Klub MazdaSpeed

Witam proszę aby jakieś sprawne oko popatrzyło na ogłoszenie oraz dodatkowe zdjęcia

http://olx.pl/oferta/sprzedam-czarna-pe ... cdbd0446fe












Takie tylko zdjęcia dostałem jeżeli chodzi o rozdzielczość...
Pod maską dziwny osad, szczególnie na drugim zdjęciu widać, jakby zanurzona gdzieś albo po pustyni jeździła, nie wiem – bardzo proszę o opinię.

Pofalowanie tej "poziomej" blachy na drugim zdjęciu, dziwnie jakby pogięta.

Na rancie drzwi coś białego – nie wiem co to, ponoć rdzy nigdzie nie ma.

No i klapka wlewu paliwa – mówił, że jest wgięta czy wygięta, ale tylko klapka – poprosiłem o zdjęcie "wnęki" z której chyba i tak nic nie widać.

N

Na pierwszy rzut oka wygląda przyzwoicie ale zdjęcia zrobione tak żeby za dużo nie było widać. Do ceny pewnie trzeba jeszcze doliczyć opłaty ale za 15000 tyś można się tym autem zainteresować, oczywiście po dokładnych oględzinach.

Powiem tak... Optymalnie byłoby gdybyś znalazł kogoś kto trochę zna markę i niejedną M3 widział bo myków jest bardzo dużo i jak nie wiesz jak auto wygląda z fabryki a jak "robione" to sam nie dojdziesz... Sam szukałem przez ostatnie pół roku M3 i lekko nie było. W mojej okolicy (do 70km) obejrzałem ok 20sztuk i większość to masakra. A wracając do tematu

Sent from my L720 using Tapatalk

... sorki z telefonu klepie..
Wracajac do tematu to krawędzie błotników są takie pofalowane fabrycznie (czemu? Nie mam pojęcia), to białe na drzwiach to zaślepki otworów, które wode odprowadzają z drzwi. Poproś o zdjecia podwozia albo jedź na żywo zobaczyć bo z tych zdjęć to niewiele można sie dowiedzieć.

Sent from my L720 using Tapatalk

Panowie a co w kwestii tego piaskowego jak dla mnie osadu/kurzu pod maską? Ten, który jest widoczny m.in na zbiorniku na drugim zdjeciu?

7pepeq to że pionowe ranty są pofalowane to wiem.
Chodzi o poziomy względem ziemi element blachy błotnika, wyglada jak pogięta puszka

Toś mnie pocieszył. Szukam mniejwięcej w tym samym obrębie co Ty, na dolnym śląsku jest ciężko, nie wiem czemu, albo mi się po prostu tak wydaje.

Cena przyzwoita.
Na żywo mam 200km. O zdjecia podwozia nie ma sensu prosić, i tak z nich nic nie bedzie widac

gibsonxxf napisał(a):7pepeq to że pionowe ranty są pofalowane to wiem.
Chodzi o poziomy względem ziemi element blachy błotnika, wyglada jak pogięta puszka

Ja właśnie o tym piszę. Jest on tak fabrycznie uformowany, być może aby przy zderzeniu lepiej się składał (element kontrolowanej strefy zgniotu?? )
We Wroc jest cholernie ciężko coś znaleźć. Jeden handlarz na krzyż, który sprowadza mazdy + wielu mniejszych sprowadzaczy co popadnie. Zresztą to widać na otomoto... widzę te same auta po parę miesięcy wiszące jako "prosto z niemiec"... opłaty nie zrobione i "umowa na niemca" gratis. Jak pojawia się coś fajnego potrafi w 2h pójść.
I jeszcze jedno (a mówię Ci to z doświadczenia) cena jest teraz Twoim wrogiem. Zaczynałem szukać tak jak Ty od najtańszych i trafiałem na bardzo dziwne auta. Ta tutaj mazda przykurzona wcale nie jest taka zła; to dobrze, że silnik nie umyty! Więcej widać na żywo... Ja widziałem takie rude od spodu jak moja 20letnia magda, którą sprzedałem I jeszcze jedno 200km... hmm raczej nie warto szukać w kraju tak daleko. na miejscu możesz spodziewać się w zasadzie wszystkiego, może być dobrze a może być zonk. Tak czy siak powodzenia

Co do pojawiania się i znikania popatrz na tą pierwszą hehe, 8:54 wystawiona, 9:40 pokazuje mi się ogłoszenie już z napisem SPRZEDANA.


