Strona 1 z 1

Mazda 3 BK, 1.6, Benzyna, 2004, (otomoto:C33780555), 14.999, Oleśnica Spalice

PostNapisane: 5 lip 2014, 18:17
przez krgsone
witam ponownie,

niestety ostatnia próba zakupu mojej pierwszej Mazdy 3 BK nie doszła do skutku, ale się nie poddałem i szukam dalej :) Bardzo proszę o opinię tej Mazdy. Sprzedawca podaje nr.VIN, ale za bardzo nie wiem jak mogę tą informację najskrupulatniej wykorzystać. Bardzo proszę o opinię i poradę co do tego autka.

link do ogłoszenia:
http://otomoto.pl/mazda-3-klimatronik-1 ... 80555.html

z góry bardzo dziękuje za wszystkie informacje i pozdrawiam!

Re: Mazda 3 BK, 1.6, Benzyna, 2004, (otomoto:C33780555), 14.999, Oleśnica Spalice

PostNapisane: 5 lip 2014, 19:07
przez Marianek
Data produkcji 30/07/2003, w DSR nie ma nic.

PostNapisane: 5 lip 2014, 21:26
przez krgsone
czyli to jest możliwe, że ona jest przeznaczona na rok 2004, tak jak jest podane w ogłoszeniu?

Re: Mazda 3 BK, 1.6, Benzyna, 2004, (otomoto:C33780555), 14.999, Oleśnica Spalice

PostNapisane: 5 lip 2014, 22:52
przez widmo82
tzn., że kod w VIN ma na 2004r bo data produkcji była w II połowie roku. Możliwe, że rejestracja była również w 2004r., ale niestety w PL najważniejsza jest data I rejestracji. [edit] produkcji.

Re: Mazda 3 BK, 1.6, Benzyna, 2004, (otomoto:C33780555), 14.999, Oleśnica Spalice

PostNapisane: 6 lip 2014, 06:51
przez Marianek
A nie data produkcji jest najważniejsza w PL? chyba ze się już zmieniło? Bo Polska to jedyny kraj w europie po za Rosja gdzie liczy się data produkcji <glupek2> nie 1 rejestracji

PostNapisane: 6 lip 2014, 07:27
przez krgsone
Koledzy a powiedzcie mi Jeszcze jedno, gdzie mogę sprawdzić historię tego autka po nr.VIN? W ASO przez tel mi powjedza? Czy taka usługa będzieteż odplatna ?

Re: Mazda 3 BK, 1.6, Benzyna, 2004, (otomoto:C33780555), 14.999, Oleśnica Spalice

PostNapisane: 6 lip 2014, 10:20
przez widmo82
Marianek: jasne, że chodziło o datę produkcji :D Tak to jest jak się pije bro i ogląda mundial :D
krgsone pisz do Marianka :)
W ASO nie powinni Ci udzielać informacji o tym aucie z wyjątkiem okazania dowodu rejestracyjnego.

Re: Mazda 3 BK, 1.6, Benzyna, 2004, (otomoto:C33780555), 14.999, Oleśnica Spalice

PostNapisane: 6 lip 2014, 10:38
przez polokokt
VIN w zasadzie przy tych rocznikach i sprowadezanym aucie, to zadna informacja. W DSR zazwyczaj nic nie ma (moja MX-5 z 99 roku, ma jeden wpis, gdzies przy 100 tys km, ze ktos w 2006 roku była na wymianie jakiegoś elementu w dolocie).
W ASO w Polsce właściwie nic się nie dowiesz...
Jedyna opcja, to wziąć spisać dane warsztatu z pieczątek wbitych w ksiązce przeglądów okresowych i zadzwonić tam lub wysłać zapytanie mailem, czy mogą potwierdzić chociaż z grubsza wpisy w ksiązce. Czasem to się udaje. I to chyba jedyna możliwość potwierdzenia historii auta w takim wypadku.

