Mazda5 2.0 Pb, 2007, (otomoto: 6001813465), 22.500 zł, Słupca.

[mr.arek]

Czy może ktoś z okolic Witkowa / Słupca woj. wielkopolskie (gość zmienia miejscowości w ogłoszeniu) mógłby poświęcić czas, żeby sprawdzić stan techniczny tego autka m.in. z miernikiem lakieru?
Mam ok. 300 km, więc nie chciałbym jechać z moim miernikiem tylko po to, żeby na wstępie odpadł na stanie blacharskim :/

Mazda 5 nr rej. WW-MM227

http://otomoto.pl/oferta/mazda-5-super- ... yaZQZ.html

Ten samochód wystawiony jest również w serwisie olx.pl.


Kontaktowałem się ze sprzedawcą (tel.603101703)– ponoć jest ideał i nic nie było w niej robione, lakier oryginał.
Podał VIN: JMZCR198270176932 – z tego co ustaliłem, to ostatni raz w ASO był 16.04.2009 przy stanie licznika 35628km – skończyło się na 2 wizytach w ASO, dalej niewiadoma – obecnie sprzedawca wskazuje ok.160tyś. Data produkcji: 04.10.2006. Stan licznika wydaje się być OK.

Ostatnio zauważyłem, że zmienia on co jakiś czas miejscowość najpierw było Witkowo obecnie jest Słupca. Oczywiście nie jest to zabronione, może tylko cel "odświeżenia ogłoszenia", do tego się nie czepiam.
Jak byłaby wstępnie przez Kogoś sprawdzona to wybrałbym się osobiście, aby obejrzeć to autko i finalizować zakup.

Z góry dzięki za pomoc.

[e-tomek]

Przebieg z DSR Mazdy?

Hmm ... a po czym stan licznika wydaje się ok?
Ten samochód jest praktycznie bez historii, jeśli w DSR ostatni wpis jest z 2009 roku. Jeden robi 10 000 km rocznie, inny potrafi zrobić 40 000 km, nie wiadomo co było później. Chyba, że są rachunki z niemieckich warsztatów, które można potwierdzić wymienionymi częściami, to by dało jakiś pozytyw, ewentualnie informacją w danym warsztacie, że takie coś (przy danym przebiegu) miało miejsce.

EDIT:
Najniższa cena za 5-tkę na mobile.de to 4 600 EUR, przy czym samochód zarysowany i od jakiegoś Turka chyba, a drugi w podobnej cenie to "Unfallwagen" (ale to pewnie o to zarysowanie z lewej strony chodzi):
http://www.mobile.de/pl/kategoria/samoc ... ful:petrol
Najdroższe kosztują ok. 8 000 EUR.

Z 5 000 EUR trzeba by mieć na jeden z tańszych, a jak w PL sprzedają za 21 900 zł, no to ja tego nie rozumiem

[jaskul]

Z 5 000 EUR trzeba by mieć na jeden z tańszych, a jak w PL sprzedają za 21 900 zł, no to ja tego nie rozumiem

Nikt nie kupuje idealnego auta na zachodzie Europy, nie przywozi go do Polski i sprzedaje bo by był dużo droższy niż u nas. Raz tak zrobiłem osobiście i zapłaciłem za auto wartość Eurotax + 20-30%. Ekonomicznie jest to bzdura. Nie ma możliwości aby kupić idealne auto – bezwypadkowe z przebiegiem rocznym 10 tys km bez defektów i zmieścić się w kosztach z "cenami polskimi" Albo będzie po przygodzie albo z ogromnym przebiegiem mocno zużyte.
Kupuje się auta które maja defekt mechaniczny bądź blacharski, których naprawa przy stawkach za roboczogodzinę w DE była by droga.
U nas naprawia się taniej i już. Kwestia jakie było uszkodzenie i jak je naprawiono jest kluczowa.
Nie można uogólniać. Nie kupi się auta ze zdjęcia trzeba oglądać na żywo.