Klub MazdaSpeed

witam po sprzedaniu mazdy 3 przymierzam się do kupna mazdy 5 proszę o opinie auta
Mazda 5 2006r. benzyna woj lubuskie Zielona Góra 21900zł
http://otomoto.pl/mazda-5-C35499272.html

No ładne autko, za ładne. Osobiście bym nawet nie jechał oglądać. Chyba, że blisko i żeby mieć porównanie jak będziesz oglądać inne, zwróć szczególną uwagę na lakier i obrzeża szyb. A tak do rzeczy. Przebieg może być oryginalny, a wcale być nie musi bo miedzy 70kkm, a 170kkm wielkiej różnicy nie będzie jak autko śmigało ciągle po trasie. Wiec tym bym się nie sugerował. Po drugie zdjęcia są z różnych okresów, te pokazujące wnętrze auta widziały jeszcze śnieg, a śniegu nie ma już ... – był w tym roku śnieg? Za to zdjęcia zrobione na zewnątrz są świeżo zrobione. Co może świadczyć, ale nie musi o kolizyjnej przeszłości auta i że eksploatowane było w Polsce. Opis auta skromny, żeby później koleś nie musiał się tłumaczyć. Podsumowując, wygląda to tak jakby ktoś ściągnął auto z myślą o długich latach radosnej eksploatacji, a się okazało że auto nie jest tak idealne na jakie wygląda i lepiej go sprzedać jak pakować się w koszty. Oczywiście to moje zdanie i nikt z nim nie musi się zgadzać

dzux widze ze nadal jestes wierny marce. Kojarze Cie z innego dzialu . Swoja droga widzialem jakies 50 km ode mnie ladna (przynajmniej z wygladu) piatke w benzynie co sie rzadko zdarza bo ogolnie tych egzemplarzy jest bardzo malo na poludniu. Gdybys chcial namiar moze udaloby mi sie ja odszukac. Pisz wtedy prywatnie.

Tak jak najbardziej śmigałem Madzią 3. 4 lata i miło to wspominam ani razu mnie nie zawiodła, no ale cóż lata lecą autko też pasowało by większe. Dzwoniłem coś gość kreci i okazało się że jest handlarzem i auto stoi w komisie, jutro jade ją obejrzeć mam ok 50 km także napisze co i jak chodź przyznam że troszkę mnie kusi

Panowie byłem oglądałem jeździłem, wrażenia na początku dobre zero rdzy blachy w bardzo dobrym stanie, później już coraz gorzej okazało się że był wymieniany cały pas przedni łącznie z chłodnicą ( widać było świeże wkręty) sprzedający poinformował od razu że auto miało stłuczkę + dla sprzedającego, pas był wymieniony profesjonalnie, miernik lakieru pokazał że dodatkowo obydwoje drzwi z przodu malowane, na odpalonym silniku były jakieś ciche gwizdy po wciśnięciu sprzęgał , jeżeli chodzi o jazdę to auto fajnie się prowadziło podwozie niewybite, ogólnie jazda na 5, po przyjeździe okazało się że dochodzą dodatkowe pohukiwania z okolic rozrządu. Także auto spisałem na straty