e-tomek napisał(a):Tylko widzisz, skoro tak trudno w Niemczech znaleźć zaddbany egzemplarz, to jakim cudem się temu Panu udało w tak rewelacyjnej cenie.
Logicznie rzecz ujmując masz racje.
Też mnie to zastanawia ale wydaje mi się, że może to być też kwestia "widzi-mi-sie".
W tym sensie, że gdy szuka się konkretnego modelu (tak jak ja), to oczywiście ciężko coś znaleźć.
A handlarz jedzie i szuka "okazji", kupuje to, co będzie mu się opłacało później sprzedać.
Liczę właśnie na to, że trafił okazyjnie model, którego sam pewnie nie musiał
szukać ale jestem nim zainteresowany akurat ja
Rozmawiałem z blacky24 i utwierdził mnie w przekonaniu, że raczej nieopłacalnym jest
jechać za granicę i szukać akurat takiego, konkretnego modelu.
Uspokoił mnie też (mimo mojego sceptycznego nastawienia) by nie wrzucać
wszystkich handlarzy do jednego wora bo a nóż widelec, uda mi się trafić na solidny samochód.
No cóż, pojedziemy, zobaczymy, nikt mi kupować nie każe, co najwyżej będę stratny kilka godzin i 65zł

Ale to zawsze wielka niewiadoma...