Nieuczciwy forumowicz Wojtek79
Napisane: 16 gru 2010, 22:58Siema wszystkim,
za namowa naszego forumowego kolegi bazyla
, postanowilem jednak przestrzec przed jednym z naszych forumowiczów.
Chodzi o osobnika: Wojtek79. Po krotce streszczenie:
– (okolice)lipiec dogaduje sie znim w sprawie zakupu elektrykow do ge za 250 calosc, final transakcji ma sie odbyc we wrzesniu, co by sie nie bal ze nie wezme, robie mu przelewik na kwote 100,–
– koniec sierpnia/wrzesien – dzwonie do goscia dogaduje sie z nim co do odbioru jeszcze troszke przesuwajac termin. Mam bardzo utrudniony kontakt, na pw nie odpisuje, albo odpisuje z ogromnym opoznieniem. Na telefon nie odpowiada, albo nie ma takiego numeru itd, – twierdzi ze zgubil swoj i czeka na nowy – ok akceptuje, moze ma jakies problemy osobiste – nie wnikam, w miedzyczasie we wrzesniu dzwonie pary raz, chyba dwa razy sie dodzwonilem, zbyl mnie. napisalem w koncu by oddal kase jak tego sprzetu nie ma i bedzie ok... niestety
– pazdziernik i pozniej, udalo mi sie skontaktowac z nim na gg ... okazalo sie ze to jednak jego zona – ponoc nie bylo go w domu ona nic nie wie o niczym... ok – niechaj bedzie, od tamtej pory brak sluchu widu... ostatnie lgoowanie widze listopad.
Admin, moze przejzec moja korespondencje z nim z mojego pw, zeby nie bylo ze probuje kogos wrobic.
Przestroga:
– nie kupowac nic u niego!
Moderatora natomiast prosze o przenisienie postu w odpowiedni dzial.
za namowa naszego forumowego kolegi bazyla
, postanowilem jednak przestrzec przed jednym z naszych forumowiczów.Chodzi o osobnika: Wojtek79. Po krotce streszczenie:
– (okolice)lipiec dogaduje sie znim w sprawie zakupu elektrykow do ge za 250 calosc, final transakcji ma sie odbyc we wrzesniu, co by sie nie bal ze nie wezme, robie mu przelewik na kwote 100,–
– koniec sierpnia/wrzesien – dzwonie do goscia dogaduje sie z nim co do odbioru jeszcze troszke przesuwajac termin. Mam bardzo utrudniony kontakt, na pw nie odpisuje, albo odpisuje z ogromnym opoznieniem. Na telefon nie odpowiada, albo nie ma takiego numeru itd, – twierdzi ze zgubil swoj i czeka na nowy – ok akceptuje, moze ma jakies problemy osobiste – nie wnikam, w miedzyczasie we wrzesniu dzwonie pary raz, chyba dwa razy sie dodzwonilem, zbyl mnie. napisalem w koncu by oddal kase jak tego sprzetu nie ma i bedzie ok... niestety
– pazdziernik i pozniej, udalo mi sie skontaktowac z nim na gg ... okazalo sie ze to jednak jego zona – ponoc nie bylo go w domu ona nic nie wie o niczym... ok – niechaj bedzie, od tamtej pory brak sluchu widu... ostatnie lgoowanie widze listopad.
Admin, moze przejzec moja korespondencje z nim z mojego pw, zeby nie bylo ze probuje kogos wrobic.
Przestroga:
– nie kupowac nic u niego!
Moderatora natomiast prosze o przenisienie postu w odpowiedni dzial.
