Klub MazdaSpeed

http://ww3.autoscout24.nl/classified/28 ... asrc=st|as

Byłem oglądać to auto w tym tygodniu. Oferowane przez komis przy salonie Hyundai, oferują 3 miesiące gwarancji, więc nie spodziewam się przekrętów. Sprawdziłem na tyle ile mogłem jako amator, pojeździłem, zajrzałem wszędzie.

Jedyne co mnie mocno zaniepokoiło, to baranek na jednym z tylnych nadkoli. Czytałem na forum, że kompleksowa naprawa tego wraz z reperaturkami to koszt około 1000zł – który wliczam w cenę zakupu samochodu. Czy jednak nie jest to walka z wiatrakami? Jeśli raz rdza się pojawiła, to będzie atakować bez względu na podjęty trud jej usunięcia i lepiej trzymać się od samochodów z jakimikolwiek oznakami rdzy z daleka? Czy może jednak taka naprawa (plus zabezpieczenie podwozia) wystarczy, żeby zapomnieć o rdzy na kolejne 4-5 lat?





Wrzucam również parę innych fotek, bo może wykluczycie go z jakiegoś innego powodu.

Amfidiusz napisał(a):Czy może jednak taka naprawa (plus zabezpieczenie podwozia) wystarczy, żeby zapomnieć o rdzy na kolejne 4-5 lat?

Jeśli zostało to dobrze zrobione to powinno wytrzymać

Jak wygląda podwozie ? Ogólnie jest tak jak mówisz, ruda lubi mazde Ja bym nie skreślał samochodu tylko dlatego, że ma baranka na nadkolach. Może zabezpieczenie było robione aby zapobiec korozji. Jeżeli jest dobrze zrobione to spokojnie starczy na kilka lat. Robiłem zabezpieczenie na przełomie lata i jestem zadowolony. Zobaczymy po zimie ale jestem dobrej myśli Inna sprawa jak baranek jest tylko po to aby zatuszować rudą, zrobiony na szybko.

Jutro chcę ją zabrać na podnośnik i sprawdzenie silnika. Wtedy będę widział podwozie.

Co do tuszowania – wydaje mi się, że tego jest tak niewiele, że gdyby mieli maskować cokolwiek, to by i to usunęli. Tym bardziej, że jako ASO, to mają do dyspozycji narzędzia.

Dokładnie tak jak mówisz. Sprawdź od spodu i będziesz mógł podjąć decyzję

I nie kupiłem. Światło słoneczne odsłoniło więcej rudej, całe tylne nadkole są nią pokryte. Uderzyła też pod plastikami w przednich. Niestety, musiałem odpuścić, szukam dalej.

Dziękuję wszystkim za pomoc, na pewno poproszę ponownie o opinie, jeśli trafi się jakaś ciekawa okazja Aczkolwiek jestem coraz bardziej skłonny popatrzeć również na inne marki, bo przez ostatnie trzy miesiące nie trafiła się jeszcze szóstka, która nie była pokryta rdzą

Jakby Ci to powiedzieć, szanse na to, że taką znajdziesz są naprawdę niskie