Klub MazdaSpeed

Witam, części osób wie ale większość nie że sprzedaję swoją Hondę Accord.
Po dwóch dniach od ,,powieszenia'' ogłoszenia w necie dostałem sms-a z Anglii (bardzo żałuję że skasowałem go ) w którym koleś pisze że jest zainteresowany moim autem i bym mu coś więcej o nim napisał na maila. Podałem cenę (bo chciał aczkolwiek była w ogłoszeniu) i parę innych wiadomości a ten koleś w kolejnym mailu napisał bym podał mu swój numer konta bankowego oraz adres gdzie mieszkam a on wyśle mi kasę i przyśle firmę która sprowadza auta.
Gdy kolesia spytałem dlaczego chce kupić skoro nawet autem nie jechał, nie widział stanu faktycznego a mimo to chce kupić to korespondencja się urwała
Wiem, że maila można sobie wymyślić w 5 minut ale jeśli miałoby to komuś coś pomóc to podaję adres tego kolesia: paulcris11@gmail.com

Stary numer, już kilkakrotnie o tym czytałem na tym forum, ale dokładnie nie pamiętam na czym to polega.

Na możliwości wycofania przelewu w przeciągu 48h. Tak w szybkim skrócie.

Taką samą sytuację miałem jak sprzedawałem swoja wściekłą.

Podobne maile dostawałem jak wystawiałem i sprzedawałem telefony komórkowe.

Raz dostałem maila po angielsku, że koleś jest w PL, chce kupić ten telefon i wysłać go synowi do kenii. Żebym mu podał numer konta, a on zrobi przelew, a ja wyśle zagranicę.

W przypadku drugie telefonu było identycznie, tylko matka chciała zrobić prezent córce i wysłać go do Anglii.

O ile w przypadku drugiego telefonu byłem mądrzejszy i nic nie odpisałem, o tyle na zapytanie "niby kolesia" czy telefon nadal aktualny – odpisałem, zostałem zasypywany mailami i nawet napisanie, że nie wysyłam zagranicę nic nie pomogło, bo dostałem zwrotkę, że zapłaci 2-razy tyle za przesyłkę. Po tym mailu nic już nie odpisałem i maile przestały przychodzić.

Też miałem do czynienia z takim gościem. Chciał kupić skutera i zapłacić poprzez pay pal. Było dokładnie jak w pierwszym poscie tylko że gościu miał maila innego. Jak go znajdę na poczcie to podam.

miałem podobnie z miesiąc temu. też sprzedaję mazdę i pare dni po wystawieniu ogłoszenia dostałem maila ze koles z anglii chce kupic, nawet adres podał, z tym że on jest marynarzem i nie ma go w domu przez pół roku, zebym podał paypala i on zamowi firme co sprawdzi samochod i zabierze.

jak zapytalem po co mu w anglii samochod z kierownicą po złej stronie i że angliki są tańsze to juz nie było odzewu... widzę po waszych wpisach ze to praktyka nagminna...

Kolejny z tą samą metodą hudson.taylor111@gmail.com

tez tak mialem kilka razy jak sprzedawalem telefony albo samochody na angielskim gumtree. Przykladowo ja wystawialem fure za 2000 a koles mi na to ze on daje 2200 i zebym podal paypala i kogos wysyla po odbior! Takiego wała!!! To juz plaga jakas jest...


maile takich osób:
richardforth45@yahoo.com
j.bright05@yahoo.co.uk

W takich przypadkach proponuje negocjować z delikwentem i w miedzy czasie zgłosic sprawę na Policję. Jezeli reakcja bedzie szybka to osoba moze zostać złapana na gorącym uczynku poprzez IP.
Moze sie okazać ze kilka osób już sie złapało na takie numery własnie przez danego osobnika.
Dobrze tez poprosić o nr. telefonu. Wiem ze to złudne ale każdy dowod w sprawie jest dobry.
W takich przypadkach bez wspólpracy z Policją sami nic nie zrobimy zeby tępić typów tego pokroju.

