
MAZDA 6 GY 2.0 benzyna, 2004 (allegro 4043186459), 16299 zł, woj. łódzkie
Strona 1 z 1
obstawiam walenie w przód, bo przedni zderzak do pakietowy nie jest. Szkoda, bo ładny kolor dla pakietu 
CIęzko coś więcej powiedziec, bierz VIN i spróbuj sprawdzić historię. Fotki wnętrza tez takie sobie i mało widać.
CIęzko coś więcej powiedziec, bierz VIN i spróbuj sprawdzić historię. Fotki wnętrza tez takie sobie i mało widać.
-
Moderator GJ
- Od: 10 cze 2012, 18:04
- Posty: 6358 (61/116)
- Skąd: Toruń
- Auto: M6 GY-L3 2,3l 122kW '04
Prawdę mówiąc to może i był walony w przód... Równie dobrze ktoś mógł przywalić w wysoki krawężnik lub mieć małą stłuczkę. Trudno powiedzieć co i jak.
Handlarz w ogłoszeniu wspomina o "sportowym" tylnym zderzaku, natomiast nie wspomina nic o przednim.
Jak dla mnie wygląda na to, że koleś zdaje sobie sprawę, że ktoś zainteresowany tym modelem i tak wyhaczy ten nieoryginalny zderzak.
Ja jednak chyba przyjrzę się tej bryczce bliżej.
Martwi mnie jedno, poraz n-ty oglądam zdjęcia i teraz mam wrażenie, że na drugim zdjęciu zderzak tylny ma lekko inny odcień od całej reszty karoserii. Czy to może złudzenie?
Proszę tylko nie pisać: "masz parę kilometrów to jedź i zobacz na własne oczy" – sęk w tym, że jeszcze nie mam gotówki (kwestia 2-3 tygodni) i nie chcę gościowi zawracać gitary jeśli nie mam kasy:)
Handlarz w ogłoszeniu wspomina o "sportowym" tylnym zderzaku, natomiast nie wspomina nic o przednim.
Jak dla mnie wygląda na to, że koleś zdaje sobie sprawę, że ktoś zainteresowany tym modelem i tak wyhaczy ten nieoryginalny zderzak.
Ja jednak chyba przyjrzę się tej bryczce bliżej.
Martwi mnie jedno, poraz n-ty oglądam zdjęcia i teraz mam wrażenie, że na drugim zdjęciu zderzak tylny ma lekko inny odcień od całej reszty karoserii. Czy to może złudzenie?
Proszę tylko nie pisać: "masz parę kilometrów to jedź i zobacz na własne oczy" – sęk w tym, że jeszcze nie mam gotówki (kwestia 2-3 tygodni) i nie chcę gościowi zawracać gitary jeśli nie mam kasy:)
Po pierwsze zapraszamy z takimi sprawami do wątku regionalnego grupy łódzkiej
był tam ostatnio poruszany temat tego handlarza (niestety z własnego doświadczenia wiem że złomem, bo oglądałem auta od niego)
po drugie ponownie zapraszam do wątku regionalnego, sądzę że ktoś z nas znalazł by czas i chęci żeby na dane auto spojrzeć, bo coś czuję że szkoda czasu i twoich pieniędzy żeby je oglądać
po trzecie, nie masz złudzeń odcienie różnią się i jak na moje oko przynajmniej ze zdjęć trochę nie równe szczeliny...
Więc podsumowując
jeśli chcesz żeby je obejrzeć pisz do nas
ale znając tego sprzedającego i jego opisy sądzę że to złom niestety
po drugie ponownie zapraszam do wątku regionalnego, sądzę że ktoś z nas znalazł by czas i chęci żeby na dane auto spojrzeć, bo coś czuję że szkoda czasu i twoich pieniędzy żeby je oglądać
po trzecie, nie masz złudzeń odcienie różnią się i jak na moje oko przynajmniej ze zdjęć trochę nie równe szczeliny...
Więc podsumowując
Pamiętam jak oglądaliśmy u niego bjtkę z rdzą, zapraszał nas po weekendzie jak już będzie zrobiona... tylko odstawi auto do znajomego blacharza-lakiernika..
I to właśnie u niego widziałem chyba najgorsze auto używane w życiu, bite z każdej strony, z zarwanym fotelem kierowcy, beznadziejnie pracującym silnikiem i droższym o ponad 4tys zł w porównaniu ze średnią ceną rynkową za ten rocznik (i to jeszcze do opłat!) masakra
I to właśnie u niego widziałem chyba najgorsze auto używane w życiu, bite z każdej strony, z zarwanym fotelem kierowcy, beznadziejnie pracującym silnikiem i droższym o ponad 4tys zł w porównaniu ze średnią ceną rynkową za ten rocznik (i to jeszcze do opłat!) masakra
Witam podłączę się do tematu. Był ją ktoś oglądać, może nie jest taka zła jak ten handlarz 
- Od: 3 cze 2009, 20:27
- Posty: 53
- Skąd: Myszków
- Auto: MX-3 V6 92r.
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości