Mazda3 BK Y6 2006
Napisane: 28 lut 2016, 18:55Witam wszystkich serdecznie!
Od lipca 2015 roku jestem szczęśliwym posiadaczem Mazdy 3 BK!
Przez długi czas zastanawiałem się nad wyborem samochodu, za którym będę się oglądał po zaparkowaniu. Po długich poszukiwaniach odnośnie marki, zdecydowałem się na Mazdę 3
Oczywiście kupić Mazdę 3 graniczy z cudem, a kupić taką bez rdzy to już w ogóle graniczy z cudem. Dodatkowym utrudnieniem było to, że jeździłem wtedy jedynie rowerem parę razy po umówieniu się na oględziny i dojechaniu na miejsce, okazywało się, że samochód jest już sprzedany, albo ma spore mankamenty Już myślałem, że nie uda mi się nic ciekawego kupić, aż trafiłem na ogłoszenie które okazało się być z tej samej ulicy na której mieszkam.
Szybkie oględziny samochodu i już następnego dnia byłem właścicielem pięknej Mazdy 3 BK Y6 z 2006 roku. Autko od 2009 roku w Polsce, regularnie serwisowane w ASO, garażowane, regularne wpisy w ASO i przebieg 138 tyś.
A więc do rzeczy:
Wyposażenie:
We wrześniu Mazda przeszła konserwację podwozia we Wrocławiu. Oznak rdzy nie było. Poprzedni właściciel bardzo o nią zadbał także ją konserwując oraz trzymając w garażu.
Niestety w styczniu miała miejsce mała stłuczka. Jadąc do pracy w pierwszy poniedziałek 2016 roku, Pan jadąc za mną Misubishi Outlanderem nie wyhamował i uderzył mnie w tył
Niby nie wygląda źle, ale do wymiany poszedł zderzak i naprawiona została klapa. Przez ponad tydzień bujałem się zastępczym Aurisem Hybrydowym z 2015 roku, ale szczerze mówiąc to wolę swoją Magdalenę
Na szczęście wszystko udało się ogarnąć z OC sprawcy i po tygodniu znowu mogłem cieszyć się jazdą
Aktualne zdjęcia:
Niestety dalej na kołach zimowych. Czekam z niecierpliwością na zmianę na letnie. Na przyszłą zimę planuję kupić felgi aluminiowe na zimę również. W stalówkach wygląda jak pies na kagańcu
Po małym myciu – mam nadzieję, że koniec zimy
W planach:
W planach na najbliższe tygodnie mam:
Mycie, woskowanie, cieszenie się jazdą. Ciężko się za takim autem nie obejrzeć na parkingu
Samochodzik przejeździł już ze mną 12kkm i jestem strasznie zadowolony. Mam nadzieję, że przejeździmy razem jeszcze wiele tysięcy kilometrów
Jak na razie mam za sobą jedna dłuższą trasę: Wrocław – Berlin – Hamburg – Drezno – Wrocław i niezliczone ilości tras Wrocław – Katowice. Z powodu, że jednak większość jeżdżę po autostadzie, diesel jest dla mnie idealny
Naprawy przeprowadzone:
Dzięki za opinie!
Od lipca 2015 roku jestem szczęśliwym posiadaczem Mazdy 3 BK!
Przez długi czas zastanawiałem się nad wyborem samochodu, za którym będę się oglądał po zaparkowaniu. Po długich poszukiwaniach odnośnie marki, zdecydowałem się na Mazdę 3
Oczywiście kupić Mazdę 3 graniczy z cudem, a kupić taką bez rdzy to już w ogóle graniczy z cudem. Dodatkowym utrudnieniem było to, że jeździłem wtedy jedynie rowerem
parę razy po umówieniu się na oględziny i dojechaniu na miejsce, okazywało się, że samochód jest już sprzedany, albo ma spore mankamenty Już myślałem, że nie uda mi się nic ciekawego kupić, aż trafiłem na ogłoszenie które okazało się być z tej samej ulicy na której mieszkam.Szybkie oględziny samochodu i już następnego dnia byłem właścicielem pięknej Mazdy 3 BK Y6 z 2006 roku. Autko od 2009 roku w Polsce, regularnie serwisowane w ASO, garażowane, regularne wpisy w ASO i przebieg 138 tyś.
- Madzia podczas zakupu :)
A więc do rzeczy:
Wyposażenie:
- Komputer pokładowy
4 x elektryczne szyby i podgrzewane lusterka
Radio + CD + 4 głośniki
Wielofunkcyjna kierownica
Skrzynia manualna 5 biegowa
Halogeny
System SRS z 6 poduszkami powietrznymi
Aluminiowe felgi na lato
Automatyczna klimatyzacja
Przyciemniane szyby
We wrześniu Mazda przeszła konserwację podwozia we Wrocławiu. Oznak rdzy nie było. Poprzedni właściciel bardzo o nią zadbał także ją konserwując oraz trzymając w garażu.
Niestety w styczniu miała miejsce mała stłuczka. Jadąc do pracy w pierwszy poniedziałek 2016 roku, Pan jadąc za mną Misubishi Outlanderem nie wyhamował i uderzył mnie w tył
Niby nie wygląda źle, ale do wymiany poszedł zderzak i naprawiona została klapa. Przez ponad tydzień bujałem się zastępczym Aurisem Hybrydowym z 2015 roku, ale szczerze mówiąc to wolę swoją Magdalenę
Na szczęście wszystko udało się ogarnąć z OC sprawcy i po tygodniu znowu mogłem cieszyć się jazdą
Aktualne zdjęcia:
Niestety dalej na kołach zimowych. Czekam z niecierpliwością na zmianę na letnie. Na przyszłą zimę planuję kupić felgi aluminiowe na zimę również. W stalówkach wygląda jak pies na kagańcu
Po małym myciu – mam nadzieję, że koniec zimy
- Po małym myciu :)
W planach:
W planach na najbliższe tygodnie mam:
- Montaż xcarlink
Poszukiwanie i montaż spoilera
Poszukiwanie i montaż nakładek na listwy progowe
Mycie, woskowanie, cieszenie się jazdą. Ciężko się za takim autem nie obejrzeć na parkingu
- 150kkm :)
Samochodzik przejeździł już ze mną 12kkm i jestem strasznie zadowolony. Mam nadzieję, że przejeździmy razem jeszcze wiele tysięcy kilometrów
Jak na razie mam za sobą jedna dłuższą trasę: Wrocław – Berlin – Hamburg – Drezno – Wrocław i niezliczone ilości tras Wrocław – Katowice. Z powodu, że jednak większość jeżdżę po autostadzie, diesel jest dla mnie idealny
Naprawy przeprowadzone:
- 18.11.2015 – wymiana rozrządu, pompy wody i płynu chłodniczego
09.01.2016 – wymiana oleju + wszystkie filtry
30.01.2016 – wymiana czujnika ciśnienia na listwie paliwowej CR
16.04.2016 – czyszczenie kolektora dolorowego, wymiana uszczelki pod klawiaturą
20.04.2016 – serwis klimatyzacji – Odzyskano 415g czynnika. Napełniono 650g. Klimatyzacja oczyszczona, odgrzybiona, filtr pyłkowy wymieniony. Sprawdzona także szczelność całego układu.
Dzięki za opinie!
![:]](./images/smilies/krzywy.gif "krzywy")
2h później było po bólu. Najgorzej, ze spotkalem na dwie dodatkowe spinki ktorych nie bylo w filmiku 
Gratulacje, super furka.
