Klub MazdaSpeed

Witajcie.

http://otomoto.pl/oferta/mazda-premacy-oplacona-sportive-2-0-131km-100-oryg-przebieg-2-wlasciciel-ID6y9ySn.html#552acb102f


Szukam wersji 1.8PB ale z racji tego, że nie mam daleko, to planuję wybrać się i sprawdzić co to za egzemplarz.

Czy na zdjęciach rzuca Wam się w oczy jakiś defekt? Tak jak pisałem powyżej, skupiałem się na wersji z mniejszym silnikiem benzynowym i zastanawiam się, czy w wersji 2.0 są jakieś "haczyki" ;–)

Bierz 2.0. 1.8 nie ma za bardzo siły i będziesz zamulał.
Co do tej akurat oferty to nie wypowiadam się teraz bo piszę z telefonu i jej nie widzę.

Jestem po oględzinach auta. Ponieważ nie miałem zbyt wiele czasu, pewnych elementów nie badałem szczegółowo.

Środek w bardzo dobrym stanie, tradycyjnie wyślizgana gałka zmiany biegów – reszta bez zastrzeżeń.

Na tylnej klapie kilka bardzo delikatnych "kropek" z rudą. Na prawym progu jeden mały bąbel na wysokości plastiku, więc prawdopodobnie od drgania tego drugiego wytarł się lakier i ruda już działa.
Tylny zderzak lekko niespasowany z resztą elementów, ale nie wygląda aby był po większej przygodzie – zaczepy, śruby ok.
Niestety lewy przedni błotnik malowany – zostały resztki lakieru na fartuchu nadkola. Wg. sprzedającego na błotniku był wgniot od góry i zostało to naprawione. Jako dowód pokazywał zrzut ekranu z ogłoszenia na mobile.de (średnio czytelne zdjęcia). Ponieważ byłem przelotem, to nie zmierzyłem grubości powłoki lakierniczej i ew. szpachli.

Przednia szyba wymieniona, porysowany plastik podszybia zewnętrznego po lewej stronie (nieudolny demontaż?), brak zaślepki mocowania ramiona wycieraczki.

Opony w stanie dostatecznym.

Całe auto wypolerowane – resztki pasty w szparach przy listwach, reflektorach.

Ogólnie egzemplarz nie jest zły – mi przy krótkich oględzinach rzuciły się powyższe defekty.

Biniu777 napisał(a):Bierz 2.0. 1.8 nie ma za bardzo siły i będziesz zamulał.

Bez przesady, miałem 1.8 i nie było problemów z zamulaniem. Zbierała się żwawo nawet zapakowana na wakacje i 3 osoby na pokładzie. Bez bagaży również nie było problemów, to dość lekkie auto. Przy premacy skupił bym się na stanie nadwozia, mechanika tam niewiele się ma co zepsuć, a części nie są drogie.

Fakt szukaj 130tki albo idż w jakość – różnica niewielka troszkę szybciej i dłużej ciągnie i lepiej radzi sobie z większymi predkościami – chyba że nie znajdziesz to bierz 1.8 ale w sprawdzonym stanie – ospoilerowanie zostawisz na dziurach hhyyh – tej nie bierz bo jak z mobila to pan kupił za 500 euro wyszpachlował wymył "polerke szczelił" – te nadkole i ta szyba może i nic ale cholera wie, amory maja po 75% ale po 200tys jak jeżdzona w "rzeszowie". Nie wiem ja jestem uprzedzony do rodaków sprzedawców ale Premacy to wdzięczne autko naprawdę warte zachodu i dbania. Patrzyłem ostatnio na mobila i autoscouta i sa bardzo ciekawe propozycje, troche droższe oczywiście ale napewno pewniejsze niż ta.