Wrażenia i opinie – Konin 2011
Chciałbym w tym miejscu podziękować wszystkim za obecność na zlocie a w szczególności Łukaszowi (ADHD) który ogarnął poważny temat gadżetów, Julkowi, Szkodnikowi, Andrzejowi, Pawłowi i całej ekipie funkcyjnych na lotnisku – bez Was tego zlotu by nie było!  
 
Czekam na sprawozdanie z wieczornej imprezy bo z wyższych powodów nie mogłem w niej uczestniczyć
 
Do zobaczenia w Rykach!
			
			
		
 Czekam na sprawozdanie z wieczornej imprezy bo z wyższych powodów nie mogłem w niej uczestniczyć
Do zobaczenia w Rykach!

Mimo że byłem krótko to wrażenia były nie zapomniane 
 nawet deszczyk nie przeszkadzał 
 wkońcu poznałem trochę ludzi 
 koper przez ciebie mam gadanie że mam kupić rx-7 FD, pomóż 
			
			
		
- Od: 4 cze 2009, 15:32
 - Posty: 171
 - Skąd: Czersk/Pruszcz Gdański/Gdańsk
 - Auto: Mazda Mx-3 1.8 V6 24V '97
Black Edition :) 
Świetna impreza. Mój pierwszy zlot z nocowaniem i na pewno nie ostatni. Dziękuję mckoper'owi za to że ogarnął zlot i mógł na nim być, choć częściowo. Szkodnikowi za prowadzenie imprezy i wszystkim którzy byli za świetną zabawę. Trochę ludzi poznałem, żałuję tylko że nie wszystkich.
Ośrodek też świetny, fajnie że nad jeziorkiem, można było sobie rano odpocząć. Gorzej że pomosty się bujały
			
			
		Ośrodek też świetny, fajnie że nad jeziorkiem, można było sobie rano odpocząć. Gorzej że pomosty się bujały
Łódź dojechała
Chciałem podziękować organizatorom za zlot było super dyplomy i nagrody rozdane, wieczorna impreza prowadzona bardzo fajnie
Również dziękuje wszystkim z kim się udało pogadać na lotnisku i w ośrodku,
kilku ciekawych informacji się dowiedziałem, trochę trzeba jeszcze po pracować przy autku i będzie
			
			Chciałem podziękować organizatorom za zlot było super dyplomy i nagrody rozdane, wieczorna impreza prowadzona bardzo fajnie
Również dziękuje wszystkim z kim się udało pogadać na lotnisku i w ośrodku,
kilku ciekawych informacji się dowiedziałem, trochę trzeba jeszcze po pracować przy autku i będzie

Gdy ci smutno, gdy ci źle, odpal Vałke przejedź się 
Best ET 16,654 – Konin 11' 16,291 – Ryki 11' w deszczu
15,95 – Kąkolewo 14'
		Best ET 16,654 – Konin 11' 16,291 – Ryki 11' w deszczu
15,95 – Kąkolewo 14'
- 
					
						
					
						Cierpliwy
 
- Od: 25 kwi 2008, 18:29
 - Posty: 1489 (3/6)
 - Skąd: Łódź
 - Auto: silniki rzędowe są nudne
Mazda 323F BA KL 94' 
pozdrowienia z Łodzi 
podziękowania serdeczne dla organizatorów- za włożoną pracę i poświęcenie. To mój 6 zlot, ale najbardziej udany
  doborowe towarzystwo, wieczorna impreza prowadzona profesjonalnie, było super!~ 
  Na lotnisku również świetna zabawa.
Podziękowania dla piwo za jazdę speedsterem oraz dla Brii za Hondę-motocykle rulez
 
to tak na szybko pisane ;p więcej dopisze później.
Pozdrawiam każdego z osobna wielce serdecznie. Jesteście super
 klub MS jest super  
 
do zobaczenia w Rykach
			
			
		podziękowania serdeczne dla organizatorów- za włożoną pracę i poświęcenie. To mój 6 zlot, ale najbardziej udany
  Na lotnisku również świetna zabawa.Podziękowania dla piwo za jazdę speedsterem oraz dla Brii za Hondę-motocykle rulez
 to tak na szybko pisane ;p więcej dopisze później.
Pozdrawiam każdego z osobna wielce serdecznie. Jesteście super
 klub MS jest super  
 do zobaczenia w Rykach
- 
					
						Ania_TM
 
Witam,wielkopolska pewnie też już w domach zawitała. Dziękuję za miło spędzony czas, podziękowania dla wszystkich, którzy włożyli mnóstwo pracy w przygotowanie takiego zlotu  
 
Podobało mi się nie mal wszystko w tym co zobaczyłem, poza tym że organizator i jeszcze kilku cwaniaków jeździło bardzo szybko na drodze dojazdowej do pasa startowego, a tam były dzieci nie tylko w wózkach.
No i lotnisko nie było zamknięte, ale nie było wielkiego chaosu więc się nie czepiam.
Obiło mi się rano o uszy, że ktoś powyklejał Pitowego Rexa papierem toaletowym, zaznaczę, że nikt od nas nie miał z tym nic wspólnego.
Do następnego w Rykach
 
Manamana.....
			
			
		Podobało mi się nie mal wszystko w tym co zobaczyłem, poza tym że organizator i jeszcze kilku cwaniaków jeździło bardzo szybko na drodze dojazdowej do pasa startowego, a tam były dzieci nie tylko w wózkach.
No i lotnisko nie było zamknięte, ale nie było wielkiego chaosu więc się nie czepiam.
Obiło mi się rano o uszy, że ktoś powyklejał Pitowego Rexa papierem toaletowym, zaznaczę, że nikt od nas nie miał z tym nic wspólnego.
Do następnego w Rykach
 Manamana.....

