Klub MazdaSpeed

Można sprawdzać historie pojazdów na stronie:
https://www.historiapojazdu.gov.pl/hist ... ndex.xhtml

Zachęcam do testowania.

mojej Madzi nie znaleziono w tej ewidencji

Trzeba bardzo dokładnie wpisywać dane. Jeśli nasze auto zostanie odnalezione a dane będą niepełne np. brak wskazania drogomierza to trzeba poczekać cierpliwie bo dane są uzupełniane kolejno województwami tak aby nie zapchać systemu i wszystko powinno działać od końca września. Co nie zmienia faktu, że uzyskane dane mogą być jeszcze błędne.

W sumie to jedynie potwierdzenie danych z dowodu rejestracyjnego (przy często błędnym podawaniu ilości współwłaścicieli).

Serwis zawiera błędy, mój przypadek jest chyba już ekstremalny. Mimo sprawdzenia auta na policji przed zakupem oraz posiadania udokumentowanej historii zmian właścicieli, serwis historiapojazdu.gov.pl wyświetla komunikat "pojazd oznaczony w ewidencji jako kradziony"
Nie jestem przekonany czy powinno się uruchamiać taki serwis z tak dużą ilością błędów w bazie. Gdy taki błędny komunikat wystąpi u kogoś planującego sprzedaż auta, jego szanse na sprzedaż mocno maleją.

Strasznie bezużyteczny serwis dla przeciętnego zjadacza chleba poza może przypadkami kradzionych samochodów, ale jak widac powyżej u kolegi, nawet do tego się nie nadaje...?

Skoro już mają połączenie z bazami ubezpieczycieli (civil insurance status jest) to mogliby też całą resztę ssać.

Za kilka lat, może będzie sens z tego korzystać. Obecnie mam podobne wrażenia, że dane tam przedstawione nie wnoszą specjalnie nic nowego do wiedzy o samochodzie. Jak powstaną tam kilkuletnie historie aut, jeżdżące po naszym kraju (plus usuną błędy) to wtedy może tak.

A u mnie wszystko się zgadza. Aż dziwne! Teraz wiem, że jestem pierwszym właścicielem w Polsce

Że wszystko się zgadza – sprawa oczywista. Nawet przebieg z ostatniego przeglądu wpisali... Ci co kombinują z przebiegiem będą niezadowoleni .

Zgodnie z zapowiedziami, system miał zawierać aktualne dane do końca września 2014 i tak też się stało. Wyeliminowano pojawiające się błędy i można liczyć, że kolejne zapowiedzi zmian, zostaną szybko wprowadzone.

Świetna sprawa!!! Tak powinno być od dawna – przecież w PL panuje takie krętactwo w handlu samochodami, że oczywistością zdaje się być coś, co może ten proceder jakkolwiek zredukować. I wypadałoby tylko powiedzieć – nareszcie!

Wszystko fajnie tylko mają trochę opóźnienia z aktualizowaniem danych... Robiłem przegląd swojej Mazdy we wrześniu 2014 i do tej pory nie ma tam info o tym. Nie ma daty ostatniego przeglądu, nie ma przebiegu

Teraz jeszcze kwestia uczciwości wpisujących, i czy są jakieś § za wpisywanie nie prawdy w bazę oraz jak są/będą egzekwowane. Wiadomo jak jest z przeglądami wiec podobnie może być z wpisami.

Tak jak ktos wczesniej napisal, ten system bedzie uzyteczny dopiero tak za 5 lat, bo w tej chwili wszyscy cofneli liczniki przed wpisami stanu licznika w stacjach diagnostycznych w 2014r. Zatem wiekszosc aut w bazie wystartowalo z juz przekreconym licznikiem.

Tak się zastanawiam – naprawdę aż tak źle oceniacie całe nasze społeczeństwo? Przecież to nie jest tak, że każdy będzie prywatnie, w swoim własnym samochodzie co rok cofał licznik albo wręczał protekcję diagnoście, żeby fikcje wpisywał – znajdą się na pewno tacy, dlatego potrzebny jest jakiś "przysłowiowy" bat – tj. narzędzie do weryfikacji. Na przykład tak prosta czynność – policja przy rutynowej kontroli "rzuca okiem" na blat i sprawdza ile tam delikwent ma nalatane a – załóżmy – mając dostęp do bazy jest w stanie sprawdzić ile miał na ostatnim przeglądzie i przy okazji dopisać, że tego i tego dnia, podczas rutynowej kontroli odnotowano stan licznika w danym samochodzie, który wynosił xxx km – zawsze coś Oczywiście pozostaje kwestia skręcenia przebiegu tuż przed przeglądem, bo ktoś cały rok oblatał bez kontroli drogowej, no ale zawsze mniej będzie takich "kręconych".

"Przecież to nie jest tak, że każdy będzie prywatnie, w swoim własnym samochodzie co rok cofał licznik.."

Oczywiscie, ze nie kazdy... zrobi to tylko tylko ten, ktory zanosi sie ze sprzedaza auta za rok/dwa czyli jakies 60% wlascicieli aut

ser napisał(a):Oczywiscie, ze nie kazdy... zrobi to tylko tylko ten, ktory zanosi sie ze sprzedaza auta za rok/dwa czyli jakies 60% wlascicieli aut

Wiem, że PL to trudny kraj, ale tak jak pisałem wcześniej – trzeba ten system dopracować, bo samo wpisywanie czegoś, gdzieś tam to tylko ładnie na papierze wygląda...