przez Frostu » 7 cze 2015, 08:06
Byłem, oglądałem. Piękna sztuka jeżeli chodzi o wnętrze, silnik. Nic nie wzbudziło moich obaw poza wszechobecną rdzą. Masakra, jest wszędzie. Nawet odprysk kamienia i już rdza na masce wychodzi. To akurat są błahostki, tragedią jest prawy próg i nadkola. Trzeba wspawać reperaturki. Ogólnie sprzedawca bardzo miły, nic nie ukrywał, wszystko powiedział. Wie co sprzedaje. Poza tą rdzą nie ma się do czego przyczepić. W środku wszystko chodzi tak jak powinno, nic nie wybite. Dużo pieczątek z warsztatów. Śmiało powiedział, że można dzwonić po warsztatach i pytać o to auto.
Szkoda, że ta rdza w tych autach to taki problem, bo byłem nastawiony na to lub Peugeota i mimo, że wczoraj jeździłem tym i tym, to będzie trzeba szukać chyba czegoś innego, mimo, że Mazda zrobiła na mnie świetne wrażenie.