Mazda3 BK LF '07 2.0 / 150KM -- Ice Blue
1, 2
Witam.
Od minionej soboty stałem się... ekhmm. Moja szanowna i kochana małżonka stała się posiadaczką ślicznej M3 w dość chyba rzadko spotykanym kolorze.
Jako iż żona nie ma za bardzo czasu się udzielać na forach oraz nie lubi zajmować się "bzdurami" tak jak ja, więc założyłem konto i piszę ten post za nią
Była to pierwsza sztuka M3 jaką oglądałem i miałem dość spore obawy co mogę zastać na miejscu, tym bardziej że wiem jakie mankamenty i blacharskie niedociągnięcia dręczą to auto.
Uzupełniając codziennie wiedzę, korzystając z poradników zamieszczonych na forum, oraz dzięki koledze forumowemu Mariankowi który za drobną, standardową opłatą rano przed wyjazdem po samochód wysłał mi historię auta z DSR, w sobotę po pracy wybrałem się z kolegą w 300 kilometrową podróż z bardzo sceptycznym nastawieniem, mimo zapewnień sprzedającego że auto jest praktycznie w idealnym stanie.
Po przyjeździe na miejsce, wstępnych oględzinach powoli zaczynałem przekonywać się iż rzeczywiście tak jest.
Po auto wybrałem się oczywiście z miernikiem lakieru. Nie było to moje pierwsze wozidełko jakie w życiu kupiłem więc do tematu podszedłem na chłodno i z pewną wiedzą co i jak po kolei sprawdzać.
Wszystkie elementy blacharskie mierzyłem dwukrotnie nie dowierzając zapewnieniom sprzedającego iż lakier jest oryginalny i nigdy nie był malowany.
Miał rację.
W zasadzie elementy wykazywały od 80-140 µm. Oczywiście środkowe, progi, ćwiartki tylne wewnętrzne wykazywały mniej, tak jak powinno być.
Każdy element sprawdzany co najmniej w 10 miejscach, czy nie było gdzieś szpachli i zaprawek.
Nie rozpisując się już za bardzo.
Auto całe w oryginale – przynajmniej tak wychodzi wg miernika lakieru, oraz praktycznie idealnym spasowaniu elementów.
Oczywiście wszystkie szyby w oryginale z jednego rocznika.
Wszystkie kwestie elektroniczne jak i manualne sprawne.
Uwaga – Zewnętrzna powłoka blacharska bez milimetra rdzy.
I teraz najlepsze – podwozie praktycznie tak samo. No może jakby się ktoś uparł to coś znajdzie.
Auto z przebiegiem 139 000 km. Ostatni przegląd w ASO przy 130 000 km.
Samochód ściągnięty z Francji z okolic miasta Bordeaux.
Z ciekawszego wyposażenia posiada:
Klima – auto
Czujnik deszczu
Czujnik zmierzchu
LED'owe światła tył
Tempomat
Wielofunkcyjna kierownica
Alu 17"
TCS, DCS
Skrzynia 6 biegów
System bezkluczykowy – Keyless z dwiema kartami
Być może o czymś zapomniałem, jeszcze to auto poznaję (czasami jak mi żona da się przejechać)
Jeśli chodzi o stan zawieszenia to brałem trochę w ciemno bo było już późno i wszystkie SKP w pobliżu były pozamykane.
Przy oględzinach nie pozostało mi nic innego jak kulać się po piachu wsadzając głowę w ciasne miejsca
Po zarejestrowaniu auta i wykupieniu OC czym prędzej podjechałem do pobliskiego SKP koło domu.
Pan spod kanału wyszedł zszokowany twierdząc że dawno w tak dobrym stanie Mazdy z tego rocznika nie widział.
On nic do roboty nie widzi i nie słyszy. Klocki praktycznie nowe, tarcze też, zawieszenie sztywne, niepowybijane, zero rdzy, jakichś dziur, etc.
Niestety jest jeden mankament – stuka coś z prawego przodu na dziurach. Na stacji nic nie widać, na warsztacie również. Pada podejrzenie na amortyzator – jeśli ktoś miał podobny przypadek to proszę pisać bo komplet na przód KYB to zabawa 450zł + mocowania ponad 100zł a szkoda w ciemno bulić
Wczoraj wymieniony olej na Mobil Super 3000 XE 5W-30, filtr oleju MANN, oraz jakiś niemiecki filtr powietrza – półka średnia, producenta nie pamiętam.
Silnik chodzi prawie bezszelestnie, moc ma jak cholera. Wycieków nie widać. Jest OK.
Klima chłodzi, tempomat działa, system keyless działa bezbłędnie i jest cholernie wygodny!
