Mazda3 BL MZR-CD '10 2.2 185KM/400Nm by szczotkadokibla

Witam,
Od wczoraj cieszę się nowym nabytkiem, który zastąpił moją dotychczasową Mazdę do jazdy na co dzień. Do tej pory, funkcję tę sprawowała Mazda3 BK 1.6Y6 109KM, ale z powodu wolnych środków na koncie i przekroczeniu 100 000km wspólnych podróży, postanowiłem poszukać jej następcy. Zakup był nadspodziewanie prosty, gdyż sprzedawca okazał się być po prostu uczciwym człowiekiem. Zgodnie z opisem, auto ma wszystkie części w oryginalnej powłoce lakierniczej, a symboliczny przebieg 74 000km, potwierdziło ASO Mazdy. Autko, w kolorze białej będzie niezłym konkurentem (przynajmniej na prostych) dla odrestaurowywanego przeze mnie GTXa 1.6T 4WD (postęp prac można obejrzeć w oddzielnym wątku, do czego zachęcam
), gdyż 400Nm naprawdę robi swoje. Wyprzedzanie to bajka i to z każdego biegu. Bez najmniejszej zadyszki, można rozpędzić się do 200km/h (na więcej nie miałem warunków ani odwagi
).
Trochę o BLce:
– 6xairbag
– kontrola trakcji
– 6 biegowa skrzynia
– fabryczny zestaw głośnomówiący z bluetooth
– tempomat
– zmieniarka na 6 płyt kompaktowych
– wejście AUX
– skórzana tapicerka (nie przepadam, ale cóż... auto używane)
– dwustrefowa klimatyzacja
– 17 calowe felgi
– pakiet sport
– mała nawigacja (bez mapy Polski na razie
)
– ksenony
– system bezkluczykowy
Do zrobienia:
– wymiana filtrów i oleju – profilaktycznie + pewnie podkładki pod wtryski, oględziny smoka pompy oleju
– niedługo skończy się łańcuch rozrządu – fabryczna wada tych autek
– prostowanie tylnej felgi, lub wymiana na 18stki w jakimś ciemnym kolorze
– zabezpieczenie antykorozyjne podwozia
Nie znamy się zbyt długo, ale w Małej, zakochałem się bez pamięci od pierwszego wejrzenia. Uwielbiam sylwetkę BLki, uwielbiam wszystkie te detale, które nawiązują w niej do BK, uwielbiam skrzynię biegów i trzymanie foteli. Niestety, w porównaniu do BK, pogorszyło się trochę prowadzenie. Reakcje układu kierowniczego nie są już ostre jak brzytwa. Pozycja za kierownicą jest jakby wyższa. To tyle z małych rozczarowań. Auto fruwa i o to mi właśnie chodziło. Sporą część przebiegu, robię po autostradach i eskach, a w tej konfiguracji, samochód jest idealny do połykania kilometrów na tego typu drogach. Poniżej kilka fotek, mam nadzieję, że Wam też się spodoba!
Od wczoraj cieszę się nowym nabytkiem, który zastąpił moją dotychczasową Mazdę do jazdy na co dzień. Do tej pory, funkcję tę sprawowała Mazda3 BK 1.6Y6 109KM, ale z powodu wolnych środków na koncie i przekroczeniu 100 000km wspólnych podróży, postanowiłem poszukać jej następcy. Zakup był nadspodziewanie prosty, gdyż sprzedawca okazał się być po prostu uczciwym człowiekiem. Zgodnie z opisem, auto ma wszystkie części w oryginalnej powłoce lakierniczej, a symboliczny przebieg 74 000km, potwierdziło ASO Mazdy. Autko, w kolorze białej będzie niezłym konkurentem (przynajmniej na prostych) dla odrestaurowywanego przeze mnie GTXa 1.6T 4WD (postęp prac można obejrzeć w oddzielnym wątku, do czego zachęcam
Trochę o BLce:
– 6xairbag
– kontrola trakcji
– 6 biegowa skrzynia
– fabryczny zestaw głośnomówiący z bluetooth
– tempomat
– zmieniarka na 6 płyt kompaktowych
– wejście AUX
– skórzana tapicerka (nie przepadam, ale cóż... auto używane)
– dwustrefowa klimatyzacja
– 17 calowe felgi
– pakiet sport
– mała nawigacja (bez mapy Polski na razie
– ksenony
– system bezkluczykowy
Do zrobienia:
– wymiana filtrów i oleju – profilaktycznie + pewnie podkładki pod wtryski, oględziny smoka pompy oleju
– niedługo skończy się łańcuch rozrządu – fabryczna wada tych autek
– prostowanie tylnej felgi, lub wymiana na 18stki w jakimś ciemnym kolorze
– zabezpieczenie antykorozyjne podwozia
Nie znamy się zbyt długo, ale w Małej, zakochałem się bez pamięci od pierwszego wejrzenia. Uwielbiam sylwetkę BLki, uwielbiam wszystkie te detale, które nawiązują w niej do BK, uwielbiam skrzynię biegów i trzymanie foteli. Niestety, w porównaniu do BK, pogorszyło się trochę prowadzenie. Reakcje układu kierowniczego nie są już ostre jak brzytwa. Pozycja za kierownicą jest jakby wyższa. To tyle z małych rozczarowań. Auto fruwa i o to mi właśnie chodziło. Sporą część przebiegu, robię po autostradach i eskach, a w tej konfiguracji, samochód jest idealny do połykania kilometrów na tego typu drogach. Poniżej kilka fotek, mam nadzieję, że Wam też się spodoba!