Klub MazdaSpeed

Witam Wszystkich,

Zamierzam kupić Mazde 3 2014 rok, 1,5 benzyna 100KM. Egzemplarz, którym jestem zainteresowany został sprowadzony ze Szwajcarii. Sprzedawca powiedział, że samochód był przerysowany z lewej strony, ale nie chciał auta szpachlować, więc wymienił przednie, tylne drzwi oraz błotnik przedni. Posiadam zdjęcia z przed naprawy. Czy jest ktoś na tym forum, kto mógłby potwierdzić tą wersję. Gdyż nie wiem czy zdjęcia nie są już "podpicowane" pod sprzedaż. (są bardzo kiepskiej jakości) Sprzedawca utrzymuje, że ze słupkiem, belką, progiem i zderzakami nic nie było robione. Dlatego chciałbym zasięgnąć opinii specjalisty.

Będę bardzo wdzięczny za jakiekolwiek informacje na temat tego auta.

VIN: JMZBM545611119699

link do aukcji: http://otomoto.pl/oferta/mazda-3-super- ... p7EYC.html

Pozdrawiam
Filip

Tytuł wątku jest mylący. To nie jest "nowa" Mazda

Przenoszę do odpowiedniego działu: Kupuję Mazdę...
Proszę autora o dopracowanie tematu na zgodny z regulaminem w/w działu

Powiem Ci tak, cena jest niezła. Bierz czujnik i leć sprawdzać tylny lewy błotnik jak jest zrobiony. Jak wyjdzie że wklejany kawałek a nie szpachlowany to popytaj jak było spawane jeśli zacynował wszystko to warto brać bo rdza to Ci nie wyjdzie a jeśli normalnie spawane to licz się z tym że 4-5 lat i wyjdzie.

Auto ma zarejestrowaną szkodę całkowita, nie posiada już żadnej gwarancji. Był bym bardzo ostrożny przy zakupie takiego auta. Tam jest tyle elektroniki że nie wiadomo jak to się na niej odbiło. Sprawdź to dokładnie.

Dzięki za odpowiednie zmodyfikowanie posta.

Kolego Marianek czy mógłbyś trochę rozwinąć swoją odpowiedź? Czy takie przerysowanie całego boku kwalifikuje się do szkody całkowitej? Czy raczej coś "grubszego" tam się zadziało? Oczywiście to nie jest samo przerysowanie, bo widać na zdjęciach wgniecione drzwi i błotnik. Gwarancja producenta w przypadku samochodu bezwypadkowego przechodzi na kupującego mimo sprowadzenia z zagranicy, prawda?

Oraz czy możesz podać źródło, z którego wynika, że tam była szkoda całkowita?

@Adosz dzięki za poradę Ale biorąc pod uwagę to co Marianek napisał to się muszę mocno zastanowić nad kupnem tego egzemplarza...

POZDRAWIAM !

Auto zostało sprzedane najprawdopodobniej na licytacji aut powypadkowych. Szkoda nie naprawiana przez ASO i zgodnie z wytycznymi producenta pozbawia praw gwarancyjnych. To co widzisz na zdjęciach nie koniecznie jest wszystkim co zostało uszkodzone. Wizyta w ASO (nie zawsze i nie każde), rzeczoznawca zobaczy więcej.

flatos napisał(a):gwarancja producenta w przypadku samochodu bezwypadkowego przechodzi na kupującego mimo sprowadzenia z zagranicy, prawda?

Tak ale nie w tym wypadku. To auto zaliczyło wypadek w domenie i słowach polskich handlarzy kolizje. Na zachodzie i producentów, wypadek/kolizja to jedno i to samo, ważny jaki był efekt końcowy, naprawa wg norm producenta- kasacja.
Dodatkowo brak przeglądu rocznego pozbawia również to auto gwarancji, niestety. Pierwsza rejestracja 28/03/2014 i więcej ASO nie widziało na przeglądzie bo dzwona zaliczyło .

Marianek napisał(a):Pierwsza rejestracja 28/03/2014 i więcej ASO nie widziało na przeglądzie bo dzwona zaliczyło .

I już samo to wystarczy – rok lub 20tkm musi zostać zrobiony pierwszy przegląd w ASO – jeśli nie, utrata gwarancji, a wtedy niezależnie czy auto jest powypadkowe czy nie, producent nie uzna żadnej reklamacji w obrębie gwarancji.