Mazda 3 BK '07 1.6 DI-Turbo – Phantom Purple "MPS" by Micho
1, 2
Dobra chemia i kosmetyki robią robotę No i trzeba to robić regularnie Fajnie że Ci się podoba moja praca nad Madzią...ale Twój kolorek jest petarda normalnie...dbaj o niego...
Jaką diodę wstawiłeś w przeciwmgielny?
- Od: 22 lip 2014, 11:58
- Posty: 1034
- Skąd: Zgierz / Warszawa
- Auto: Mazda 3 Kintaro
@UP
Aktualnie mam tam zwykłą żarówkę przeciwmgielną. Zrobiłbym sobie dwa wsteczne, ale nie chce mi się kombinować na przeglądzie, a szkoda mi na darmo instalacje elektryczną zmieniać pod to...
A co do tematu to Mazda po całej zimie przerwy wreszcie zawitała na drogi Multum rzeczy pod względem mechanicznym wymienione, zostało jeszcze zawieszenie, które niestety rozsypało się na kochanych polskich drogach... Najbardziej jestem zadowolony z wycinki filtra FAP (lub DPF jak kto woli...). Średnie spalanie to uwaga uwaga... 4,7 ON/100km Niestety lekko dymi jak da się buta, no ale... Ponoć diesel musi dymić W cyklu mieszanym na jednym tankowaniu udało się zrobić 890km. W czerwcu jadę do Warszawy, więc biorąc pod uwagę iż w tą i z powrotem mam jakieś 600km zobaczymy jakie spalanie uda się wykręcić. Myślę, że na trasie 920-940km realnego zasięgu jest osiągalne. Trochę jestem w szoku szczerze mówiąc, że to tak mało pali bez filtra. Macie jakieś doświadczenie we własnym zakresie po wycince? Chętnie bym poznał Waszą średnią.
Aktualnie mam tam zwykłą żarówkę przeciwmgielną. Zrobiłbym sobie dwa wsteczne, ale nie chce mi się kombinować na przeglądzie, a szkoda mi na darmo instalacje elektryczną zmieniać pod to...
A co do tematu to Mazda po całej zimie przerwy wreszcie zawitała na drogi Multum rzeczy pod względem mechanicznym wymienione, zostało jeszcze zawieszenie, które niestety rozsypało się na kochanych polskich drogach... Najbardziej jestem zadowolony z wycinki filtra FAP (lub DPF jak kto woli...). Średnie spalanie to uwaga uwaga... 4,7 ON/100km Niestety lekko dymi jak da się buta, no ale... Ponoć diesel musi dymić W cyklu mieszanym na jednym tankowaniu udało się zrobić 890km. W czerwcu jadę do Warszawy, więc biorąc pod uwagę iż w tą i z powrotem mam jakieś 600km zobaczymy jakie spalanie uda się wykręcić. Myślę, że na trasie 920-940km realnego zasięgu jest osiągalne. Trochę jestem w szoku szczerze mówiąc, że to tak mało pali bez filtra. Macie jakieś doświadczenie we własnym zakresie po wycince? Chętnie bym poznał Waszą średnią.
Cromiell napisał(a): Najbardziej jestem zadowolony z wycinki filtra FAP (lub DPF jak kto woli...). Średnie spalanie to uwaga uwaga... 4,7 ON/100km Niestety lekko dymi jak da się buta, no ale... Ponoć diesel musi dymić
Powód do dumy że ja pie****.
Cromiell napisał(a):Niestety lekko dymi jak da się buta, no ale... Ponoć diesel musi dymić
mam nadzieję ,że będą sprawdzać spaliny wszystkim na SKP
^up "Uderz w stół" a benzyna się poleje.
Z tym SKP i sposobem w jaki kontrolują u nas spaliny to taka sama ściema jak z całą ekologią.
