Klub MazdaSpeed

Jestem zainteresowany zakupem Mazdy 5 jak w tytule postu.
Poniżej zamieszczam link do ogłoszenia. Jeżeli ktoś ma opinię na temat auto-komisu to również proszę o informację. W tym tygodniu chcę umówić się na oględziny ale może koś wywróży coś ze zdjęć bądź ogłoszenia.
http://otomoto.pl/oferta/mazda-5-2-0-1wl-bezwyp-serwis-6-biegow-7-foteli-oplacona-ID6yjo3L.html#1db213f351
Z góry dziękuję za wszelkie opinie.

Skombinuj VIN i zajrzyj tutaj:
viewtopic.php?t=150511&f=92
może będą wpisy w książce serwisowej.
Dodatkowo możesz rozkodować VIN tutaj:
http://www.vindecoderz.com/

A ze zdjęć – to, że z maską coś nie tak, widać jak na dłoni, bo odcień ma kompletnie inny (lakier dobrany masakrycznie, co może niejako świadczyć o naprawie) niż reszta samochodu.

Dzięki za szybkie info. Może malowali maskę bo miała odpryski od kamieni.
Jak dzwoniłem wstępnie to dostałem informację że nie mierzyli jej jeszcze czujnikiem grubości powłoki lakierniczej więc zakładam, że coś ściemniają. Tak czy owak chciałbym przed zakupem podjechać do ASO Mazdy pod Częstochową. Ciekawe ile chcą w takim serwisie za ścieżkę diagnostyczną i sprawdzenie historii serwisowej.

Sprawdzenie historii masz u Marianka za drobną opłatą. Sprzedający nie wie co sprzedaje?

Panowie przecież już po pierwszym zdjęciu widać że w tym aucie cały przód to jeden wielki dzwon. Nie dość że kolor maski inny to jeszcze źle spasowana. Nie wspominając o błotniku i drzwiach.
Ja bym sobie tym autem głowy nie zaprzątał.
Poza tym sama treść ogłoszenia daje do myślenia.
10letni diesel ze 160tysięcznym przebiegiem AUTOSTRADOWYM ha ha ha i gwarancja na wymianę rozrządu – masakra...

Wielkie dzięki za opinię. VIN sprawdzę u Marianka. Jeżeli był kupiony z ASO Mazdy jak twierdzi sprzedający to powinien mieć świeżą historię serwisową. Malowane elementy mnie nie bolą dopóki samochód zostawia dwa ślady i nie ma na nim kilo szpachlówki. W tych rocznikach to już bardziej silnik gra rolę. Samochód jest w mojej okolicy więc jak coś ustalę to dam znać. Z tymi ofertami z komisów to właśnie tak jest ogłoszenie niby opisane i same och i ach a jak się dzwoni to już "przeplatają uszami".