Po 300 kilometrach trasy jadąc w przedziale 70-140 km/h spalanie 7.2L / 100 kilometrów.
No dobra to parę fotek leci.
Niestety wszystkie robione przy okazji i na dziko. Jakaś z ogłoszenia, jakaś z powrotu, jakaś spod domu, etc.
Od minionej soboty stałem się... ekhmm. Moja szanowna i kochana małżonka stała się posiadaczką ślicznej M3 w dość chyba rzadko spotykanym kolorze.
Jako iż żona nie ma za bardzo czasu się udzielać na forach oraz nie lubi zajmować się "bzdurami" tak jak ja, więc założyłem konto i piszę ten post za nią
Była to pierwsza sztuka M3 jaką oglądałem i miałem dość spore obawy co mogę zastać na miejscu, tym bardziej że wiem jakie mankamenty i blacharskie niedociągnięcia dręczą to auto.
Uzupełniając codziennie wiedzę, korzystając z poradników zamieszczonych na forum, oraz dzięki koledze forumowemu Mariankowi który za drobną, standardową opłatą rano przed wyjazdem po samochód wysłał mi historię auta z DSR, w sobotę po pracy wybrałem się z kolegą w 300 kilometrową podróż z bardzo sceptycznym nastawieniem, mimo zapewnień sprzedającego że auto jest praktycznie w idealnym stanie.
Po przyjeździe na miejsce, wstępnych oględzinach powoli zaczynałem przekonywać się iż rzeczywiście tak jest.
Po auto wybrałem się oczywiście z miernikiem lakieru. Nie było to moje pierwsze wozidełko jakie w życiu kupiłem więc do tematu podszedłem na chłodno i z pewną wiedzą co i jak po kolei sprawdzać.
Wszystkie elementy blacharskie mierzyłem dwukrotnie nie dowierzając zapewnieniom sprzedającego iż lakier jest oryginalny i nigdy nie był malowany.
Miał rację.
W zasadzie elementy wykazywały od 80-140 µm. Oczywiście środkowe, progi, ćwiartki tylne wewnętrzne wykazywały mniej, tak jak powinno być.
Każdy element sprawdzany co najmniej w 10 miejscach, czy nie było gdzieś szpachli i zaprawek.
Nie rozpisując się już za bardzo.
Auto całe w oryginale – przynajmniej tak wychodzi wg miernika lakieru, oraz praktycznie idealnym spasowaniu elementów.
Oczywiście wszystkie szyby w oryginale z jednego rocznika.
Wszystkie kwestie elektroniczne jak i manualne sprawne.
Uwaga – Zewnętrzna powłoka blacharska bez milimetra rdzy.
I teraz najlepsze – podwozie praktycznie tak samo. No może jakby się ktoś uparł to coś znajdzie.
Auto z przebiegiem 139 000 km. Ostatni przegląd w ASO przy 130 000 km.
Samochód ściągnięty z Francji z okolic miasta Bordeaux.
Z ciekawszego wyposażenia posiada:
Klima – auto
Czujnik deszczu
Czujnik zmierzchu
LED'owe światła tył
Tempomat
Wielofunkcyjna kierownica
Alu 17"
TCS, DCS
Skrzynia 6 biegów
System bezkluczykowy – Keyless z dwiema kartami
Być może o czymś zapomniałem, jeszcze to auto poznaję (czasami jak mi żona da się przejechać)
Jeśli chodzi o stan zawieszenia to brałem trochę w ciemno bo było już późno i wszystkie SKP w pobliżu były pozamykane.
Przy oględzinach nie pozostało mi nic innego jak kulać się po piachu wsadzając głowę w ciasne miejsca
Po zarejestrowaniu auta i wykupieniu OC czym prędzej podjechałem do pobliskiego SKP koło domu.
Pan spod kanału wyszedł zszokowany twierdząc że dawno w tak dobrym stanie Mazdy z tego rocznika nie widział.
On nic do roboty nie widzi i nie słyszy. Klocki praktycznie nowe, tarcze też, zawieszenie sztywne, niepowybijane, zero rdzy, jakichś dziur, etc.
Niestety jest jeden mankament – stuka coś z prawego przodu na dziurach. Na stacji nic nie widać, na warsztacie również. Pada podejrzenie na amortyzator – jeśli ktoś miał podobny przypadek to proszę pisać bo komplet na przód KYB to zabawa 450zł + mocowania ponad 100zł a szkoda w ciemno bulić
Wczoraj wymieniony olej na Mobil Super 3000 XE 5W-30, filtr oleju MANN, oraz jakiś niemiecki filtr powietrza – półka średnia, producenta nie pamiętam.