Cytując poczytne pismo motoryzacyjne:
Bez spiny Panowie, dyskutowaliśmy już o tym wiele razy w innym wątku. Każdy ma tu swoje racje. Jeden chce jeździć, drugi chce żyć na zielono, a producenci aut i tak robią wszystkich w konia. Jeżeli dojdzie do rzetelnej kontroli na SKP to wyjdzie, iż nawet nowe diesle nie spełniają EURO6.
Ja bardzo chętnie wymienię swojego kopciucha jak rząd dobrej zmiany zaproponuje mi to za godziwą dopłatę jak ma to miejsce w większości cywilizowanych Państw, które idą na rękę zielonym, a druga ręką (tą pod stołem) biorą za to grubą kasę.
Z tym SKP i sposobem w jaki kontrolują u nas spaliny to taka sama ściema jak z całą ekologią.
Cytując poczytne pismo motoryzacyjne:
Świetnie, sprawdźmy, co tak naprawdę wydobywa się z wydechu auta z wyciętym DPF-em. Do SKP zawieźliśmy dwa prawie identyczne Fiaty Bravo 2.0 Multijet/165 KM. Prawie, bo srebrny miał na pokładzie filtr, właściciel czarnego pozbył się całej „ekologii”: DPF-a, zaworu EGR i klap wirowych. Porównanie wyników zaskakuje podwójnie.
Po pierwsze, egzemplarz bez filtra bez problemu przeszedł badanie zadymienia. Polska norma jest bardzo liberalna i póki się nie zmieni, właściciele aut bez DPF-a są bezpieczni podczas badania na SKP.
Po drugie, Bravo z usuniętą „ekologią” emituje do atmosfery mniej CO2, ale to akurat dość łatwo da się wytłumaczyć – silnik z usuniętym zaworem EGR pali nieco mniej. Zapewne gdyby sprzęt stosowany przez SKP pozwalał zmierzyć emisję tlenków azotu, nie byłoby już tak różowo...
Za pomoc dziękujemy firmom FCA Poland i SKP Auto Speed Norbert Kruczek, ul. Kozielska 608, Gliwice.
Bez spiny Panowie, dyskutowaliśmy już o tym wiele razy w innym wątku. Każdy ma tu swoje racje. Jeden chce jeździć, drugi chce żyć na zielono, a producenci aut i tak robią wszystkich w konia. Jeżeli dojdzie do rzetelnej kontroli na SKP to wyjdzie, iż nawet nowe diesle nie spełniają EURO6.
Ja bardzo chętnie wymienię swojego kopciucha jak rząd dobrej zmiany zaproponuje mi to za godziwą dopłatę jak ma to miejsce w większości cywilizowanych Państw, które idą na rękę zielonym, a druga ręką (tą pod stołem) biorą za to grubą kasę.
-
Maciek
- Od: 17 sie 2013, 20:33
- Posty: 2292 (24/111)
- Skąd: Białystok / Wysokie Mazowieckie
- Auto: JEST
Mazda6 GJ Sky-G 2.5 '14 SkyPassion
BYŁA
Mazda3 1.6 BK MZ-CD '05
macvas napisał(a):Każdy ma tu swoje racje. Jeden chce jeździć, drugi chce żyć na zielono,
Niekoniecznie na bardzo zielono ale naprawdę czuc ten smród i widać jak się jedzie za takim delikwentem
Ale za starą benzyną spalającą olej też czuć. Miałem diesla, nie kopcił bez DPFu, przechodził badania na SKU, ale teraz kupiłem benzynę. Nie powiedziałbym jednak że tylko diesle śmierdzą.
08.2016 – montaż żarówek LED Cree H7 2x3600lm/30W 6000K
Jak się sprawują?