- 
					
						Fasola
 
Również dotarłem 
 Dziękuje wszystkim za zlocik, bardzo udana zarówno część lotniskowa jak i imprezka wieczorna, dzięki zajęciu na lotnisku czas minął super jak i pogawędki z różnymi regionami wieczorową porą  
 Szkoda jedynie, że się zakopałem, ale przynajmniej auto się wyróżniało 
  Wieczorowa impreza ( i część lotniskowa ) prowadzona super, widać, że Szkodnik idealnie się do tego nadaję 
 Szkoda też, że mnie przeziębienie zmogło i po niecałych 2 piwkach przeszła mi ochota na alkohol 
 Do zobaczenia w Rykach obowiązkowo 
			
			
		
 Szkoda jedynie, że się zakopałem, ale przynajmniej auto się wyróżniało wrażenia dopiero się zaczną jak ekipa WLKP dotrze i Zygu jeszcze mhihihi  
 
jesteście mocno pokręceni i dlatego te zloty są niezapomniane
			
			
		
 jesteście mocno pokręceni i dlatego te zloty są niezapomniane

- 
					
						Ania_TM
 
No to ja pragnę podziękować organizatorom oraz wszystkim uczestnikom za wspólną zabawę.  
 
Świetna auta, piękne kobiety i tańce
W porównaniu do zeszłego roku ten lot wypadł chyba lepiej. Bardzo faje domki z dużym standardem naprawdę spisaliście się.
Natury się nie oszuka
 Było GRUbo!!! Manamana!
			
			Świetna auta, piękne kobiety i tańce

W porównaniu do zeszłego roku ten lot wypadł chyba lepiej. Bardzo faje domki z dużym standardem naprawdę spisaliście się.

Widzewianka_TM napisał(a):jesteście mocno pokręceni i dlatego te zloty są niezapomniane
Natury się nie oszuka
 Było GRUbo!!! Manamana!
No to ja rowniez pragne podziękowac za zlocik.Organizatorzy spisali sie na medal.Tak jak juz Fasola wspomnial za szybko niektorzy jezdzili na dojezdzie na pas startowy.Dobrze ze zaden dzieciak nie wylecial na droge.Pokoje ,jedzonko si.No i oczywiscie miło było pogadac z tak wspanialymi ludzmi z MS.Ja jednak prosze o sciagniecie tabliczki klubowicza 
 
P.S RAVO prosimy o dostarczenie czegos do GRZYBY-ego.Z gory dzieki
			
			
		P.S RAVO prosimy o dostarczenie czegos do GRZYBY-ego.Z gory dzieki
No to i ja chciałem podziękować za udaną imprezę. Organizatorzy spisali się na medal 
 
szkoda tylko że na lotnisku pogoda nie dopisała ale nie było aż takiej tragedii.
Teraz to trzeba sobie jakiś detoks alkoholowy zrobić po zlocie
			
			
		
 szkoda tylko że na lotnisku pogoda nie dopisała ale nie było aż takiej tragedii.
Teraz to trzeba sobie jakiś detoks alkoholowy zrobić po zlocie

- Od: 15 kwi 2007, 16:41
 - Posty: 1084 (0/1)
 - Skąd: Kędzierzyn-Koźle / Opolskie
 - Auto: Francuskie Kombi
Moja ex:Mazda 323F BJ 
Również dziękuję za super zlot, brzuch bolał mnie ze śmiechu większość wieczoru  
 Jedzonko, pokoje, impreza i w ogóle wszystko bardzo fajne, ale ludzie najfajniejsi, tak trzymać  
			
			
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
		Epicki zlot.
To był mój pierwszy spot z noclegiem.
Brawa dla organizatorów. Ogarnąć to wszystko na pewno nie było łatwo.
W porównaniu z Piotrkowem organizacja była świetna.
Do zobaczenia na kolejnym
			
			To był mój pierwszy spot z noclegiem.
Brawa dla organizatorów. Ogarnąć to wszystko na pewno nie było łatwo.
W porównaniu z Piotrkowem organizacja była świetna.
Do zobaczenia na kolejnym
Pozdrawiam
yasko
		yasko
Dzięki za zlot wszystkim organizatorom i uczestnikom. Było mega grubo itd...   
 
			
			
		
 

- Od: 9 sie 2006, 07:27
 - Posty: 1827
 - Skąd: Sieraków
 - Auto: JapanMuscleCar
 
My również już jesteśmy na miejscu. Dziękujemy wszystkim za superaśną atmosferę (jak zwykle zresztą) – oczywiście impreza zaczęła się przy 19-tce i skończyła się przy plumie (Julek 
 ) także przy 19-tce. Wielkopolska rządzi i Bydgoszcz oczywiście też.
Dojechaliśmy szczęśliwie nie licząc tego, że 3 km przed Namysłowem jakaś
 
 sarna miała myśli samobójcze i zakończyła żywot na moim lewym nadkolu – niestety nadkole i kierunkowskaz do wymiany ale poza tym nic więcej się nie stało.
Jeszcze raz dzięki wszystkim za wszystko. Pozdrawiamy i do zobaczyska.
			
			
		Dojechaliśmy szczęśliwie nie licząc tego, że 3 km przed Namysłowem jakaś
 
 sarna miała myśli samobójcze i zakończyła żywot na moim lewym nadkolu – niestety nadkole i kierunkowskaz do wymiany ale poza tym nic więcej się nie stało.Jeszcze raz dzięki wszystkim za wszystko. Pozdrawiamy i do zobaczyska.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość








