Na temat mazdy nie, ale na temat sprzedawcy owszem. Jego opinia ryje maską o beton i przebija sie do podziemi.
Btw, wczoraj w Poznaniu na stacji stała piękna srebrna Mazda 5 na lawecie która nie miała żadnych oznaczeń, w kolejce do dystrybutora. Brak oznaczeń czyli ktoś sprowadza z zagranicy czyli to nie assistance. Poszedłem obejrzeć i niestety przodu nie miała

. Wyciągnąłem telefon żeby zrobić zdjęcia i gość uciekł ze stacji.
Pewnie wpadnie za jakis czas na otomoto jako bezwypadek.
Dobrze, że moja żona to widziała. KOlejny raz na własne oczy przekonała się co ląduje u nas w kraju i juz mojego gadania nie traktuje jako sci-fi.