- Od: 5 gru 2003, 15:25
- Posty: 1083 (3/4)
- Skąd: Białystok
- Auto: Mazda6 GJ SkyActiv-G 2.5 '15 SkyPassion
CX-7 Sport EU powered by DISI-tune
Poprzednie auto:
Mazda6 GG L3 '02
Nie sądziłem, że wyleje się taka fala nienawiści... Zacznijmy od tego, że nie jestem zwolennikiem Diesela. I najchętniej wymieniłbym swój klekot na benzynę. W moim przypadku doszło jednak do takiej sytuacji kiedy FAP uniemożliwiał poprawną pracę samochodu a jedynym rozwiązaniem było jego wycięcie lub wymiana na nowy. Sorry, ale nie ładuję się w coś co przy jeździe głównie po mieście wkrótce znowu wyjdzie bokiem na kwotę kilku tysięcy (tym bardziej, że jest to wersja mokra i trzeba robić dolewki).
Ja rozumiem jakby faktycznie to dymiło jak stary Diesel lub amerykański truck, ale mowa tutaj o LEKKIM prawie niezauważalnym dymieniu na wysokich obrotach... Fakt – nie jestem eko jeśli chodzi o motoryzację, ale każdy ma swoje zdanie na ten temat. Na szczęście zbieram już fundusze na wymarzoną seryjną MPS. Jednak do czasu uciułania tego budżetu trzeba czymś jeździć.
Sprawują się moim zdaniem świetnie. Zacytuję odpowiedź na to samo pytanie, które wysyłałem kiedyś jednemu z użytkowników na tym forum.
Ja rozumiem jakby faktycznie to dymiło jak stary Diesel lub amerykański truck, ale mowa tutaj o LEKKIM prawie niezauważalnym dymieniu na wysokich obrotach... Fakt – nie jestem eko jeśli chodzi o motoryzację, ale każdy ma swoje zdanie na ten temat. Na szczęście zbieram już fundusze na wymarzoną seryjną MPS. Jednak do czasu uciułania tego budżetu trzeba czymś jeździć.
Pawko_6 napisał(a):08.2016 – montaż żarówek LED Cree H7 2x3600lm/30W 6000K
Jak się sprawują?
Sprawują się moim zdaniem świetnie. Zacytuję odpowiedź na to samo pytanie, które wysyłałem kiedyś jednemu z użytkowników na tym forum.
No więc po kolei... Nigdy nie lubiłem w ładnie porobionym aucie żółtawego oświetlenia, więc mam w swojej historii sporo spalonych żarówek chińskich, philipsa, osram, tungsram i wszelkich innych o barwie "pseudo ksenonowej".
Co do Twojego pytania – świecą wg mnie najlepiej z obecnie dostępnych LEDów. Nie mam porównania do HIDów, ale te LEDy które mam ja spokojnie można porównać do świateł ksenonowych, które były wsadzane do samochodów 3-4 lata temu (oczywiście nie ma co porównywać do najnowszej technologii). Na sucho działają genialnie. Poza tym auto wygląda świetnie – z bliska jest krystaliczna biel, z daleka lekka poświata niebieskiego w zależności od kąta padania światła tak jak to jest w LEDach montowanych fabrycznie. Co do jazdy na mokro to wiadomo, że żadne światło nie da takiego doświetlenia jak na suchym, ale porównując np do jazdy na H7 o ksenonowej barwie to jest różnica. Nie jest to jazda po ciemku jak w przypadku żarówek pseudo ksenon.
Taka uwaga... W mojej BK po zamontowaniu LEDów wydawało mi się, że świecą zbyt krótko. Możliwe, że grot nie wpasowuje się odpowiednio w soczewkę (kąt załamania). Dlatego zrobiłem taki zabieg, iż ustawiłem sobie poziomowanie świateł w pozycji 1 po czym podkręciłem ręcznie klosze do pozycji 0. W ten sposób jeżdżąc na 0 mam większe doświetlenie, a w razie obciążenia pojazdu mam jeszcze 3 pozycje do regulacji. Oczywiście po takim ręcznym zabiegu trzeba przejechać się (w nowej pozycji świateł) na stację diagnostyczną i sprawdzić, czy nie będziesz oślepiał.
Cromiell napisał(a):Nie sądziłem, że wyleje się taka fala nienawiści...
Lekka przesada
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości