przez Grzesiu » 12 mar 2012, 19:12
no to jestem drugi. Sytuacja identyczna, wszystko pięknie, przelew, wysyłka.. a dalej cisza, nic nie ma, nic nie doszło. No nic, na szczęście jest numer konta, ruszam śmiało na policję. Dane podał mi identyczne.
Żeby było weselej kontakt jest z gościem bardzo dobry, odpisuje na sms, pieprzy od rzeczy że wysyła, że to że sramto, gra na czas, ale tym razem się przejedzie.
u mnie kwota nie była duża, pośpiech i potrzeba szybkiego poskładania autka, a tu część jest raz dwa, gość kumaty się wydaje... no i "po ptokach". Ten sam scenariusz. No trudno! Trza teraz gnidę do**bać.
Dostałem sms że jutro odzyskam pieniądze na konto, jakoś w to wątpię i profilaktycznie już się przygotowywuję do mundurowych, całe szczęście mam troszeczkę doświadczenia jak to poprowadzić.