Klub MazdaSpeed

Hej,

To jest drugie autko które chodzi mi po głowie:

http://otomoto.pl/mazda-3-i-mps-sliczna ... 60942.html

Ładna czerwień no i silnik 150KM który mi chyba bardziej leży...

Co o nim sądzicie?

Jest to najprawdopodobniej limitowana wersja Kintaro, wszystko na pierwszy rzut oka się zgadza z tą wersją.

Nie ma oczywiście 8miu poduszek ale to jest standardowy błąd sprzedających.
Prezentuje się ładnie, za dużo "plaka", ale jak masz blisko to jedź bo z tą ceną jest to dość duża okazja.

Takie modele z DE 30k najmniej.

Kintaro bez xenonów ? Były takie wersje? Kto się zna niech poradzi, sam jestem ciekaw

Kintaro nie miało ksenonów
Moja przecież nie ma

kalesoon napisał(a):Kintaro nie miało ksenonów
Moja przecież nie ma

Oo. Nie wiedziałem

Co do samego tytułu ogłoszenia sprzedający zapędził się chyba z tym "MPS"

Skoro może nie wiedzieć co sprzedaje, może to być "okazja", bo cena bardzo niska

Witajcie ponownie,
Dziś zadzwoniłem do sprzedawcy.
Pytałem o f-rę VAT-marża bo nie do końca skumałem to co Marianek mi przesłał ( ale i tak przeczytałem wszystko;) )
Zgodnie z tym co przeczytałem, należy bardzo uważać na taką formę zakupu auta. Pan jednak przekonywał, że ta faktura jest zamiennikiem umowy kupna/sprzedaży co generalnie skumałem... ale powiedział coś co mnie tknęło. Mówi, że nie ma podatku bo kupował od prywatnego właściciela i w dodatku taki podatek nalicza się w przypadku ciężarówek, a nie osobówek... i tu się trochę pogubiłem, bo o takiej formie chyba nie przeczytałem w tekstach Marianka... no ale w końcu sprzedający jest 24 lata na rynku...:/ co usłyszałem chyba z 5 razy...
Pomożecie mi i wyjaśnicie na czym w końcu to polega? ta Vat-marża?

Myślę ze chodzi Tobie o przekręt na VAT. Wiec dotyczy to ciężarówek, osobówek jak każdego pojazdu, nawet koparka czy ciągnik. Przekręt polega na tym ze jak auto zostało nabyte w EU na fakturę 0% VAT to w Polsce powinien być on odprowadzony w formie 23%vat, sprzedaje sie na fakturę marża jako przedmiot komisowy (o czym najczelniejszej się nie wie) sprzedawca od tego momentu jest kryty bo nie ma namiaru na sprzedawce a jak ma to znikł w polu, obciążenie VAT wisi na pojeździe wiec US zaczyna ścigać obecnego właściciela. To tak w skrócie, samo w sobie jest bardziej złożone. Faktura VAT marża jak sama nazwa mówi jest na marze handlarza jako sprzedaż przedmiotu używanego. Musiał byś ustalić kto był właścicielem wcześniej co nie będzie proste. Leasing często się zdarza na zachodzie na firmy które prowadza osoby pod swoim imieniem nazwiskiem. 24 lata na rynku nie znaczą nic

W sobotę planuję sobie podróż właśnie do Starogardu i do Żyrardowa po te dwa samochodziki o które pytałem.
Pierwsze co zrobię w obu przypadkach to sprawdzę papiery... Jak coś mi nie będzie pasowało, albo czegoś nie zrozumiem z tłumaczenia handlarza to po prostu podziękuję... szkoda tylko mojego czasu i zatruwania niepotrzebnie środowiska... no ale nie od razu Rzym zbudowano prawda?

Dzięki za wytłumaczenie.

Radek.

Witam. Też się zainteresowałam tą Mazdą, wczoraj kontaktowałam się z komisem, facet powiedział, że [jakie?] drzwi były wymienione i malowane oraz [jaki?] zderzak. Powiedział również, ze kupił ją przy salonie Mazdy w Niemczech i naprawił w Polsce. Stąd moje pytanie: czy jeżeli będę miała dane konataktowe do ów salonu w Niemczech i zadzwonię tam, to jest szansa, że się dowiem w jakim stanie był samochód przed naprawa? Np czy było to tylko stłuczenie lub otarcie czy poważna kolizja?

A zdjęć sprzedawca nie ma? czy nie chce pokazać .

Mówi, że nie ma.

Salon w niemczech to równie dobrze mógł być komis u turka, giełda samochodowa Miernik lakieru, potem ewentualnie ASO lub porządny serwis...

To jak nie ma zdjec z przed naprawy , myślę ze ma tylko nie chce pokazać