Ale potencjalni klienci sami są sobie winni.
Popatrzcie na dział ogłoszeń ,auta do oceny.Podrzucane są tanie auta,tylko takie są w kręgu zainteresowań potencjalnych klientów.Ile auta kosztują na zachodzie ,to każdy normalny człek dowie się przeglądając ogłoszenia .Później afera,że szrot ,że handlarz jak zwykle nieuczciwy etc.
Przykład z wczoraj:
Pisze gość na maila:
Panie Andrzeju,czytałem wiele dobrych opinii na Pana temat i jestem zainteresowany BMW 120 2008-2010 rok 2,0 Diesel 5 drzwi.Sprawdzałem ceny w internecie i za 32000 tyś spokojnie powinno się udać znaleźć 2008,po czym wysyła linki z otomoto:
http://otomoto.pl/osobowe/bmw/seria-1-w ... o%5D=35000.
Zadałem pytanie:
-Skoro w Polsce można kupić za te pieniądze ,to w jakim celu zwraca się do mojej firmy i dlaczego jeszcze nie kupił auta(a szuka od dłuższego czasu)?
Odpowiedź:
-Bo Pan z Warszawy,ale z treści Pana maila zaczynam wnioskować , że chyba źle zrobiłem zwracając się do Pana o pomoc.
