Strona 1 z 1

Mazda6 2.3 Pb/LPG, 2007, (olx: 171027479), 20.800 zł, Dobryszyce.

PostNapisane: 17 wrz 2015, 15:15
przez Sebastien
Witajcie,
Szukam od jakiegoś czasu 6 I gen. po liftingu w wersji z automatem...z racji wymagań dużego wyboru nie mam <czarodziej>. Natomiast ten egzemplarz wydaje mi się fajny. Z rozmowy wynika, iż nadkola są zdrowe, podobnie jak doły drzwi czy tylna klapa. Auto zostało sprowadzone 3 lata temu do Polski i obecny właściciel w rozliczeniu za nowe auto stare wstawił do komisu. Może ktoś z was oglądał to auto albo zna komis? Czy gdzieś w okolicy jest dobry serwis, który sprawdzi mi to auto, bo najbliższe ASO to wycieczka godziny czasu od komisu :(
Dziękuję za opinie i rady.

olx171027479.jpg


link

Pozdrowienia

PostNapisane: 25 wrz 2015, 21:09
przez Sebastien
Nikt nie odpisał.....ale sam w końcu zaryzykowałem i pojechałem więc może komuś się przyda. Auto ładne, zadbane, z autentycznym przebiegiem i oryginalnym lakierem (malowana była tylko maska, zderzak i pp błotnik – ale jest to tylko warstwa farby). Reszta powłok oryginalna, zero jakiejkolwiek rdzy czy nalotu zarówno nadwozie jak i podwozie. Nie działają czujniki parkowania, do wymiany są tylne amortyzatory, tarcze + klocki przód + drążek kierowniczy pp oraz akumulator czyli drobnostki...dziś bym nim wrócił do domu, gdyby nie fakt, że był robiony remont motoru (w sumie powinienem się cieszyć), ale niestety jakiś mechanik połączył blok z głowicą na uszczelkę + silikon/pastę montażową co dla mnie przy braku obniżki na naprawę tej gafy skreśliło to auto...a szkoda, bo tak warte by było tej kasy. Natomiast chciałbym podkreślić, że polecam sprzedawcę – uczciwy, miły i konkretny facet.
Może ktoś zaryzykuje (w końcu może to jeździć i rok przy szczęściu może i 3, ja odpuściłem).

Re: Mazda6 2.3 Pb/LPG, 2007, (olx: 171027479), 20.800 zł, Dobryszyce.

PostNapisane: 25 wrz 2015, 21:25
przez e-tomek
Sebastien – widzisz, każdy ma inne priorytety i podejście, a i czasy się trochę zmieniły.
Jeśli ja kupuję auto to liczę na to, że będzie w bardzo dobrym stanie – jeśli ktoś tak pisze.
Jeśli sprzedawca pisze:
"samochód bardzo dobrze utrzymany" – to chyba znaczy, że dba i serwisuje, prawda?. A Ty wymieniasz:
"Nie działają czujniki parkowania, do wymiany są tylne amortyzatory, tarcze + klocki przód + drążek kierowniczy pp oraz akumulator"
"niestety jakiś mechanik połączył blok z głowicą na uszczelkę + silikon/pastę montażową"
A do tego:
"malowana była tylko maska, zderzak i pp błotnik – ale jest to tylko warstwa farby".
Zastanów się po co ktoś miał sobie malować zderzak, maskę i błotnik?

yyy ...
"Może ktoś zaryzykuje (w końcu może to jeździć i rok przy szczęściu może i 3, ja odpuściłem)."
trochę mi słów odebrało ;) Czuję się jak bym czytał scenariusz do film Barei ;)

Re: Mazda6 2.3 Pb/LPG, 2007, (olx: 171027479), 20.800 zł, Dobryszyce.

PostNapisane: 25 wrz 2015, 23:08
przez Marianek
A sprzedawca to Gubal chyba co ;)

PostNapisane: 26 wrz 2015, 13:35
przez Sebastien
e-tomek napisał(a):Sebastien – widzisz, każdy ma inne priorytety i podejście, a i czasy się trochę zmieniły.
Jeśli ja kupuję auto to liczę na to, że będzie w bardzo dobrym stanie – jeśli ktoś tak pisze.
Jeśli sprzedawca pisze:
"samochód bardzo dobrze utrzymany" – to chyba znaczy, że dba i serwisuje, prawda?. A Ty wymieniasz:
"Nie działają czujniki parkowania, do wymiany są tylne amortyzatory, tarcze + klocki przód + drążek kierowniczy pp oraz akumulator"
"niestety jakiś mechanik połączył blok z głowicą na uszczelkę + silikon/pastę montażową"
A do tego:
"malowana była tylko maska, zderzak i pp błotnik – ale jest to tylko warstwa farby".
Zastanów się po co ktoś miał sobie malować zderzak, maskę i błotnik?

yyy ...
"Może ktoś zaryzykuje (w końcu może to jeździć i rok przy szczęściu może i 3, ja odpuściłem)."
trochę mi słów odebrało ;) Czuję się jak bym czytał scenariusz do film Barei ;)


