Ja tam nie widzę na pierwszy rzut oka niczego podejrzanego, pewnie ktoś z miernikiem w oczach coś więcej wywnioskuje. Natomiast:
* zdjęcia są zrobione tak, że za bardzo nic nie widać (ale to raczej kwestia pogody niż celowego działania)
* na przednim zderzaku sporo białych kropek – być może odprysków, ale przy takich zdjęciach ciężko coś powiedzieć dokładnie
* jeśli miała robione błotniki, to przydałyby się zdjęcia sprzed naprawy
* nic nie napisał o rdzy, czyli trzeba na to zwrócić uwagę

* mało zdjęć kabiny
Jeśli robił to, co pisze, to rzeczywiście w miarę dbał, chociaż bawią mnie takie połączenia:
* w ostatnim czasie regeneracja zacisków
* luty 2019 – wymiana klocków i tarcz
Ponieważ jestem mocno przekonany, że to było robione za jednym zamachem, czyli tak średnio "w ostatnim czasie".
Ale to wszystko to jest takie czepianie, ogólnie nie wygląda to źle.