąć max. do połowy czerwca, więc czasu coraz mniej...

PostNapisane: 2 kwi 2016, 21:53
przez jpski
dzk85 napisał(a):M6 z silnikiem 1.8 jest ponad 2 razy tyle i sporo z nich jest w wersji takiej jak chcę, czyli Active.


No właśnie, znam ten ból bo nie raz to przerabiałem i nie raz jechałem 400 czy 500 km aby obejrzeć auto i wracałem bez... Dokładnie ja też mogłem tylko w weekend i jak coś fajnego sobie nagrałem to facet dzwoni żebym nie jechał bo akurat trafił się kupiec i sprzedał <faja>

OK jak jechałeś 1,8 to wiesz jak jest – jeśli trafisz fajny, zadbany egzemplarz to pewnie, czemu by nie kupić <spoko> Powodzenia, jak coś znajdziesz to pisz...