Mazda 323F 2.0 ON, 2001, (otomoto: C34883491), 4.600 zł, Gdańsk.

Napisane:
21 lis 2014, 21:31
przez Pati75
http://otomoto.pl/mazda-323f-iii-lift-b ... 83491.htmlCo myślicie? Czy nadaje się na pierwsze autko i czy ceny sa ok?
Dopisano 22 lis 2014, 10:29:I tu tez odpowiedzi brak....
Re: Mazda 323F 2.0 ON, 2001, (otomoto: C34883491), 4.600 zł, Gdańsk.

Napisane:
22 lis 2014, 12:07
przez dadan
Jeżeli bez rdzy to tylko brać! A na poważnie to wątpie żeby była bez rdzy, zwłaszcza w tych pieniądzach. Ze zdjęć nic nie wynika, zwłaszcza w tym kolorze, rdza lubi : ranty drzwi, nadkola plus kielichy amortyzatorów, a tutaj nie ma zdjęć silnika więc tak naprawdę nic nie widać.
Spytaj kiedy wymieniany był rozrząd, niestety tutaj tylko i wyłącznie oryginalny rozrząd wchodzi w rachube, koszt 1000 zł, nie jest to astronomiczna cena, ale trochę jednak kosztuję.
Reszta trwała i solidna i w razie czego można tanio naprawić.
Tak na pierwszy samochód nadaję się, oszczędny i niezawodny,pakowny, ale rdza plus rozrząd – na to trzeba zwrócić uwagę. Masz jakieś znawcę żeby podjechać i zobaczyć?
Re: Mazda 323F 2.0 ON, 2001, (otomoto: C34883491), 4.600 zł, Gdańsk.

Napisane:
22 lis 2014, 12:16
przez Pati75
No wlasnie nie bardzo mam z kim tam jechac. Tz mam lakiernika z 13 letnim stazem, bardzo dobrego i mechanika zajmujacego sie wlasnie takimi samochodami, ale to z doskoku. Dzieki bardzo za opinie


Napisane:
22 lis 2014, 12:20
przez buczos
Nie licz że w tej cenie znajdziesz idealne auto

Przy kilkunastoletnim aucie "Lakiernik" zawsze coś znajdzie, mechanik też. Cudów się nie spodziewaj. Kwestia co jest do roboty a co zostało zrobione

Re: Mazda 323F 2.0 ON, 2001, (otomoto: C34883491), 4.600 zł, Gdańsk.

Napisane:
22 lis 2014, 12:29
przez dadan
Nie wiem czy w ogóle znajdziesz jakąś BJ-tke bez rdzy, miałem wtedy 10-letnią, nigdzie nie malowaną i niestety nadkola plus jeden kielich rdza zaczynała atakować...Tak świetne niezawodne auto, pakowne, jak nie zależy Ci na przestrzeni (głownie bagażnika) brałbym jednak xedosa 6 z końcówki produkcji z 1,6 benzyna + LPG. Fakt to technicznie lata 90, ale komfort lepszy niż w 323F, do tego rdza jedynie gdzie może się pojawić to tylne nadkola i z tym poradzi sobie lakiernik. Do tego w miare tani serwis. Ewentualnie rozejrzyj się za hondą lub toyota, tam na pewno rdzy jest mało lub wcale.
Co do tego modelu możesz sama ocenić, czy nie ma pęchęrzy, po zaglądnięciu w kilka miejsc, albo niech Ci sprzedawca prześle zdjęcia nadkoli plus silnika, w miare ładne, nie takie jak na aukcji, wrzuć tutaj to ocenimy.
Re: Mazda 323F 2.0 ON, 2001, (otomoto: C34883491), 4.600 zł, Gdańsk.

Napisane:
22 lis 2014, 13:32
przez Pati75
Na przestrzeni to nam akurat zalezy, bo staramy sie o drugiego potomka, wiec autko musi byc przestronne i pakowne. O zdjecia na pewno zapytam, bo faktycznie troche to dziwne, ze niby autko takie super, a konkretow zadnych