Co to gadki przez telefon a na miejscu – wiem jak jest. Z ostatnią się tak nadziałem, dobrze, że tylko 40km jechałem. Nie wiem czemu tak ludzie robią. 15cm odcinki rdzy na progach przecież kurw... gołym okiem widać, a gościu mi przez telefon zapewniał, że tylko konserwacja podwozia była robiona a tak jest okej.

Pod maską ma być syf, że tak powiem. Na umyte , a jeszcze wyplakowane komory nie mam ochoty nawet patrzeć, bo to już nie chodzi o sam fakt, że to jest umyte, ale świadczy o debiliźmie sprzedającego. Jak on mi wymył i wyplakował cały silnik, to wszystko inne też tak "sprytnie" pewnie poukrywał, i za chu/a mi nic nie powie o aucie sensownego.

Jedyne o co mi chodzi, to osad jest żółty, jak po jakiejś wodzie czy coś.

Dopisano 13 maja 2014, 12:33:

Okej. To teraz ogromna prośba. Jest ktoś z Opola / okolic, aby podjechać i obejrzeć auto?

Ja tam żadnego osadu nie widzę, silnik trochę przybrudzony i tyle, moja wyglądała podobnie jak kupowałem. Trzeba jechać samemu i obejrzeć, 200 km to żaden dystans.

gibsonxxf napisał(a):Pod maską dziwny osad, szczególnie na drugim zdjęciu widać, jakby zanurzona gdzieś albo po pustyni jeździła, nie wiem – bardzo proszę o opinię.

Wolałbyś żeby sprzedawca wymył ciśnieniowo ostrą chemią, która zmywa wycieki i przyspiesza korozje?

Kolejna porcja zdjęć tego samego autka.
http://otomoto.pl/mazda-3-C33214231.html
Progi przód przy łączeniu korozja już jest.
Błotniki z tyłu od środka jest, na zewnątrz lekko wyszła też przy łączeniu
Ranty drzwi od środka też delikatnie łapie.

I takie jedno najważniejsze pytanie. Czy znajdę egzemplarz z 2004 roku BEZ tego co napisałem wyżej? W cenie oczywiście nie przekraczającej 20k.

Wzdłużne zarysowanie, wgniecenie, wzdłuż klapki wlewu paliwa (przechodzi przez klapke) NIE przebite przez lakier.
Lakier na dachu ma niestandardową grubość tylko.

Po zdj tutaj widzę nierówną szczelinę na tylnej klapie (przez tel mówi, że nie, że jest równa, może tak sie wydaje na zdjeciu)
i przedni zderzak też nierówny koło grilla, widać na ostatnim zdjęciu.

Oglądałeś auto czy o tej korozji przez telefon powiedział? I skąd taka różnica w cenie? Trafiła do komisu i nagle 4 tyś. więcej?

Przez telefon. Chcialem jak najwiecej inf wyciagnac zanim pojade. A co za roznica? Jezeli mi powiedzial ze 2 male placki są ma tylnym blotniku to dziur nie bedzie jak przyjade
A skad taka roznica w cenie? Tak przeciez zarabiaja komisy.

Cena z komisu kompletnie nierealna, przy cenie z pierwszego ogłoszenia można się zastanowić ale jeśli przez telefon przyznaje, że korozja wyłazi na wierzch to raczej bym odpuścił ten egzemplarz i poszukał innego.

