jeszcze jedna, z Modlińskiej 343. Prośba o opinię.

Dzięki wielkie.
Aktualizacja:
Gwoli formalności – obejrzałem to auto – według mnie nie warta połowy tej ceny. Zostawiona w rozliczeniu przy zakupie innego samochodu z tego komisu. Nie widziałem chyba żadnego elementu nadwozia, który nie byłby porysowany. Na plus(ik) fakt, że nie była też malowana.
Środek zniszczony, plastiki podrapane, wyświetlacz od czujników cofania wkręcony wystającymi wkrętami w deskę rozdzielczą (!). Opis nie oddaje dramatyzmu. W bagażniku dołożona jakaś metalowa belka pod sufitem, że niby wieszak na ubrania (!).
Kierownica i dźwignia zmiany biegów wyglądają dużo, dużo gorzej, niż u mnie przy przebiegu 200 kkm.
Ogólnie – unikajcie.
Pozdro.