Cześć!
Zwracam się do Was z ogromną prośbą o zarekomendowanie mi, bądź stanowcze odradzenie zakupu poniższego egzemplarza. Oczywiście zdaję sobie sprawę z początkowych kosztów i inwestycji jakie będę musiał poczynić, jednakże nie mam wiedzy na temat tego jakie naprawy będą mnie czekały w przeciągu najbliższych przejechanych kilometrów oraz z jakimi kosztami dodatkowymi muszę się liczyć chcąc zakupić poniższy egzemplarz.
Z góry dziękuje za wszelkie opinie!
klik link
Mazda6 2.0 ON, 2003, (olx: 174406897), 9.999 zł, Jarosław.
Strona 1 z 1
Po pierwsze to zdjęcia. Większość to praktycznie te same kadry, z różnych ujęć. Nie pokazane wszystkie strony samochodu. Albo pokazane tylko najlepiej prezentujące się fragmenty samochodu, a to co gorsze, to nie zniechęca, albo zdjęcia zrobione po prostu na odwal, byle były. Trzeba poprosić o więcej dokładnych zdjęć, w tym nadkola przednie, tylne, progi, podwozie... No co się da. Chyba że blisko mieszkasz, wtedy po prostu umówić się na oglądanie i samemu wszystko zobaczyć.
Po drugie rok produkcji – przedlift, lampy przednie – polift, wnętrze – przedlift, moc silnika – polift. Gość chyba nie wie co sprzedaje. Albo udaje że nie wie. Mogło być jakieś uderzenie z przodu przez co wymienił lampy na poliftingowe. Chyba że zastosował znany na forum mod, mianowicie – lampy w kreta. Odsyłam do forum żeby się doszkolić. W każdym razie fabrycznie w tym roku przednie lampy miały jasne wkłady.
Po trzecie, poczytać http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=90&t=65171#14
Zarówno to co wstawiłem, jak i resztę strony.
Po czwarte uzupełnić profil tak nawiasem mówiąc.
Ogólnie podszedłbym do tego samochodu z dystansem i bez napalania się, czyli jak do każdego kupowanego. Jeśli masz blisko to ok, a jak powyżej 200km to już bym się zastanawiał czy warto. Mówię z doświadczenia, gdyż sam jeszcze dwa miesiące temu przechodziłem ten etap.
Po drugie rok produkcji – przedlift, lampy przednie – polift, wnętrze – przedlift, moc silnika – polift. Gość chyba nie wie co sprzedaje. Albo udaje że nie wie. Mogło być jakieś uderzenie z przodu przez co wymienił lampy na poliftingowe. Chyba że zastosował znany na forum mod, mianowicie – lampy w kreta. Odsyłam do forum żeby się doszkolić. W każdym razie fabrycznie w tym roku przednie lampy miały jasne wkłady.
Po trzecie, poczytać http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=90&t=65171#14
Zarówno to co wstawiłem, jak i resztę strony.Po czwarte uzupełnić profil tak nawiasem mówiąc.
Ogólnie podszedłbym do tego samochodu z dystansem i bez napalania się, czyli jak do każdego kupowanego. Jeśli masz blisko to ok, a jak powyżej 200km to już bym się zastanawiał czy warto. Mówię z doświadczenia, gdyż sam jeszcze dwa miesiące temu przechodziłem ten etap.
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości
