Mazda3 BL LF '09 2.0 Sport 151 KM benzyna (anglik)

Witam,
Pozwólcie, że zaprezentuję tutaj swojego 'anglika' – auto o którym marzyłem od przynajmniej 2 lat.
Celem był zakup samochodu, który miałby sportowy charakter (przynajmniej z wyglądu) i miałby mnie i mojej żonie się podobać, nie drenując przy tym zbytnio portfela.
Jednocześnie mieszkając w Irlandii, realia mamy trochę inne i płacimy tutaj podatek drogowy naliczany od emisji spalin. Przy BL'ce 1.6 na chwilę obecną byłoby to 390 euro na rok, przy 2.0 (159 g/km) – 570 euro. Tym samych podatek + spalanie sprawiają, że na utrzymanie jakiegoś typowego hot hatcha raczej mnie nie stać.
W 5-drzwiowym segmencie benzyniaków, które braliśmy pod uwagę, jedyną konkurencją przed zakupem dla M3, była Alfa Romeo Giulietta Veloce lub ewentualnie Citroen DS4. Niezawodność i sympatia do japońskiej motoryzacji zwycieżyła!
Długo zastanawiałem się czy brać 1.6 czy 2.0. Wasze wpisy na tym forum, testy oraz archiwalny odcinek magazynu Moto-On przekonały mnie, że mimo spalania wyższego o zaledwie średnio 1.5-2 litra, warto kupić wersję dwulitrową.
Diesla nie brałem pod uwagę, a benzyna 2.0 nie była wcale oferowana na rynku irlandzkim. Trzeba było auto sprowadzić z UK!
Nie jest to trudne, ani zbytnio kosztowne i pod koniec kwietnia przyjechałem swoim nowym nabytkiem pod dom.
Mazda 3, 2.0 Sport benzyna , DISI, manual, 151 koni, pierwsza rejestracja: listopad 2009, kolor: Ocean Blue, przebieg w momencie kupna: 33 000 mil.
Kupowałem od dealera, dostając komplet dokumentów, pełną historię przegladów itp. Sądząc po fakturach, było to służbowe auto pani manager dzialu kadr w londynskim oddziale Bank of Cyprus.
Autko, fajne i zadbane, bez żadnych przygód czy napraw gwarancyjnych. Jedynym minusem są troche pozadzierane felgi od krawezników. Na otarcie łez dostałem jednak komplet nowych opon, producenta o którym nawet nigdy nie słyszalem – Mazzani. Chińszczyzna, ale jak to mówią darowanemu koniowi w zęby się nie zagląda... Dziwi mnie tylko dlaczego te fabrycznie nowe opony zamiast bieżnika 8mm mają 7mm!? Jakby nie było to już na starcie około 5 tys. km straty na przebiegu.
Wyposażenie auta jest prawie takie samo jak i w polskich wersjach Sport, z chyba jednym wyjątkiem – brakiem ksenonów.
Z tego co widziałem w katalogu, w angielskiej M3 ksenony były w wersji BK, w BL z nich zrezygnowano.
Ostatnimi czasy zrobiłem kilka ugradów upiekszających. Inspiracją były poniekąd zdjęcia kolegi 'KMBAk'. Najbardziej się cieszę, że udało mi się kupić te oryginalne dodatki na ebayu i zamontowalem je sam z kolegą.
Jeśli ktoś jest zainteresowany, to mam zeskanowane instrukcje montażowe. Zwróćcie też uwagę, że podstopnica w wersji z kierownicą po prawej stronie ma inny kształt.
Dodatkowe koszty:
Welcome illumination system – ebay £20 – retail price £53.92 / €101.25 (IRL) C830-V7-050A
Illuminated scuff plates – ebay £53.20 – retail price £54.80 / €101.48 (IRL) BBP3-V1-370
Extension kit – ebay £5.46 C830-V7-700
Chrome valve caps – ebay £9.81 – retail price £7.66 / €12.80 (IRL) 1500-V3-815
Alloy foot rest – ebay £29.03 – retail price £31.84 / €60 (IRL) BCD3-V8-210
Alloy pedal set – £54.35 – retail price £?? / €102.05 (IRL) BCD3-V8-220
Dodatkowo dokupiłem sobie w ASO brakująca klapkę zasłaniająca awaryjny slot kluczyka przy stacyjce – koszt 7 euro, w Polsce 23 zl + Vat.
Zastanawia mnie teżl czy Mazda zrobiła takie słabe fegi czy to normalne, że po 4 latach na wewnętrznej stronie obręczy odchodzi pokrycie lakierowe, pojawiają się złuszczenia i ogólnie 2 przednie felgi są do renowacji, nie tylko ze względu na obicia od krawężników.
Z widocznych minusów, które zauważyłem po 6 tygodniach użytkowania jest to, że po zestawie naprawczym i kompresorku zostało tylko ...miejsce, brak przegrody w bagażniku, która ewidentnie by się przydała. Przestawienie licznika przebiegu z mil na kilometry też nie jest możliwe i z tego co czytałem na forum angielskim – trzeba wymienić cały klaster zegarów. Wyświetlacz z danymi dot. spalania bez problemu można przestawić z menu komputera. Mapa nawigacji Denso 2008-2009 – nieaktulna – nie ma uliczek, które isnieją przynajmniej od 8-10 lat.
Pozwólcie, że zaprezentuję tutaj swojego 'anglika' – auto o którym marzyłem od przynajmniej 2 lat.
Celem był zakup samochodu, który miałby sportowy charakter (przynajmniej z wyglądu) i miałby mnie i mojej żonie się podobać, nie drenując przy tym zbytnio portfela.
Jednocześnie mieszkając w Irlandii, realia mamy trochę inne i płacimy tutaj podatek drogowy naliczany od emisji spalin. Przy BL'ce 1.6 na chwilę obecną byłoby to 390 euro na rok, przy 2.0 (159 g/km) – 570 euro. Tym samych podatek + spalanie sprawiają, że na utrzymanie jakiegoś typowego hot hatcha raczej mnie nie stać.
W 5-drzwiowym segmencie benzyniaków, które braliśmy pod uwagę, jedyną konkurencją przed zakupem dla M3, była Alfa Romeo Giulietta Veloce lub ewentualnie Citroen DS4. Niezawodność i sympatia do japońskiej motoryzacji zwycieżyła!
Długo zastanawiałem się czy brać 1.6 czy 2.0. Wasze wpisy na tym forum, testy oraz archiwalny odcinek magazynu Moto-On przekonały mnie, że mimo spalania wyższego o zaledwie średnio 1.5-2 litra, warto kupić wersję dwulitrową.
Diesla nie brałem pod uwagę, a benzyna 2.0 nie była wcale oferowana na rynku irlandzkim. Trzeba było auto sprowadzić z UK!
Nie jest to trudne, ani zbytnio kosztowne i pod koniec kwietnia przyjechałem swoim nowym nabytkiem pod dom.
Mazda 3, 2.0 Sport benzyna , DISI, manual, 151 koni, pierwsza rejestracja: listopad 2009, kolor: Ocean Blue, przebieg w momencie kupna: 33 000 mil.
Kupowałem od dealera, dostając komplet dokumentów, pełną historię przegladów itp. Sądząc po fakturach, było to służbowe auto pani manager dzialu kadr w londynskim oddziale Bank of Cyprus.
Autko, fajne i zadbane, bez żadnych przygód czy napraw gwarancyjnych. Jedynym minusem są troche pozadzierane felgi od krawezników. Na otarcie łez dostałem jednak komplet nowych opon, producenta o którym nawet nigdy nie słyszalem – Mazzani. Chińszczyzna, ale jak to mówią darowanemu koniowi w zęby się nie zagląda... Dziwi mnie tylko dlaczego te fabrycznie nowe opony zamiast bieżnika 8mm mają 7mm!? Jakby nie było to już na starcie około 5 tys. km straty na przebiegu.
Wyposażenie auta jest prawie takie samo jak i w polskich wersjach Sport, z chyba jednym wyjątkiem – brakiem ksenonów.
Z tego co widziałem w katalogu, w angielskiej M3 ksenony były w wersji BK, w BL z nich zrezygnowano.
Ostatnimi czasy zrobiłem kilka ugradów upiekszających. Inspiracją były poniekąd zdjęcia kolegi 'KMBAk'. Najbardziej się cieszę, że udało mi się kupić te oryginalne dodatki na ebayu i zamontowalem je sam z kolegą.
Jeśli ktoś jest zainteresowany, to mam zeskanowane instrukcje montażowe. Zwróćcie też uwagę, że podstopnica w wersji z kierownicą po prawej stronie ma inny kształt.
Dodatkowe koszty:
Welcome illumination system – ebay £20 – retail price £53.92 / €101.25 (IRL) C830-V7-050A
Illuminated scuff plates – ebay £53.20 – retail price £54.80 / €101.48 (IRL) BBP3-V1-370
Extension kit – ebay £5.46 C830-V7-700
Chrome valve caps – ebay £9.81 – retail price £7.66 / €12.80 (IRL) 1500-V3-815
Alloy foot rest – ebay £29.03 – retail price £31.84 / €60 (IRL) BCD3-V8-210
Alloy pedal set – £54.35 – retail price £?? / €102.05 (IRL) BCD3-V8-220
Dodatkowo dokupiłem sobie w ASO brakująca klapkę zasłaniająca awaryjny slot kluczyka przy stacyjce – koszt 7 euro, w Polsce 23 zl + Vat.
Zastanawia mnie teżl czy Mazda zrobiła takie słabe fegi czy to normalne, że po 4 latach na wewnętrznej stronie obręczy odchodzi pokrycie lakierowe, pojawiają się złuszczenia i ogólnie 2 przednie felgi są do renowacji, nie tylko ze względu na obicia od krawężników.
Z widocznych minusów, które zauważyłem po 6 tygodniach użytkowania jest to, że po zestawie naprawczym i kompresorku zostało tylko ...miejsce, brak przegrody w bagażniku, która ewidentnie by się przydała. Przestawienie licznika przebiegu z mil na kilometry też nie jest możliwe i z tego co czytałem na forum angielskim – trzeba wymienić cały klaster zegarów. Wyświetlacz z danymi dot. spalania bez problemu można przestawić z menu komputera. Mapa nawigacji Denso 2008-2009 – nieaktulna – nie ma uliczek, które isnieją przynajmniej od 8-10 lat.