Klub MazdaSpeed

Hej,
Łukasz z Trade-Lux ma taką M3 do sprzedania.

http://otomoto.pl/mazda-3-07-08-tylko-4 ... 15740.html

Poszperałem i znalazłem takie informacje:
Wystawiona na otomoto już co najmniej drugi raz pierwszy raz była wystawiona drożej jak dobrze pamiętam.
Autko z Francji rejestracja koniec 2007 (mój błąd z rokiem modelowym wcześniej najmocniej przepraszam)
43 872km – Zarejestrowany na aukcji aut poleasingowych
Są zdjęcia z aukcji
http://zapodaj.net/8ba26f8e028e7.jpg.html
Nie podoba mi się otarcie na nadkolu a na drzwiach już nic, czyżby wymieniane drzwi ?

W DSR przeglądy po roku zrobione 10k, następny rok 3k co daje ostatni przegląd 2009r z przebiegiem 13k km
Autko poleasingowe a nie było serwisowane w ASO ?

Co myślicie ?

PS. Wiem, że podchodzę do tego bardzo podejrzliwie ale chyba o to chodzi przy kupowaniu auta

To auto jest kolegi Tradelux znanego importera na forum Mazdy
Pewnie sam zaraz zajmie głos

Wiem wiem, inaczej bym je ominął ze względu na zbyt "nierealny" przebieg, a tak jestem nią zainteresowany.

pstr napisał(a):1) Autko z Francji
2) Autko poleasingowe a nie było serwisowane w ASO ?

Co myślicie ?

1) Czyli poobijane ze wszystkich możliwych stron
2) France nie "kochają" aut, praktycznie je olewają , po gwarancji klapa

Idz na youtuba i wklep parkowanie we francji, francja parkowanie, coś w tym stylu.. strach sie bać

Niestety Rumcajs mówi prawdę, auta z Francji te zadbane kosztują trochę kasy, nawet na aukcjach leasingowych. Serwisowanie odbywa się na zasadzie własnego garażu lub znajomego, najczęściej tanimi olejami. Inne osiągalne dla naszych rodaków to tragedia, po przyjeździe do kraju przechodzą tuning kosmetyczny, wizualny i do żyda. Niestety histori serwisowej nie ma.

Faktycznie ze zdjec mozna podejrzewac ze auto zaniedbane i brak serwisowania tez daje do myslenia chociaz powiem Wam ze gdyby porownac je do tych niby pieknych swiecacych i super zadbanych technicznie a w rzeczywistosci zlomow od Szwabow skasowanych do polowy to juz nie wiem czy nie lepiej taki egzemplarz. Kupienie trojki z dwulitrowa benzyna zalozmy w Niemczech bedzie ciezkie oczywiscie za takie pieniadze. Kiedys sie zastanawialem czy gorsze sa auta z Wloch czy z Francji. Z tego co pisal Trade-Lux kupienie we Wloszech fajnej Mazdy nie jest trudne a i auta sa tam tansze. Z reszta goscie z Carpasji tez stamtad sprowadzaja wiec nie moze byc tak zle.

Auto nie jest poleasingowe tylko zostawione w rozliczeniu w ASO Mazdy od osoby prywatnej.
To, ze było zakupione z domu aukcyjnego nie oznacza auta leasingowanego
W dowodzie wpisana jest jedna osoba od nowości – prywatna, Francuz.
Jeśli chodzi o serwis to Francuzi nie przywiązują wagi, żeby jeździć do serwisu ASO na obsługę – nie ma takich wymagań/potrzeby do gwarancji. Jest pełno serwisów nieautoryzowanych, a Mazdy na południu Francji jest jak na lekarstwo (mowa o serwisie ASO). Do tego dośc popularne jest tam, że przez okres gwarancyjny jeździ się na ASO, żeby w ramach gwarancji usunąć usterki, a później już do swojego serwisu.
Wpisy były 3 – jest jeszcze naprawa gwarancyjna w 2011r przy 20tys km (jakoś tak, nie mam teraz wydruku DSR przy sobie).
Auto ma regularny serwis/przegląd – można zadzwonić/napisać maila z zapytaniem co było na przeglądzie. Wbite w dowód naklejki z przeglądów.

Co do obtarcia to [tiiit] parkingowe jak na południe Francji przystało. Zostało naprawione, 2 lata gwarancji i faktura na naprawę

Auto technicznie jest w rewelacyjnym stanie, pod spodem ładnie utrzymane i rudej praktycznie brak vs auta z Niemiec. Na drodze ostro daje czadu Do tego wersja z bezkluczykowym uruchamianiem.
Mazdy z Włoch lub Francji zawsze mają pod spodem dużo mniej rudej.

Mazda nie była uderzona, przy wypadku zachowa się jak fabryczna, a że kosmetycznie obtarta –> w Polsce mogą ją spotkać tak samo przykre rzeczy. Ostatnio kolega pod pracą zszedł na parking do swojej Alfy, a tam przetarte drzwi i nadkole i zero karteczki... Monitoring niestety nie wyłapał kto to :/

P.S. Co do naprawy to nadkole i spody drzwi przemalowane, zderzak również (zdziubane od parkowania) – nie było potrzeby wymiany. Wymieniony był jedynie zderzak tylny (dużo takich drobnych pęknięć i lakiernik kazał kupić jeśli ma być gwarancja na naprawę )

W poniedziałek mogę wrzucić wydruk z DSRem + naprawą gwarancyjną.

P.S.2 Jakby to auto było z Niemiec z takim przebiegiem to za samo auto zapłacić bym musiał z 8-8,5tys €

Ostatni serwis po VINie w Mazdzie po 4 latach uzytkowania (w 2011r) przy przebiegu 23tys
W ASO jak sprawdzalem to auto to sie dziwili, ze po co komus to auto bylo jak tyle jezdzilo i pytanie za ile do oddania bedzie

Auto sprzedane po wizycie w ASO, powiem tyle pstrmasz czego żałować
Takiej sztuki, z tak śmiesznym przebiegiem i bez rdzy pod spodem dawno nie widziałem.
Auto prowadziło się rewelacyjnie

No gratuluje sprzedaży, mi niestety budżet stopniał i raczej na żadną mazde 3 już nie wystarczy :/