Silnik chodzi prawie bezszelestnie, moc ma jak cholera. Wycieków nie widać. Jest OK.
Klima chłodzi, tempomat działa, system keyless działa bezbłędnie i jest cholernie wygodny!
Po 300 kilometrach trasy jadąc w przedziale 70-140 km/h spalanie 7.2L / 100 kilometrów.
No dobra to parę fotek leci.
Niestety wszystkie robione przy okazji i na dziko. Jakaś z ogłoszenia, jakaś z powrotu, jakaś spod domu, etc.
Ostatnio edytowano 25 cze 2017, 14:25 przez MyaS, łącznie edytowano 1 raz
Witamy,
Z opisu i fotek rysuje się bardzo konkretna sztuka w nieopatrzonym kolorze. Nic tylko gratulować żonie wyboru
Co do wspomnianego mankamentu, to niekoniecznie sam amortyzator – jego sprawność była mierzona? Nie pociekł? Skoro na szarpakach cisza, to stawiam raczej na jego górne mocowanie etc. Być może była po tej stronie jakaś przygoda typu "łoo Panie dziuraaa", bo nie sposób uwierzyć by przy tym przebiegu i francuskiej przeszłości aby auto było wolne od skaz, a jednak rodzynki się zdarzają.
Inna sprawa, że ten typ zawieszenia tak ma, że "czasem coś dzwoni i nawet najwięksi magicy nie wiedzą w którym miejscu". Pozostaje cierpliwie wykluczać kolejne podzespoły.
Gratulacje i bezawaryjności.
Z opisu i fotek rysuje się bardzo konkretna sztuka w nieopatrzonym kolorze. Nic tylko gratulować żonie wyboru
Co do wspomnianego mankamentu, to niekoniecznie sam amortyzator – jego sprawność była mierzona? Nie pociekł? Skoro na szarpakach cisza, to stawiam raczej na jego górne mocowanie etc. Być może była po tej stronie jakaś przygoda typu "łoo Panie dziuraaa", bo nie sposób uwierzyć by przy tym przebiegu i francuskiej przeszłości aby auto było wolne od skaz, a jednak rodzynki się zdarzają.
Inna sprawa, że ten typ zawieszenia tak ma, że "czasem coś dzwoni i nawet najwięksi magicy nie wiedzą w którym miejscu". Pozostaje cierpliwie wykluczać kolejne podzespoły.
Gratulacje i bezawaryjności.
-
Maciek
- Od: 17 sie 2013, 20:33
- Posty: 2292 (24/111)
- Skąd: Białystok / Wysokie Mazowieckie
- Auto: JEST
Mazda6 GJ Sky-G 2.5 '14 SkyPassion
BYŁA
Mazda3 1.6 BK MZ-CD '05
No jak ona w Bordeaux jeździła, to nie ma się co dziwić, że rdzy mało. Niech służy :–)
- Od: 27 lip 2014, 20:41
- Posty: 975 (17/34)
- Skąd: Wrocław
- Auto: Mazda3 BK Y6 2006 140KM/330Nm Winning Blue
Moja też od Francuzów i też jak kupowałem to rudej ni śladu.. do czasu. Czwarty sezon w Polsce i się zaczyna Dlatego profilaktycznie w okolicach jesieni zrobiłbym na miejscu właściciela konserwę.
-
Maciek
- Od: 17 sie 2013, 20:33
- Posty: 2292 (24/111)
- Skąd: Białystok / Wysokie Mazowieckie
- Auto: JEST
Mazda6 GJ Sky-G 2.5 '14 SkyPassion
BYŁA
Mazda3 1.6 BK MZ-CD '05
A ja bym nie czekał do jesieni, bo teraz szybciej wyschnie jak jest cieplej.
Fajna sztuka! Jak jest keyless to jak się odpala silnik? Przyciskiem?
Fajna sztuka! Jak jest keyless to jak się odpala silnik? Przyciskiem?
- Od: 22 lip 2014, 11:58
- Posty: 1034
- Skąd: Zgierz / Warszawa
- Auto: Mazda 3 Kintaro
Gratuluje nabytku i zonie i Tobie . Na drugim biegunie Polski u mnie ma ktos trojke w takim kolorze i powiem Ci kolor na prawde bardzo rzadki. Ice nie kazdemu moze sie podobac ale moim zdaniem jest .
Dzialam rowniez w miare mozliwosci w innym forumowym dziale i tam auta z Francji nie maja dobrej opinii. Praktycznie to rzadkosc by bylo cos godnego zakupu z tego kraju. Spotkac trojke I generacji bez rdzy to tez juz praktycznie nieosiagalne. Wrzucilbys zdjecie podwozia a chociaz tylnego zawieszenia (nawet bez kanalu czy podnosnika wystarczy z ziemi) zeby moc troche popodziwiac ?