Zobacz ten egzemplarz:
http://otomoto.pl/mazda-3-117tys-km-fab ... 68280.html
Gość który ją sprzedaje ma handel na ulicy przy której mieszkam, sprowadza głównie Mazdy, jak byłbyś zainteresowany to mogę w tygodniu wpaść tam i obejrzeć auto.

D0minik dzięki serdeczne za propozycję. Najszybciej w czwartek mogę się ruszyć gdzieś dalej więc jak coś to odezwę się do Ciebie. Ten granatowy wygląda dosyć przyzwoicie.

Jeżeli chodzi o tą czarną to wyrwałbym za +-15500 do opłat. Odpuszczam ze względu na rdze już na karoserii, jak na karoserii wyłazi, to pod spodem za dobrze już też nie będzie.

Tak z ciekawości spytam – białe chyba też nie były robione? Widziałem 3s białe, ale zwykłej 3 nie.
Ta wizualnie wygląda conajmniej fajnie, pytanie czy malowana cała czy to był fabryczny lakier ?

http://allegro.pl/show_item.php?item=4252575490

Zderzak przód inny odcień, maska widzę też. wygląda ciekawie, jeszcze w tej cenie hmm

Byla bita z przodu i prawdopodobnie w lewy bok dostała również
Dolicz to ze przy samochodach ze Szwajcarii trzeba doliczyć cło wiec w całości na pewno nie przyjechała bo by się nie opłacało

Dziękuję Marianek
To cło nawet mi przez myśl nie przeszło.

Jak to jest naprawdę z tymi silnikami 2.0?
W necie na jakiejś tam stronie porównującej odradzają auta z silnikiem 2.0
2 powody:
-problemy z pompą wspomagania,
-klapki w kolektorze

Z tymi klapkami widziałem, że faktycznie problem występuje, naprawa dosyć droga, używki na allegro widziałem +-400pln, ale wiadomo jak to używana część, ciekawe ile nówka.

Jak z tą pompą wspomagania w praktyce?

Czy coś jeszcze dzieje się z silnikami 2.0, co nie dzieje się z tymi 1.6? Szukam 1.6, ale mam ciekawy egzemplarz 2.0. Zostać przy 1.6, czy 2.0 jest okej, bo mam odczucie po przeczytanych słowach w necie, że silnik nie polecany. Zaznaczam, że auto idzie do zagazowania.

Co do klapek – poczytałem jak sprawdzić – chociaż dzisiaj mogą nie hałasować a za tydzień mogą zacząć..
Pytanie – gdzie jest ta magiczna czerwona wtyczka od kolektora, którą należy odłączyć do sprawdzenia?



Ta plama oleju wokół korka – ? rozlane przy nalewaniu, nieszczelny korek? Czy co tam może być.

Baaardzo proszę o odp

1.6 też ma zmienną długość dolotu czyli klapki, nie wiem czy jest jakaś różnica w 2.0. Jak planujesz założyć LPG to lepiej większy motor bo na gazie zawsze będzie trochę mniej mocy. Plama oleju wokół korka może świadczyć o tym, że silnik pije olej i właściciel musi dolewać co jakiś czas a przy takich dolewkach zawsze się trochę rozleje

Plama oleju na osłonie silnika nic nie znaczy. Przy każdej wymianie nie trzeba ściągać osłony wiec przy nalewaniu może się rozlać co jest normalne.

Oczywiście może nic nie znaczyć ale jakoś ciężko mi sobie wyobrazić że właściciel oddawał auto do serwisu i przy wymianie oleju wylali sporą ilość na osłonę i nie wyczyścili tego. Bardziej wygląda to na szybie sprawdzenie poziomu oleju rano przed wyjazdem i dolewka bez użycia lejka co skutkowało taką plamą. Wiem coś na ten temat bo moje poprzednie auto trochę piło oleju i właśnie tak musiałem robić i też miałem taką plamę wokół korka