przez Paolo » 14 wrz 2014, 09:22
Może trochę inaczej:
komis w mojej okolicy. Bliskość giełdy samochodowej spowodowało, że w okolicy jest dużo handlarzy/ komisów, pojazdy głównie z Niemiec i Włoch. Ten egzemplarz o ile dobrze kojarzę samochód ( przejeżdżam tamtymi regionami dość często i ok. czerwca szukałem auta dla ojca więc rekonesans komisów robiłem) już trochę stoi. Więc można coś na wstępie podpytać ile juz go ma i jest to jakaś pozycja startowa do negocjacji ceny. Kolejna sprawa w tym konkretnym komisie raczej droższe samochody stoją (najtańszy to nie golf po przejściach tylko jakiś smart). I wracając do samochody jeżeli to ten to był tak na pierwszy rzut oka ok. Więc podjąłbym się dokładnego sprawdzenia.