W przypadku tej praktyki nie ma co liczyć na pomoc naszej kochanej, polskiej policji. Niestety.

A nie lepiej takiemu łosiowi podać lewe dane i niech wysyła tam swoja firmę wysyłkową?
Co do Policji muszą przyjąć zgłoszenie a każdy ze zgłaszających ma wgląd do postępowania (jakim poziomie),a jak taki nie chce przyjąć zgłoszenia bo coś tam coś tam to mówi się mu ze "Ok zgłoszę to do wojewódzkiej albo głównej ze nie chce przyjąć zgłoszenia o prawdopodobnym popełnieniu przestępstwa albo zapobieżeniu jemu",działa jak nic.
Dodatkowo można napomnieć na Forum Policji znajdzie się tam ktoś kto pociągnie ten temat dalej gdzie trzeba.
Pozdrawiam
Marian

Mariianek napisał(a):A nie lepiej takiemu łosiowi podać lewe dane i niech wysyła tam swoja firmę wysyłkową?

Podać adres parkingu policyjnego mowiąc ze tam jest auto do odbioru. Na wszelki wypadek uprzedzić mundurowych o tym fakcie i czekac co sie dalej stanie.

Jak to jest z tym wycofaniem przelewu w ciągu 48h? Kiedyś pamiętam sytuację ,znajomy kupił nieistniejący telefon przez allegro, chciał cofnąć przelew na następny dzień ale dostał odpowiedź ,że przelew można cofnąć jedynie gdy obydwie strony wyrażą zgodę czy coś w tym stylu.

Bart0n napisał(a): Kiedyś pamiętam sytuację ,znajomy kupił nieistniejący telefon przez allegro, chciał cofnąć przelew na następny dzień ale dostał odpowiedź ,że przelew można cofnąć jedynie gdy obydwie strony wyrażą zgodę czy coś w tym stylu.

Bo tak jest. Jeżeli robisz przelew przez internet nie masz mozliwości wstrzymania przelewu.
Jesli przelew realizujesz w placówce bankowej to masz czas do momentu nie zaksięgowania tego przez bank odbiorcy. Z regóły odbywa sie to w przeciągu 24h. Jesli przelew został zaksięgowany to nie masz mozliwosci jego cofnięcia.
Przelewy księgowane są o godz. 8.00 / 12.00 / 16.00. Niektóre placówki mają jeszcze o 18.00.

Bart0n napisał(a):Jak to jest z tym wycofaniem przelewu w ciągu 48h?

Tak jak wyżej pisałem. Jest to fizycznie nie mozliwe. Przelew tyle czasu nie idzie. Nastepuje to przeważnie w ciagu 12h badz 24h.
Inaczej zdarza sie jedynie w przypadku przelewów nadawanych przez instytucje takie jak ZUS, Urząd Skarbowy etc. Maksymalnie własnie 48h.
Tylko przecież nikt nie posługuje sie kontami firmowymi a tym bardziej panstwowymi do przelewów prywatnych

Leszek napisał(a):Na możliwości wycofania przelewu w przeciągu 48h. Tak w szybkim skrócie

gromaciek napisał(a):Jest to fizycznie nie mozliw

W przypadku tej praktyki mylicie się, bo jak najbardziej jest to możliwe.
Kiedyś znajomy mi to tłumaczył i już nie pamiętam, ale jest to możliwe. Cały dowcip polega ponoć właśnie na jakichś mechanizmach paypala (generalnie niby masz kasę na koncie ale jest w jakiś sposób zablokowana i nie możesz jej wypłacić – niby takie zabezpieczenie oszusta żeby nie został oszukany).

gromaciek napisał(a):Przelewy księgowane są o godz. 8.00 / 12.00 / 16.00. Niektóre placówki mają jeszcze o 18.00.

