Mazda 3 BK 1,6 diesel 2006, (otomoto C32160848 ) 20800z; Korczyna
Napisane: 22 maja 2014, 22:57Witajcie
Z góry przepraszam Was za nowy wątek jak jest gdzieś podobny temat poruszony ale mam bardzo mało czasu na podjęcie decyzji i potrzebna mi jest opinia osób które użytkują tego typu samochody.
Stoję przed zakupem Mazda 3 rocznik 2006
http://otomoto.pl/mazda-3-niski-przebieg-C32160848.html tu owa Mazda. Nie chcę się rozpisywać jak ma w środku to sensu nie ma ale dziś podczas ostatniego sprawdzania auta a chyba najważniejszego coś mnie zaniepokoiło.
1. Miska olejowa pogieta i nie seryjna założona ( pewnie ktoś zarył i grzebał )
2. Nie pali bez kabli tłumaczone że akumulator słaby ale jak chodziło około 40 minut to alternator powinien podładować tak?
3. Wyciek oleju własnie na alternator
Pytanie moje jest następujące :
Czy pchać się w takie coś czy szukać innego modelu? Jeźdżę już 6 lat Eclipsem i szukam drugiego auta ale rodzinnego. Zawieszenie jest w porządku nie ma się czego doczepić jedynie martwi kwestia silnika i tego że wyciek na alternator oleju jest mechanik stwierdził że ktoś chyba grzebał przy tym.
Co koledzy mogliby doradzić?
Z góry przepraszam Was za nowy wątek jak jest gdzieś podobny temat poruszony ale mam bardzo mało czasu na podjęcie decyzji i potrzebna mi jest opinia osób które użytkują tego typu samochody.
Stoję przed zakupem Mazda 3 rocznik 2006
http://otomoto.pl/mazda-3-niski-przebieg-C32160848.html tu owa Mazda. Nie chcę się rozpisywać jak ma w środku to sensu nie ma ale dziś podczas ostatniego sprawdzania auta a chyba najważniejszego coś mnie zaniepokoiło.1. Miska olejowa pogieta i nie seryjna założona ( pewnie ktoś zarył i grzebał )
2. Nie pali bez kabli tłumaczone że akumulator słaby ale jak chodziło około 40 minut to alternator powinien podładować tak?
3. Wyciek oleju własnie na alternator
Pytanie moje jest następujące :
Czy pchać się w takie coś czy szukać innego modelu? Jeźdżę już 6 lat Eclipsem i szukam drugiego auta ale rodzinnego. Zawieszenie jest w porządku nie ma się czego doczepić jedynie martwi kwestia silnika i tego że wyciek na alternator oleju jest mechanik stwierdził że ktoś chyba grzebał przy tym.
Co koledzy mogliby doradzić?