twardy103 napisał(a):Niestety u nas w Polsce podejrzewam, że nie dostałbym odpowiednio większych pieniędzy z racji niskiego przebiegu.
Bo mało kto i tak w przebieg wierzy, ale jeśli byś miał na wszystko papiery to koniec końców byś trafił na klienta szukającego pewnego auta.
W zeszłym roku sprzedałem swoją 3-kę 1.6 z 2009 (a później w dowód wbili rok produkcji 2010 jak klient rejestrował, po dacie 1-j rejestracji, a nie po VIN-ie – taki gratis dostał

) z przebiegiem 105000km za 31000zł + opłaty (1500zł) – i był to niejako odpowiednik ceny z rynku niemieckiego, przebieg był udokumentowany a lakier na całym aucie fabryczny ... a klient wiedział, że auta o 5000zł tańsze, które też były dostępne na rynku, takiej gwarancji (przebiegu ani bezwypadkowości) mu nie dadzą.
Po prostu jest to specyficzny klient.
Tutaj mamy polowanie na okazje ... tak samo jak poprzednie auto, które whn dał do oceny.
A okazje na tym rynku ... powodzenia