W jakich czasach Ty żyjesz? Teraz można powiedzieć że jedynie niektóre banki mają sztywne godziny księgowania – ponad połowa księguje on-line/na bieżąco bez sztywnych godzin.

Grzyby napisał(a):Teraz można powiedzieć że jedynie niektóre banki mają sztywne godziny księgowania – ponad połowa księguje on-line/na bieżąco bez sztywnych godzin.

Większość przelewów jest typu ELIXIR (SORBNET – dla dużych kwot i rzeczywiście ten jest chyba na bieżąco), a przelewy on-line między bankami z różnych grup kapitałowych są jednak opcją dodatkową – on-line księgowane są przelewy wewnętrzne .

Orientacyjnie można się dowiedzieć tutaj, kiedy robione są sesje ELIXIR w polskich bankach:
http://www.money.pl/banki/elixir/

Sprawę mógłbym omówić szerzej na przykładzie dużego banku polskiego reklamowanego przez Szymona M. wraz z nazwami plików i programów oraz z nazwiskami programistów, którzy jeszcze jakiś czas temu czuwali nad tym, żeby wszystko przebiegało sprawnie i bez zakłóceń . Tylko nie wiem, czy mogę to zrobić .

A wracając do tematu – też czytałem jak działa ta sztuczka, chociaż dokładnie nie pamiętam zasad w 100%. To dzieje się jakoś na takiej zasadzie, że człowiek niby dostaje kasę i ją widzi, ale nie może wypłacić do momentu zakończenia transakcji. Człowiek, który wysłał kasę w jakiś sposób może uznać, że transakcja nie doszła do skutku i pieniądze do niego wracają... Szczegóły na pewno można znaleźć w googlach – ja właśnie trochę poczytałem .

nemi napisał(a):

Grzyby napisał(a):A wracając do tematu – też czytałem jak działa ta sztuczka, chociaż dokładnie nie pamiętam zasad w 100%. To dzieje się jakoś na takiej zasadzie, że człowiek niby dostaje kasę i ją widzi, ale nie może wypłacić do momentu zakończenia transakcji. Człowiek, który wysłał kasę w jakiś sposób może uznać, że transakcja nie doszła do skutku i pieniądze do niego wracają... Szczegóły na pewno można znaleźć w googlach – ja właśnie trochę poczytałem .

Dokładnie tak to działa, dlatego jak ktoś dostaje taka ofertę to trzeba udawać napaleńca ze się ma klienta na swoje auto i wysłać barana gdzieś w Pole.
Jak go kilka osób powiezie na koszty to może odpuści ,dwa zgłaszać na Policji zawsze zajmą się tym czy nie ,ale zgłaszać dla własnego bezpieczeństwa.
A wysyłać tak jak Gromaciek mówił na komisariat
Pozdrawiam
Marian

jestem szczesliwy zaszczycili mnie swoja oferta

Hi mate, I have looked at it a few times now, and after looking
around, I'm satisfied with the great condition but what's your actual
price for it. I love a bargain, so i would like to get it as soon as i
can. I would be able to make payment through PayPal, i find it the
easiest way to use my credit card safely and is a safe and reliable
method of payment... Let me know your price for it . I hope to hear
from you soon, and i will make all transportation preparations for the
it to be transported to my home in London,UK. If possible can you send
me some recent picture or video of the item ?

Niestety ja nie skorzystam, a bawić się tez nie będę.
Dodam ze doszło z maila , s.mark434@gmail.com a jeszcze wcześniej z takiego adresu dostałem SMS,nadawca adres mailowy .
Czujac ze to oszustwo odpisałem mailem żeby zobaczyć ta regułkę co powyżej

Pozdrawiam
Marian

Ja po sprawdzeniu swojej poczty dostawałem taki maile od:

hill.eve4@gmail.com

betlle@ymail.com

ascot02@gmail.com