Dzialam rowniez w miare mozliwosci w innym forumowym dziale i tam auta z Francji nie maja dobrej opinii. Praktycznie to rzadkosc by bylo cos godnego zakupu z tego kraju. Spotkac trojke I generacji bez rdzy to tez juz praktycznie nieosiagalne. Wrzucilbys zdjecie podwozia a chociaz tylnego zawieszenia (nawet bez kanalu czy podnosnika wystarczy z ziemi) zeby moc troche popodziwiac ?
francesco_franco napisał(a):No jak ona w Bordeaux jeździła, to nie ma się co dziwić, że rdzy mało. Niech służy :–)
Podobno tam inny klimat i zupełnie inaczej auta wyglądają. No i nie walą takiej soli na drogi jak u nas.
macvas napisał(a):Dlatego profilaktycznie w okolicach jesieni zrobiłbym na miejscu właściciela konserwę.
Konserwacja będzie na bank. Myślę że do końca sierpnia maksymalnie póki będzie ciepło. Auto jest na prawdę w fajnym stanie i w takim chcę je choćby utrzymać, a nawet co nie co poprawić.
ezg_siwy napisał(a):Fajna sztuka! Jak jest keyless to jak się odpala silnik? Przyciskiem?
Zrobię dzisiaj fotkę jak to wygląda
talk_about85 napisał(a):Wrzucilbys zdjecie podwozia a chociaz tylnego zawieszenia (nawet bez kanalu czy podnosnika wystarczy z ziemi) zeby moc troche popodziwiac ?
Dzisiaj będę na podnośniku to postrzelam coś, przy okazji pooglądam szczegóły
Szerokości.
-
Blue inside & red outside!
- Od: 12 lis 2011, 14:36
- Posty: 3819 (129/80)
- Skąd: Wrocław
- Auto: Jest: Mazda 6 2.5 Sky-G SkyPassion 2016
Była: Mazda 3 1.6 MZR Kirei 2011
Niestety nie udało mi się zaprowadzić autka na podnośnik. Będę się umawiał od poniedziałku.
Parę fotek podwozia i szczegółów robionych "z gleby"
Jest parę nalotów rudej, ale śmiem twierdzić iż jak na ten rok i model to jest stan bardzo dobry. Wystarczy delikatne czyszczenie w niektórych miejscach i konserwacja podwozia oraz profili zamkniętych. Wtedy tylko kontrola co jakiś czas czy nic nie wyłazi i zabijanie ognisk rdzy w zarodku.
Parę fotek podwozia i szczegółów robionych "z gleby"
Jest parę nalotów rudej, ale śmiem twierdzić iż jak na ten rok i model to jest stan bardzo dobry. Wystarczy delikatne czyszczenie w niektórych miejscach i konserwacja podwozia oraz profili zamkniętych. Wtedy tylko kontrola co jakiś czas czy nic nie wyłazi i zabijanie ognisk rdzy w zarodku.
- Załączniki
-
- Żeby zamknąć lub otworzyć auto wystarczy mieć kartę w kieszeni i nacisnąć przycisk. Auto całe się otwiera. Taka sama zasada działa w drugą stronę przy zamykaniu.
Fajnym patentem jest to że kiedy zostawimy stacyjkę w pozycji ACC i wyjdziemy z auta razem z kartą to nie zamkniemy go. Po prostu auto nie pozwoli się zamknąć :)
A co to jest ta dziurka na klapie? Bo to chyba występuje tylko w wersji keyless?
- Od: 22 lip 2014, 11:58
- Posty: 1034
- Skąd: Zgierz / Warszawa
- Auto: Mazda 3 Kintaro
Auto pięknie się prezentuje, gratulacje udanego zakupu
A co do mankamentu:
Niestety jest jeden mankament – stuka coś z prawego przodu na dziurach. Na stacji nic nie widać, na warsztacie również. Pada podejrzenie na amortyzator – jeśli ktoś miał podobny przypadek to proszę pisać bo komplet na przód KYB to zabawa 450zł + mocowania ponad 100zł a szkoda w ciemno bulić
Jak kupowałem niedawno swoją 323F Sportive to o dziwo też sprzedający powiedział, że coś stuka w prawym przodzie. Całe zawieszenie wymienił (o dziwo faktycznie tak jest, co potwierdził diagnosta na SKP i brat zawodowy mechanik). On sam nie wiedział co stuka, mechanicy nie mogli znaleźć przyczyny no bo wszystko nowe itp.
