Klub MazdaSpeed

Witam,

Ktoś może oglądał mazdę 3 z Bydgoszczy?
http://otomoto.pl/mazda-3-1-6-diesel-se ... 70659.html

Po rozmowie ze sprzedającym:
– sprowadzona rok temu z Belgii lekko uszkodzona (wymieniony błotnik i zderzak), są na to zdjęcia
– serwisowany
– coś z zawieszeniem były naprawiane w ASO Mazdy w Bydgoszczy

Może ktoś z Bydgoszczy zna ten samochód?

Auto z Belgii i sprowadzone jako uszkodzone to nawet bym palcem nie ruszył. Z doświadczenia radze uważać, brak Car-passa na 100% , w 99% była szkoda całkowita jak trafiła na eksport.

Dopisano 15 sie 2014, 14:06:

Auto z Belgii i sprowadzone jako uszkodzone to nawet bym palcem nie ruszył. Z doświadczenia radze uważać, brak Car-passa na 100% , w 99% była szkoda całkowita jak trafiła na eksport.

Jesli sa zdjecia na to co sie z tym autem dzialo zdobadz je i wstaw na forum. Zobaczy sie ewentualna skale zniszczen chociaz pewnie i to nie jest ostateczna wyrocznia bo przeciez mozna samochod po czesci wyrementowac i zrobic zdjecia mniej grozne .

Marianek nie wiem jak to jest faktycznie z tym Car-passem ale ilekroc kogos o to zapytam to mam odpowiedz: "A co to jest?", "Pierwsze slysze", "Nie mam tego i nigdy czegos takiego nie mialem". Z tego co pamietam pisales o tym ale nie wiem czy ten papier dostaje sie automatycznie jak wszystko jest w porzadku czy sie za niego placi. Wczoraj rozmawialem ze sprzedajacym Passata 2011 rocznik auto z Belgii. Moj znajomy zna tamtego faceta i wie ze przyjechal nim na kolach. Natomiast byl lakierowany zderzak albo obydwa z odpryskow czy tam obcierek zeby byl jak z salonu. To wiem od znajomego. Wczoraj jak rozmawialem ze sprzedajacym nie ma Car-passa i nawet nie wie co to jest. Passat z Belgii oczywiscie w dieslu a silnik 1.6 TDI BlueMotion.

Car-pass to obowiązkowy przegląd przed sprzedażowy w Belgii. Powinno mieć go każde auto zmieniające właściciela. Nie maja go auta wątpliwej jakości, po wypadkach itd które nie przejdą przeglądu przedsprzedażnego, od arabów i innych nacji, kombinowane nie lepiej jak przez polskich handlarzy. Dodatkowo jest to potwierdzenie przebiegu samochodu.
Większość co jedzie do Polski i Litwy tego nie przejdzie z rożnych powodów go nie ma.
Tak samo jak jeżdżą na belgijskich tablicach, jak tak jedzie to wiadomo ze nie ma ubezpieczenia, a tablice są już nielegalne/fałszywe, tablice są przypisane do właściciela nie do samochodu.


Co do wiedzy handlarzy to wiadomo ze niewiedza co to jest bo auto z Car-passem będzie droższe niż identyczne w DE, a Polskiego handlarza interesuje cena, nie jakość. Jakość się już poprawia na oko w kraju tak żeby klient się nakopcił i kupił.

Jeśli auto z Belgii będzie miało Car-pass naprawdę warto wtedy do takiego auta się udać, oczywiście trzeba się upewnić ze są oryginalne.