Tomek – Ja uważam, że konieczność wymiany 4 elementów eksploatacyjnych to nic wielkiego i nie świadczy to o dobrym czy złym ogólnym stanie auta – podejrzewam, że w każdym aucie nawet wyśmienicie utrzymanym znalazł bym pedantycznie coś do poprawy. Odnośnie blachy – elementy podwozia i konstrukcyjne nie były ruszane podobnie jak i elementy mechaniczne znajdujące się w najbliższym otoczeniu – było tylko malowanie, a nie szpachlowane...mówię to co widziałem na własne oczy na mierniku lakieru podobnie jak mechanicy z ASO mazdy....nie wiem po co knuć tutaj sensację..jestem człowiekiem rzetelnym i rzetelnie opisałem auto nie wiem w czym widzisz problem, ale pewnie się nie dowiem – trudno się mówi :)
Marianek – Tak, czytałem o nim opinie, ale w gruncie rzeczy uważam, że nie jest zły biorąc pod uwagę handlarzy ogólnie....

Pozdrowienia

Re: Mazda6 2.3 Pb/LPG, 2007, (olx: 171027479), 20.800 zł, Dobryszyce.

PostNapisane: 26 wrz 2015, 14:04
przez e-tomek
Sebastien napisał(a):podejrzewam, że w każdym aucie nawet wyśmienicie utrzymanym znalazł bym pedantycznie coś do poprawy.

Każdy ma inne podejście Sebastien, w moich samochodach byś nic nie znalazł, bo doglądam ich regularnie i cokolwiek zauważę to od razu wymieniam / naprawiam, dlatego tak ostro podchodzę.
Ja akurat co tydzień sprawdzam olej, zaglądam "do silnika", sprawdzam gumy osłonowe, filtry wymieniam co pół roku, itd.

A niektórzy mają takie podejście, że pod maskę nie zaglądają w ogóle (np. mój ojciec, jego samochodu to bym nie chciał za darmo ... i inne osoby tego typu) i jeżdżą do końca, już sam fakt, że amorki, klocki, tarcze, drążek, akumulator są do wymiany ... świadczy o tym, że ktoś za bardzo o samochód nie dbał, bo gdyby dbał, to w przypadku pierwszych oznak, że coś jest nie tak – by wymienił. A czy coś jeszcze jest nie tak w samochodzie, gdzie ktoś za bardzo nie dbał – możliwe. Nie wiadomo jak było z regularnością wymiany oleju, czy nie był czasami kupowany najtańszy ... itd. ... jeśli mamy profil osoby, która za bardzo nie dba o samochód, to można sobie takie teoretyczne historyjki dopisać, no, ale taka w założeniu jest ta osoba.
Na pewno ryzyko wyższe aniżeli w przypadku samochodu, w którym te części eksploatacyjne są w dobrym stanie, bo świadczy to o tym, że ktoś po prostu przywiązywał do tego wagę, a nie, że albo się tym nie interesował, albo czekał do ostatniego momentu. A teraz może być tak, że koszt wymiany tych wszystkich elementów trochę wyniesie i ktoś woli sprzedać w takim stanie, aniżeli wsadzać w samochód. Do tego niech jeszcze dojdzie jakaś wiedza właściciela nt. jakiegoś (przypuszczenia) defektu i właściciel wie, że kompletnie nie opłaca się w taki samochód wkładać pieniędzy.
A "blok z głowicą na uszczelkę + silikon/pastę montażową" no to mówię – tego samochodu bym za darmo nie wziął.

Oczywiście najlepiej kupować samochód od osoby, która o niego dba, a zmienia samochód dlatego, że spodobał mu się inny model ;)

Pozdro.

Re: Mazda6 2.3 Pb/LPG, 2007, (olx: 171027479), 20.800 zł, Dobryszyce.

PostNapisane: 28 wrz 2015, 16:23
przez ser
Tak tak tak... Mazda 2007 Kombi LPG i 160tys km przebiegu. OCZYWISCIE <glupek2>

A Mirek siedzi i zawija zlote sreberka...

PostNapisane: 28 wrz 2015, 22:59
przez Sebastien
Ser akurat przebieg był sprawdzany i się potwierdził :)

Teraz jadę oglądać inną z 190 tyś przebiegu z 05 roku również oryginał....

Re: Mazda6 2.3 Pb/LPG, 2007, (olx: 171027479), 20.800 zł, Dobryszyce.

PostNapisane: 2 paź 2015, 19:39
przez mad_man
Powiem Ci, że zastanawiałem się nad tym samochodem ale była to chwila.
Na jednym zdjęciu widać, że maska się źle schodzi z błotnikiem, chociaż można by to uznać za załamanie światła czy cokolwiek. Jednakże jeżeli zestawimy to z posiadaniem ksenonów (brak potencjometra wysokości świateł) i brakiem spryskiwaczy w zderzaku. Wtedy okazuje się, że ta nierówność nie jest złudzeniem a faktem.
Czyli do listy rzeczy o których wspomniałeś należy dorzucić informację o potrzebie dołożenia spryskiwaczy bo w chwili obecnej auto nie powinno w ogóle przejść przeglądu.