Od jakiegoś już czasu rozglądam się za Mazda GY Pb po lifcie, niełatwe zadanie bo mam wrażenie, że wszyscy chcą mnie oszukać na każdym kroku – to przebieg, to rdza, to silnik itp itd..
Poniższe ogłoszenie zwróciło moją uwagę. Co o nim sądzicie?

Zamieszczam też kilka zdjęć, które uzyskałem od sprzedawcy.
Rzuca się tu komuś coś w oczy niepokojącego?
Czy ktoś może kojarzy tego handlarza z Chorzowa?
Czy rdza pod maską to poważna sprawa? – czego można się spodziewać – naprawy, koszty?
Czy może rdza pod maską to już kwalifikuje auto jako trupa?