Mazda 3 BK, 1.6 diesel, 80kw, (otomoto:C33256590) Paczków 19 900 PLN

[Speed]

Witam wszystkich forumowiczów i forumowiczki! W minioną sobotę zupełnie przypadkiem wpadła mi w oko mazda 3 1.6 diesel 80kw. Wiem, że są różne oznaczenia tych modeli niestety jeszcze się w nich nie orientuję.
Link do sprzedawcy poniżej:
http://tanie-auta.otomoto.pl/mazda-3-pe ... 56590.html
Zamierzam się tym samochodem przejechać w tym tygodniu, bo w czasie pierwszej wizyty niestety nie było na to czasu.

Z moich spostrzeżeń to to mam takie:
– samochód ogólnie baaardzo ale to bardzo zadbany. We wnętrzu wszystko wygląda na oryginalne, nic nie jest pourywane. Pod pokrywą bagażnika czysto, wszystkie akcesoria łącznie z chyba oryginalną apteczką na miejscu
– lewy dolny halogen (jego szkło) przebite(pewnie przez jakiś kamień itp)
– drążek skrzyni biegów trochę wytarty ale spodziewałem się tego przy 160kkm
– samochód pali za każdym razem ale trzeba pokręcić koło sekundy (mam v40 benzynę i może dlatego wydawało mi się to dziwne)
– samochód przy odpaleniu i gaszeniu trochę trzęsie – i znów, może to urok diesla, nie wiem. Dodam, że nie trzęsie po odpaleniu tylko w momencie zapłonu
– W samochodzie jest pełen plik dokumentów/faktur po niemiecku i chyba książka serwisowa-znów brak czasu.

Niestety nie spisałem sobie VIN'u więc trochę gapa – a jestem z Wrocławia.
Proszę Was o pomoc w ocenie czy samochód jest ok i na co zwrócić uwagę przy kupnie tego silnika.
Z góry wielkie dzięki za pomoc!

[Marianek]

Książki serwisowej to on na pewno mieć nie będzie.

[widmo82]

Książki serwisowej to on na pewno mieć nie będzie.

Eeee a może jednak ma, nic nie stoi na przeszkodzie uzupełnienie wpisów wg. uznania klienta w książce od przedlifta:) Tak na poważnie, to pewnie z pośpiechu przekopiował opis z innej oferty i została ta książka lub pomylił instrukcję w postaci książki z książką przeglądów

Co do czystości komory silnika to ja baaaardzo sceptycznie podchodzę do takich aut przy zakupie. Chemia+woda=>ukryty problem[/quote]
braveskunk: poproś o zdjęcie spod maskipo sciągnięciu osłony górnej silnika

[braveskunk]

Pisałem o pokrywie bagażnika:)
Pod maską było trochę zakurzone, trochę brudu tam i ówdzie Nie wyglądał na czyszczony nigdzie. W porównaniu do mojej starej v40,98r był ciut czystszy ale nie widziałem nigdzie wycieków, ot zwykły kurz, brud ale nie zacieki z oleju.

Możecie w skrócie napisać na co zwrócić uwagę czy oględzinach i ew. przy jakich przebiegach zmienia się w nim:
rozrząd (podobno 240kkm ale trochę trudno mi w to uwierzyć )
sprzęgło
przeważnie pada turbinka
inne "duże rzeczy" ?

Z góry wielkie dzięki za pomoc!

[widmo82]

Pisałem o pokrywie bagażnika:)

heh a faktycznie

Co do rozrządu to raczej go sobie wymień, jesli myślisz nim jeździć przez kilka lat. Zaleca się po realnych 150-170tyś dokonać takiej zmiany. Są jednak osoby, które wymieniały powyżej 200tyś:)
Wątków o uwalonym turbo nie jest wiele. O sprzęgle też nie słyszałem. W dieslach straszą kołem 2masowym a to w Mazdzie 3 trzyma się bardzo dobrze. Z forum znam dwa (wątpliwe) przypadki sensownosci wymiany koła2masowego. Normą jest padające koło pasowe, które z robocizną zrobisz spokojnie poniżej 500zł. jest o tym wątek na forum tak jak i częste opinie o mocnym poceniu przy wtryskach, które wymaga, albo dokrecenia, albo wymiany podkladek. Ogólnie czytaj wątek z silnikiem Y6 jeśli zbierasz się do zakupu takiego auta.

[braveskunk]

Super, wielkie dzięki za rzeczową odpowiedź!
Rozrząd wymienię oczywiście po kupnie- wolę mieć spokój.

Co do koła pasowego to czy ono mogło piszczeć z okolic lewej strony bloku silnika i zbiornika chłodnicy?( wrzuciłem poglądowe foto). Proszę jeszcze o info czy głęboko nisko z lewej to był pasek osprzętu czy już rozrząd(choć domyślam się, że rozrząd jest gdzieś pewnie zabudowany) ponieważ na pierwszy rzut oka był dość mocno sfatygowany.

[widmo82]

Najprawdopodobniej to był ten pasek: viewtopic.php?f=91&t=117021
Jeśli był w tragicznym stanie to na spora szansa, że koło pasowe również jest w oryginale... na wykończeniu. Sprawdz, czy nie ma rdzawego nalotu w tej okolicy. Rozwulkanizowane koło wybija opiłki metalu, które rdzewieją. Jest jeszcze szansa, że jeśli pasek jest zniszczony to koło było źle założone a może wadliwe. Jest jeszcze szansa, że rolka prowadząca posypała się i nawet jak zmienisz pasek i koło to za jakiś czas posypie się ponownie.