Re: Mazda 3 BK, 1.6, Benzyna, 2004, (otomoto:C33780555), 14.999, Oleśnica Spalice

PostNapisane: 6 lip 2014, 11:49
przez talk_about85
polokokt ma w zupelnosci racje. Ten kto siedzi w Mazdach wie ze podawanie VINu w ogloszeniach aut do okolo polowy 2006 r. jest bezpieczne po potencjalny kupujacy praktycznie nic nie moze sie dowiedziec. Musisz dzwonic do ASO gdzie byl serwisowany w Niemczech a w Polsce to nie masz nawet o co pytac. Nie siedze juz tak dokladnie w cenach ale czy do 3 tys. Euro mozna kupic wzglednie dobra trojke zwazywszy ze cena pewnie byla blizsza 2,5 tys?

Do zalozyciela tematu prosba o dokonczenie poprzedniego watku bo znowu w innym piszesz ze do kupna jednak nie doszlo to moglbys opisac co wyniklo ze taka byla decyzja.

PostNapisane: 6 lip 2014, 14:33
przez krgsone
Ta opcja również raczej odpadnie, ponieważ Pani przez telefon od razu nie zgodziła się na wizytę w ASO Mazda WROCŁAW, powiedziała, że autko może tylko jechać na stację diagnostyczną w mieście "rodzinnym" tzn. Oleśnicy, pomimo dobrych zdjęć bo zdjęcia jak na moje oko nie budzą żadnego spostrzeżenia kierując się poradnikiem zakupu auta mazda 3 bk z forum. Ponadto dzisiaj dzwoniłem się umówić na jutrzejsze oględziny to Pani nie wiem czy udawała wykazując niedostępność produktu, ale powiedziała, że dzisiaj jedzie do niej 2-uch klientów. Mówiła, żeby zadzwonić do niej o 20:00 chociaż z drugiej strony gdyby to autko było dalej dostępne, to skoro 2-uch klientów odrzuciło zakup to po co tam jechać ? Nie wiem czy to głupia strategia sprzedającego czy jednak głupie kłamstwo… Już sam jestem trochę zdesperowany zakupem, bo już sam nie wiem co mam robić.. Inne autko już kompletnie nie wchodzi w grę, a znowu na nic nie mogę trafić ;(

Re: Mazda 3 BK, 1.6, Benzyna, 2004, (otomoto:C33780555), 14.999, Oleśnica Spalice

PostNapisane: 6 lip 2014, 16:29
przez polokokt
To nigdy nie wiadomo, co sprzedający ma w planach. Prawda leży gdzieś po srodku. Z jednej strony brak zgody na wizytę w ASO oddalonym o 30km może być podejrzane. Z drugiej... jakby z każdym potencjalnym Klientem miała tam jeździć, to mi też by sie nie chciało :) Także tutaj zostaje wyczucie sprzedawcy, z czego ta niechęć wynika. Ewentualnie kwestia przedstawienia Twojej racji, ze jeśli pojedziecie i wyjdą tylko kwestie eksploatacyjne a nie będzie żadnych zastrzeżeń poważnych to kupujesz. Może to przekona sprzedającą... Jeśli nie, to sprawa jasna.

Co do tego że inni nie kupia to już może być mina. Ja kiedyś sprzedawałem swoje auto. Jak każde moje w bardzo dobrym stanie technicznym i wizualnym. Jeden z pierwszych oglądających odrzucił auto, bo miało małą naprawę blacharską błotnika... Także inni mogą odrzucić auto z powodów, które dla Ciebie mogą być do zaakceptowania – kwestia dogadania upustu w cenie za te "wady". Poza tym, warto obejrzeć jak masz niedaleko jakoś, choćby dla celów statystycznych (będziesz miał przy ogledzinach kolejnych sztuk, większe doświadczenie, co jest standardem a co odstepstwem od stanu fabrycznego).
i na koniec. Nie napalaj się. Jeśli obok Ciebie stoi Klient, który mówi że wykłada kasę i juz natychmiast bierze, to niech bierze. Dopuki dokłądnie nie sprawdzisz auta, nie ma co się napalać . ja raz w życiu się napaliłem, kupiłem auto od I wlascicela, kupione w polskim salonie, w nim też serwisowane i.... okazało się potem, że auto składane z trzech... Kupiłem jako bezwypadkowe a sprzedałem jako powypadkowe (nie potrafię oszukiwać.. wiec wystawiłem jako przystanek autobusowy z moją stratą kilka tys pln) Więcej tego błedu nie popełniam :)