Pojechałem na szarpaki na SKP i tam diagnosta stwierdził, że to tylna tuleja wahacza. Chciał dokręcić, ale nie mógł, bo gwint był zerwany. Jakiś mechanik spartolił sprawę i pewnie się bał przyznać poprzedniemu właścicielowi. Po wyeliminowaniu tego problemu zero jakichkolwiek hałasów z zawieszenia.
Może u Ciebie to też wahacz
A co do mankamentu:
Niestety jest jeden mankament – stuka coś z prawego przodu na dziurach. Na stacji nic nie widać, na warsztacie również. Pada podejrzenie na amortyzator – jeśli ktoś miał podobny przypadek to proszę pisać bo komplet na przód KYB to zabawa 450zł + mocowania ponad 100zł a szkoda w ciemno bulić
Jak kupowałem niedawno swoją 323F Sportive to o dziwo też sprzedający powiedział, że coś stuka w prawym przodzie. Całe zawieszenie wymienił (o dziwo faktycznie tak jest, co potwierdził diagnosta na SKP i brat zawodowy mechanik). On sam nie wiedział co stuka, mechanicy nie mogli znaleźć przyczyny no bo wszystko nowe itp.
Pojechałem na szarpaki na SKP i tam diagnosta stwierdził, że to tylna tuleja wahacza. Chciał dokręcić, ale nie mógł, bo gwint był zerwany. Jakiś mechanik spartolił sprawę i pewnie się bał przyznać poprzedniemu właścicielowi. Po wyeliminowaniu tego problemu zero jakichkolwiek hałasów z zawieszenia.
Może u Ciebie to też wahacz
Dzięki za podpowiedź.
Tak właśnie obstawiam. W poprzednim aucie mając podobny dźwięk przeważnie okazywało się że sworzeń wahacza albo tuleje były do wymiany.
Niestety ani w SKP, ani na kanale w warsztacie nikt nic nie zauważył.
To takie głuche pukanie. Nie metaliczne, tylko właśnie "głuche" które słychać na każdej dziurce, nawet jadąc po nierównych płytach jumbo.
Będę musiał go odstawić na zdiagnozowanie do porządnego serwisu i tyle.
Tak właśnie obstawiam. W poprzednim aucie mając podobny dźwięk przeważnie okazywało się że sworzeń wahacza albo tuleje były do wymiany.
Niestety ani w SKP, ani na kanale w warsztacie nikt nic nie zauważył.
To takie głuche pukanie. Nie metaliczne, tylko właśnie "głuche" które słychać na każdej dziurce, nawet jadąc po nierównych płytach jumbo.
Będę musiał go odstawić na zdiagnozowanie do porządnego serwisu i tyle.
Auto świeżo odebrane od mechanika.
Wcześniej byłem na diagnozie tego nieprzyjemnego pukania.
Okazało się jednak że amortyzator daje taki efekt.
Prawy amor lekko wylany, po rozłożeniu kolumny łożysko amortyzatora rozsypało się w rękach, więc od razu poszły oba mocowania do wymiany dla świętego spokoju.
Także pierwsza poważniejsza ingerencja w Madzie – wymiana amorów + poduszek. Poszedł zestaw SACHSA na obie strony.
Po przejechaniu szalonych 2 kilometrów stwierdzam że są twardsze od starych i to sporo. Czuć każdy uskok.
Wstępnie w sierpniu umówiłem się na konserwację podwozia + profile zamknięte. Wycena 350 zł.
Myślę że spoko cena, ale Pan sam stwierdził że za dużo do roboty nie będzie jeśli chodzi o czyszczenie bo wygląda ładnie
Wcześniej byłem na diagnozie tego nieprzyjemnego pukania.
Okazało się jednak że amortyzator daje taki efekt.
Prawy amor lekko wylany, po rozłożeniu kolumny łożysko amortyzatora rozsypało się w rękach, więc od razu poszły oba mocowania do wymiany dla świętego spokoju.
Także pierwsza poważniejsza ingerencja w Madzie – wymiana amorów + poduszek. Poszedł zestaw SACHSA na obie strony.
Po przejechaniu szalonych 2 kilometrów stwierdzam że są twardsze od starych i to sporo. Czuć każdy uskok.
Wstępnie w sierpniu umówiłem się na konserwację podwozia + profile zamknięte. Wycena 350 zł.
Myślę że spoko cena, ale Pan sam stwierdził że za dużo do roboty nie będzie jeśli chodzi o czyszczenie bo wygląda ładnie
350 to bardzo mało i obawiam się o jakość tej pracy. Dopytaj się co Ci nałożą na podwozie, bo mnie za 400 zł napryskali bitex, który po jednym roku od nałożenia już mocno odpadł. Moim zdaniem nie warto i lepiej dopłacić i mieć to zrobione lepszymi preparatami.
