Zdzichu tylko napisz jeszcze co to znaczy porządny i skąd masz informacje że akurat 2500 e. Byl ostanio xed polift z prawdziwym przebiegiem 100 tyś km za 2500 e, tylko miał rdze na przednich, tylnych błotnikach plus klapa...Za to w życiu nie widziałem bardziej zadbanego środka.
Niedawno też kolega kupił polifta za 1500 euro z przebiegiem 200 tyś km plus jakich pęcherz na błotniku i klapie. Mechanicznie całkiem nieźle. To są samochody 13 letnie i starsze, więc jakąs wada zawsze się znajdzie. Xedos to też nie golf gdzie czycha 500 klientów i sprzedaje się w dzień. Oferty za 2500 często leżą długa, za to poniżej 2 tyś e dobra sztuka schodzi szybko (jak na xedosa).
Za 600 euro to ja do jazdy jeszcze polifta nigdy nie widziałem i bardzo wątpie że ten z tego wątka tyle kosztował, prędzej 1000 euro po negocjacjach to się trafiały.
Żeby nie robić off topa do końca to coś napisze o tym egzemplarzu, a raczej o sprzedawcy. Jeszcze nie tak dawno wystawiał też srebrnego polifta i twierdził że przyprowadził w październiku razem 2 xedy, w tym też zielona którą sprzedał...Teraz widze że ma wystawioną zielona, więc wystawia je na przemian, podejrzewam że i srebrną ma dalej. Dzwoniłem dla koleżanki po srebrną to na dzień dobry dowiedziałem się że przegub do wymiany, jak zaczynałem wypytywać o reszte to oczywiście wszystko ok, na koniec gadka o tylnych klockach to stwierdził że skąd ma wiedzieć w jakim są stanie, jak mu powiedziałem że od października ma auto i nie wie to się oburzył...Teraz najlepsze, w ogłoszeniu napisane : zawieszenie nie stuka (jeszcze niemieckie)

nie wiem skąd oni te teksty biorą.