A więc widziałem ogłoszenie niemieckie i najpierw było po 3700 ale jako że prywatny gościu nie sprzedał to było za 3000. Bo pokazywał wydruk właśnie tej oferty z nr Vin więc się zgadzało. A do ceny tego autka musiałem doliczyć wszystkie opłaty czyli akcyzę itd więc suma sumarów zapłaciłem mu ponad 15 tys a i tak zszedł mi z ceny o 600 zl
Dodatkowo opon zimowych nie miał no i tylko jeden kluczyk.Pare rzeczy drobnych jest do zrobienia ale w sumie to 12 letnie autko np osłona pod silnik do kupienia jakieś małe poprawki lakiernicze przy jednym błotniku fotel kierowcy do naprawienia bo zepsuł się prawdopodobnie mechanizm ze sprężynką bo nie chce się ani podnieść ani opuścić przez co siedzę jak na krześle ale na forum widziałem że ludzie też mają takie problemy, tylne hamulce do wymiany.
No wiadomo dobry samochód musi kosztować ale czasem jednak okazja może się trafić szczególnie że naprawde wszystkie rachunki (za przeglądy wymiany itp) i książke serwisową dostałem więc też niemożna wychodzić z założenia że wszyscy oszukują i napewno kręcony itp. A sprawdziłem go naprawde dokładnie i jak dwa serwisy i stacja diagnostyczna powiedziała mi że zadbany i wgl git napewno niebity to kupiłem i tyle

a swoją drogą mam też nadzieję że długo i dobrze posłuży

ps u marianka też byłem ale niestety nic nie było