- Od: 22 lip 2014, 11:58
- Posty: 1034
- Skąd: Zgierz / Warszawa
- Auto: Mazda 3 Kintaro
Duża aktualizacja, gdyż zaniedbałem mocno wątek.
Historia serwisów i zmian:
139000
Zakup samochodu
139500
Wymiana oleju – Mobil 1 5w30
Filtr oleju Mann
Filtr powietrza Knecht
140000
1. Wymiana przednich amortyzatorów (komplet wraz z poduszkami) – SACHS
2. Silent block wahacza przedniego, lewego
3. Konserwacja podwozia
143600
Okazało się że Mazda lubi mocno pić olej. Silnik przeszedł podstawowy remont w celu wyeliminowania picia oliwy.
Regeneracja głowicy,
wymiana pierścieni,
uszczelniacze zaworowe,
wszelkie uszczelki silnika,
nowy łańcuch rozrządu,
nowy płyn chłodniczy,
olej Shell 5w30,
oraz dodatkowo wymieniony termostat.
Całość to chory koszt prawie 5 tys zł. w nie polecanym przeze mnie serwisie w Gdyni – Japan Service.
Po odbiorze z serwisu wymieniłem – Łącznik stabilizatora TYŁ, lewa strona – FEBI
148500
Wymiana oleju po remoncie i zalecanych 5 tys km.
Olej Valvoline 5w30
Filtr oleju Mann, filtr powietrza Mann
Dodatkowo wymieniłem olej w skrzyni na Valvoline 75w90
150300
Wymiana przedniej szyby.
Szyba miała od zakupu parę małych pajączków. Przez zimę jeden z nich się poddał i poszło pęknięcie wzdłużne, więc trzeba było wymienić.
151000
Żona cofając autem, puknęła lekko w drzewo i na tylnej klapie w okolicy emblematu powstała wgniotka.
Udało się wyciągnąć metodą bezinwazyjną, u tak zwanego wgniotkarza, metodą PDR.
Koszt 350zł
156900
Okazało się że po dość drogim remoncie silnika, auto dalej bierze olej. Co za tym idzie byłem zmuszony zostawić auto na reklamację.
Dodatkowo okazało się że przy poprzednim remoncie nie wymieniono świec zapłonowych (BRAWO ! ) więc kazałem tym razem je wymienić na koszt serwisu.
158400
Wymiana filtra kabinowego
Gościa który wymyślił dostęp do niego, pozdrawiam! ...
158500
Kolejna reklamacja w sprawie remontu silnika!
Okazało się że dość mocno stuka podczas pracy. Podejrzewałem albo źle wyregulowane luzy zaworowe, albo klapki kolektora.
Kolejny raz odwiedziłem ten "zacny" serwis i okazało się że źle zostały wyregulowane luzy... Brawo Panowie !
Przy tym samym przebiegu od razu zrobiłem:
Łączniki stabilizatorów – przód FEBI
Klocki hamulcowe – tył TRW
Wymiana płynu hamulcowego Brembo DOT4
160500
Nowe opony zimowe BARUM POLARIS 5
162000
Wymieniony cały wielowahacz z tyłu – Cały komplet FEBI pasujący od Focusa II
Łącznik stabilizatora – prawy tył
Tuleja wahacza, przedni prawy
+ geometria
Dodatkowo wymieniony od razu olej na Valvoline 5w30, Filtr oleju, powietrza MANN
163000
Zabezpieczenie profili zamkniętych
Zakup lotki na tylną klapę + malowanie + montaż
165000
Tarcze + Klocki (Przód)
Tarcze ATE Standard
Klocki ATE Ceramic
Wymiana prowadnic zacisków
168000
Wymiana poduszki (tylnej) skrzyni. Oryginalna FoMoCo
170000
W ramach wymyślania sobie prac, wymontowałem przepustnicę i wyskrobałem cały nagar który osadził się podczas spalania oleju silnikowego.
Było co robić Sadzy jak w kominie.
W międzyczasie zostały przyciemnione szyby tylne.
