O, z Danii, to można sporo o nim sprawdzić na różnych duńskich stronkach, np.:
http://www.nummerplade.net/soeg/?stelnr ... 3661636923– masz podane duńskie przeglądy (co 2 lata) i przebiegi, przy których robiono, przeglądy przechodził bez żadnych zastrzeżeń.
Wygląda na to, że przebieg 216 000km jest prawdziwy.
Samochód też świeżo sprowadzony, bo wymeldowany z Danii 03-08-2015 roku.
Miał 3 właścicieli w Danii, ostatni miał go od 2010 roku, 2 właściciel wyrejestrował go 20-08-2010, a 3 zarejestrował go 08-09-2010, czyli samochód stał ze 3 tygodnie bez jeżdzenia, to dobre, bo niektóre stoją miesiącami, a wiadomo, że jak samochód stoi, a nie jeździ, to kiszka.
Na samochodzie nie ma też zadłużenia.
Z tego co sprawdziłem na tych stronkach samochód wygląda ok, można się zainteresować i sprawdzić mechanicznie.
Dopisano 10 wrz 2015, 16:43:A jeszcze taka ciekawostka, samochody w Danii są średnio 2 razy droższe niż w Polsce, czy Niemczech. Trick jest taki, że przy eksporcie dostaje się zwrot podatku, a wyliczają to, w uproszczeniu – ok. 55% od średniej ceny takiego samochodu na rynku duńskim, minus 15% (nie mniej niż 8000kr). Sprawdziłem po ile chodzą Mazdy 6 rocznik 2006, i jest to minimum 50 000 koron (i to naprawdę niska kwota, średnio chodzą po 60-70, od handlarza). Zatem mogliby liczyć na zwrot ok. 20 000 koron, a reszta – 30 000, to byłaby cena, jaką by musieli zapłacić. Kurs na dzień dzisiejszy to 0,56 ... 30 000 koron to 16 800zł, do tego koszt sprowadzenia, zarejestrowania ... i wychodzi, że by jeszcze dołożyli

Inną sprawą jest to, że koszty napraw tutaj są ogromne, godzina pracy mechanika to 500 koron, czyli 280zł, może coś było uszkodzone, nie opłacało się naprawiać w Danii, kupili za grosze, naprawili i wystawiają.
Bo inaczej – samochodu w dobrym stanie, który trzyma cenę na rynku duńskim, na handel ... niestety nie opłaca się sprowadzać.
Chociaż z drugiej strony ... jeśli to Polak jeździł te 5 lat w Danii jako ostatni właściciel, wrócił do PL ... sprowadzenie w sumie nie jest takie drogie, bo i tak by musiał jechać do PL, a tutaj można kupić tablice wywozowe za 100 koron na dzień, czyli za 56zł.
No, ale to już takie domysły, bo sprzedaje i tak komis, a nie osoba prywatna. Także – popytaj, posprawdzaj, bo z Danii samochodów na handel, w stanie bezwypadkowym – idealnym, sprowadzać się nie opłaca.
Ewentualnie sprowadza to ktoś – dla siebie, jak wie czym jeździł i samochód jest w dobrym stanie, wtedy samochód taki wyjdzie tej osobie "drożej", ale ma pewność, co ma.