170500
Nowe opony letnie na przednią oś, gdyż stare miały już 4mm i były z 2012 rocznika. Zakupiłem identyczne jak na osi tylnej
BF Goodrich G-grip
172000
Wymiana oleju ELF SXR 900 5w30
Filtr oleju MANN
Filtr powietrza – czyściutki, czeka na kolejną wymianę oleju
Dodatkowo zmieniona zerwana poduszka silnika olejowa. Poducha nowa FEBI – pasująca plug & play z Focusa II
174000
Wymiana halogenu lewego – Zamiennik DEPO
Stary był pęknięty, wlewała się woda i był cały zakamieniony
Wymiana tylnej anteny systemu KEYLESS w zderzaku i przeniesienie jej do środka
176400
Pojechaliśmy na 3 dni na wybrzeże do urokliwej małej miejscowości. Auto stało na posesji za bramą, ale okazało się że jakiś ktoś, uszkodził tylną lampę przeciwmgielną.
Nie wiem jak, ale trzeba było wymienić.
Zamiennik DEPO i po sprawie.
Ostatnio także wymieniłem tylne materiałowe nadkola, na plastikowe, producenta POLCAR.
Nie jest wcale głośniej, a czyszczenie o niebo lepsze.
PLANY:
Na przyszły rok, na wiosnę. Alufelgi 18" o jakimś niebagatelnym wzorze + nowe oponki.
Regeneracja obecnych felg, może na zimę zmiana koloru plasti dipem.
Zobaczymy jak siądzie Mazda na 18", jeśli będzie jeszcze za wysoko to pójdzie zestaw Eibach pro kit -30mm
Końcówka wydechu – prawdopodobnie ulter 90mm
Myślałem nad dołożeniem nakładek na progi, ale podobno bez wiercenia i klejenia nie da się tego zamontować, a jak wiadomo zbiera się tam sporo syfu i później to gnije. Więc nie wiem
Jakaś rozpórka na przód.
Malowanie przedniego i tylnego zderzaka.
Parę wgniotek do wyciągnięcia. Głównie dach i jedne drzwi.
Póki co o auto jest dbane i nic poważnego mu nie dolega.
Jeśli pogoda pozwala to auto ma cotygodniowy detailing i auto spa.
Zawsze leży na lakierze jakaś powłoka, przeważnie jakiś Quick Wax. Z braku czasu, warunków i chęci nie bawię się w tradycyjne woski które nakłada się 2h, tylko raz w tygodniu jeśli pogoda pozwoli rzucam jakiegoś dobrego Quick Detailera i autko się świeci.
Parę fotek na koniec z różnych okresów eksploatacji
Historia serwisów i zmian:
139000
Zakup samochodu
139500
Wymiana oleju – Mobil 1 5w30
Filtr oleju Mann
Filtr powietrza Knecht
140000
1. Wymiana przednich amortyzatorów (komplet wraz z poduszkami) – SACHS
2. Silent block wahacza przedniego, lewego
3. Konserwacja podwozia
143600
Okazało się że Mazda lubi mocno pić olej. Silnik przeszedł podstawowy remont w celu wyeliminowania picia oliwy.
Regeneracja głowicy,
wymiana pierścieni,
uszczelniacze zaworowe,
wszelkie uszczelki silnika,
nowy łańcuch rozrządu,
nowy płyn chłodniczy,
olej Shell 5w30,
oraz dodatkowo wymieniony termostat.
Całość to chory koszt prawie 5 tys zł. w nie polecanym przeze mnie serwisie w Gdyni – Japan Service.
Po odbiorze z serwisu wymieniłem – Łącznik stabilizatora TYŁ, lewa strona – FEBI
148500
Wymiana oleju po remoncie i zalecanych 5 tys km.
Olej Valvoline 5w30
Filtr oleju Mann, filtr powietrza Mann
Dodatkowo wymieniłem olej w skrzyni na Valvoline 75w90
150300
Wymiana przedniej szyby.
Szyba miała od zakupu parę małych pajączków. Przez zimę jeden z nich się poddał i poszło pęknięcie wzdłużne, więc trzeba było wymienić.
151000
Żona cofając autem, puknęła lekko w drzewo i na tylnej klapie w okolicy emblematu powstała wgniotka.
Udało się wyciągnąć metodą bezinwazyjną, u tak zwanego wgniotkarza, metodą PDR.
Koszt 350zł
156900
Okazało się że po dość drogim remoncie silnika, auto dalej bierze olej. Co za tym idzie byłem zmuszony zostawić auto na reklamację.
Dodatkowo okazało się że przy poprzednim remoncie nie wymieniono świec zapłonowych (BRAWO ! ) więc kazałem tym razem je wymienić na koszt serwisu.
158400
Wymiana filtra kabinowego
Gościa który wymyślił dostęp do niego, pozdrawiam! ...
158500
Kolejna reklamacja w sprawie remontu silnika!
Okazało się że dość mocno stuka podczas pracy. Podejrzewałem albo źle wyregulowane luzy zaworowe, albo klapki kolektora.
Kolejny raz odwiedziłem ten "zacny" serwis i okazało się że źle zostały wyregulowane luzy... Brawo Panowie !
Przy tym samym przebiegu od razu zrobiłem:
Łączniki stabilizatorów – przód FEBI
Klocki hamulcowe – tył TRW
Wymiana płynu hamulcowego Brembo DOT4
160500
Nowe opony zimowe BARUM POLARIS 5
162000
Wymieniony cały wielowahacz z tyłu – Cały komplet FEBI pasujący od Focusa II
Łącznik stabilizatora – prawy tył
Tuleja wahacza, przedni prawy
+ geometria
Dodatkowo wymieniony od razu olej na Valvoline 5w30, Filtr oleju, powietrza MANN
163000
Zabezpieczenie profili zamkniętych
Zakup lotki na tylną klapę + malowanie + montaż
165000
Tarcze + Klocki (Przód)
Tarcze ATE Standard
Klocki ATE Ceramic
Wymiana prowadnic zacisków
168000
Wymiana poduszki (tylnej) skrzyni. Oryginalna FoMoCo
170000
W ramach wymyślania sobie prac, wymontowałem przepustnicę i wyskrobałem cały nagar który osadził się podczas spalania oleju silnikowego.
Było co robić Sadzy jak w kominie.
W międzyczasie zostały przyciemnione szyby tylne.
170500
Nowe opony letnie na przednią oś, gdyż stare miały już 4mm i były z 2012 rocznika. Zakupiłem identyczne jak na osi tylnej
BF Goodrich G-grip
172000
Wymiana oleju ELF SXR 900 5w30
Filtr oleju MANN
Filtr powietrza – czyściutki, czeka na kolejną wymianę oleju
Dodatkowo zmieniona zerwana poduszka silnika olejowa. Poducha nowa FEBI – pasująca plug & play z Focusa II
174000
Wymiana halogenu lewego – Zamiennik DEPO
Stary był pęknięty, wlewała się woda i był cały zakamieniony
Wymiana tylnej anteny systemu KEYLESS w zderzaku i przeniesienie jej do środka
176400
Pojechaliśmy na 3 dni na wybrzeże do urokliwej małej miejscowości. Auto stało na posesji za bramą, ale okazało się że jakiś ktoś, uszkodził tylną lampę przeciwmgielną.
Nie wiem jak, ale trzeba było wymienić.
Zamiennik DEPO i po sprawie.
Ostatnio także wymieniłem tylne materiałowe nadkola, na plastikowe, producenta POLCAR.
Nie jest wcale głośniej, a czyszczenie o niebo lepsze.
PLANY:
Na przyszły rok, na wiosnę. Alufelgi 18" o jakimś niebagatelnym wzorze + nowe oponki.
Regeneracja obecnych felg, może na zimę zmiana koloru plasti dipem.
Zobaczymy jak siądzie Mazda na 18", jeśli będzie jeszcze za wysoko to pójdzie zestaw Eibach pro kit -30mm
Końcówka wydechu – prawdopodobnie ulter 90mm
Myślałem nad dołożeniem nakładek na progi, ale podobno bez wiercenia i klejenia nie da się tego zamontować, a jak wiadomo zbiera się tam sporo syfu i później to gnije. Więc nie wiem
Jakaś rozpórka na przód.
Malowanie przedniego i tylnego zderzaka.
Parę wgniotek do wyciągnięcia. Głównie dach i jedne drzwi.
Póki co o auto jest dbane i nic poważnego mu nie dolega.
Jeśli pogoda pozwala to auto ma cotygodniowy detailing i auto spa.
Zawsze leży na lakierze jakaś powłoka, przeważnie jakiś Quick Wax. Z braku czasu, warunków i chęci nie bawię się w tradycyjne woski które nakłada się 2h, tylko raz w tygodniu jeśli pogoda pozwoli rzucam jakiegoś dobrego Quick Detailera i autko się świeci.
Parę fotek na koniec z różnych okresów eksploatacji
Powiem Ci szczerze, że bez obniżenia na 18stce nie będzie to fajnie, ani ładnie wyglądało.
Polecam eibach -30mm, mam u siebie.
Powiedz co było przyczyną dalszego spalania oliwy po remoncie i jak wygląda ono teraz, już po poprawkach ?
Polecam eibach -30mm, mam u siebie.
Powiedz co było przyczyną dalszego spalania oliwy po remoncie i jak wygląda ono teraz, już po poprawkach ?
- Od: 22 kwi 2014, 17:51
- Posty: 1834 (8/18)
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda3 BK 2.0 LF '07 Kintaro True Red
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości