Mazda3 BK LF '07/08 2.0 150KM KINTARO
Napisane: 6 kwi 2014, 00:52Witam wszystkich forumowiczów 
Po kilku tygodniach od zarejestrowania się na forum, czas przedstawić moją Mazdę. Nie było czasu, aby wcześniej to zrobić… praca, praca, no i inne codzienne obowiązki. Teraz jest go trochę więcej (nie, nie, nie jestem bezrobotnym… hehe ), więc do rzeczy.
Powiem szczerze, moja przygoda z motoryzacją zaczęła się dość dawno, oj chyba nawet bardzo dawno, gdyż w wieku kilku lat. Moje oczy najbardziej zwrócone były na ten największy sprzęt, ale nie tylko.
Już jako kilkuletni chłopaczek potrafiłem odróżnić z kilkuset metrów markę danego auta i wyodrębnić dokładnie model.
… a wszystko to przez mojego tatę, który z motoryzacją związany był poprzez zawód jaki wykonywał.
Tysiące kilometrów przejechanych obok i mijające lata uświadomiły mnie w przekonaniu, by zostać zawodowym kierowcą… wiem, wiem to ciężki kawałek chleba.
Kierowcą ciężarówki nie zostałem, prawa jazdy też nie zrobiłem, ale zainteresowania pogłębiłem. Zacząłem korespondować do różnych firm produkujących te większe autka. Na dziesięć listów wysłanych miesięcznie przeze mnie, otrzymywałem około sześciu odpowiedzi. W odpowiedziach podziękowania za zainteresowanie, breloki, foldery, modele aut i wiele, wiele innych rzeczy, z których cieszyłem się jak małe dziecko (a już miałem naście i ponad lat). W tym czasie poznałem wiele osób z całej Polski, zostałem nawet klubowiczem PKMC (Polskiego Klubu Miłośników Ciężarówek), który zawiązał się w latach 90-tych (dokładnie nie pamiętam kiedy). Mijały lata, ale praca, nauka i inne sprawy spowodowały, że motoryzacja przeszła na dalszy plan.
…i nie uwierzycie, kurs na prawo jazdy też odłożyłem, bo jak uważałem zawsze nigdy za późno
Po głupich docinkach ze strony różnych osób, po namowach ze strony znajomych i najbliższych, zdecydowałem się rozpocząć kurs w zeszłym roku (choć weszły te nowe zasady nie przestraszyłem się). Tak jak u kolegi KMBak formalności stała się zadość
Kurs rozpocząłem 29.09.2013 r. i ze względu na różne ograniczenia zakończyłem sukcesem 17.12.2013 r.
Dobra, dobra już i tak zanudziłem, więc pora na małe przedstawienie z mojej strony.
Na zakup autka zdecydowałem się już przed kursem, powiem szczerze że nawet wcześniej
No, ale jako że wszelkich formalności związanych z prawem jazdy dokonałem dopiero w ubiegłym roku, autko kupiłem niedawno.
Na początku w grę wchodziło kilka marek, m.in. VW, Seat, Audi. Wymienione wcześniej (nie mówię, że złe) to według mnie i nie tylko przeze mnie, to takie „oklepane” marki w Polsce. Po wielu namysłach i chęci odróżnienia od innych właścicieli, zdecydowałem się na japonkę i do tego na Madzię, wybór padł na 3-kę BK.
Wersja Kintaro była wyznacznikiem obecnych marzeń. Elastyczny motor, nieco sportowy charakterek…to byłoby to. Jakby trafił się „mój” ulubiony czerwony, byłbym już w siódmych niebiosach.
Już w pierwszych tygodniach tego roku przejrzałem kilka, jak nie kilkanaście ogłoszeń w Polsce, większości w wersji Sport lub Kintaro. Jednak, kiedy dzwoniłem do sprzedającego zawsze było jakieś ale…
Po Madzię zdecydowałem się pojechać do Niemiec, pomyślałem drożej ale na pewno pewniej. Mam tam prawie całą rodzinkę, więc mogłem liczyć na pomoc.
Wziąłem krótki urlopik od 05.03.2014 na niespełna 6 dni, wliczając weekend…i pojechałem z ojczulkiem, starym „truckerem”
Pomimo przejrzenia kilku ofert ostatecznie Madzia została zakupiona przeze mnie 08.03.2014 w miejscowości Birkenau w salonie Mazdy z wielką pomocą mojego wujka i szwagra. Powrót w okolice Dortmundu.
Dane techniczne:
Rocznik: 2007 (pierwsza rejestracja 29.10.2007)
Wersja: Kintaro
Kolor: Czerwień Kardynalska (z dowodu) – A4A True Red (wg. mnie najładniejszy możliwy kolor)
Silnik: MZR 2.0 – 1999 cm3 benzyna
Moc: 150 KM ( 110 KW )
Przebieg w momencie zakupu równo 72 tys.km
Klasa emisji spalin: Euro4
Na temat rzeczywistego spalania dane później
Wyposażenie:
ABS, ESP,
Komputer pokładowy,
centralny zamek + immobilizer,
4 x elektryczne szyby i podgrzewane lusterka,
Audio: Radio z DVD ze zmieniarką + 6 głośników,
Wielofunkcyjna kierownica ze sterowaniem radia i CD,
Skrzynia manualna 6 biegowa,
Reflektory soczewkowe,
Halogeny,
Poduszki powietrzne szt. 6 czy 8?,
Klimatronic,
Felgi aluminiowe na zimę 16" opony Yokohama,
Felgi aluminiowe na lato 17" Roadstone CP 661 – przód, Hankook Ventus Prime2 – tył,
Przyciemnione szyby tył na czerwono + klapa bagażnika czerwień,
Nakładki na progi AL.,
Nakładki na pedały AL,
Rozpórka kielichów przód,
Sprężyny sportowe obniżone EIBACH,
światła przeciwmgielne,
czujnik temperatury zewnętrznej,
regulacja odcinka lędźwiowego fotela kierowcy,
ISOFIX,
spoiler, progi.. itd., czyli bodykit wersji Sport.
Do zrobienia w najbliższym czasie:
kupno/zrobienie podstopnicy z wyciętym napisem Mazda 3,
montaż autoalarmu, czujników parkowania tył lub kamerki,
może wymiana środkowego panelu z dvd navi (a’la tomek-waw) http://www.mazdaspeed.pl/forum/download/file.php?id=11956&mode=view
Tak wyglądała w dniu zakupu (teraz tak samo )
Po kilku tygodniach od zarejestrowania się na forum, czas przedstawić moją Mazdę. Nie było czasu, aby wcześniej to zrobić… praca, praca, no i inne codzienne obowiązki. Teraz jest go trochę więcej (nie, nie, nie jestem bezrobotnym… hehe
), więc do rzeczy.Powiem szczerze, moja przygoda z motoryzacją zaczęła się dość dawno, oj chyba nawet bardzo dawno, gdyż w wieku kilku lat. Moje oczy najbardziej zwrócone były na ten największy sprzęt, ale nie tylko.
Już jako kilkuletni chłopaczek potrafiłem odróżnić z kilkuset metrów markę danego auta i wyodrębnić dokładnie model.
… a wszystko to przez mojego tatę, który z motoryzacją związany był poprzez zawód jaki wykonywał.
Tysiące kilometrów przejechanych obok i mijające lata uświadomiły mnie w przekonaniu, by zostać zawodowym kierowcą… wiem, wiem to ciężki kawałek chleba.
Kierowcą ciężarówki nie zostałem, prawa jazdy też nie zrobiłem, ale zainteresowania pogłębiłem. Zacząłem korespondować do różnych firm produkujących te większe autka. Na dziesięć listów wysłanych miesięcznie przeze mnie, otrzymywałem około sześciu odpowiedzi. W odpowiedziach podziękowania za zainteresowanie, breloki, foldery, modele aut i wiele, wiele innych rzeczy, z których cieszyłem się jak małe dziecko (a już miałem naście i ponad lat). W tym czasie poznałem wiele osób z całej Polski, zostałem nawet klubowiczem PKMC (Polskiego Klubu Miłośników Ciężarówek), który zawiązał się w latach 90-tych (dokładnie nie pamiętam kiedy). Mijały lata, ale praca, nauka i inne sprawy spowodowały, że motoryzacja przeszła na dalszy plan.
…i nie uwierzycie, kurs na prawo jazdy też odłożyłem, bo jak uważałem zawsze nigdy za późno
Po głupich docinkach ze strony różnych osób, po namowach ze strony znajomych i najbliższych, zdecydowałem się rozpocząć kurs w zeszłym roku (choć weszły te nowe zasady nie przestraszyłem się). Tak jak u kolegi KMBak formalności stała się zadość
Kurs rozpocząłem 29.09.2013 r. i ze względu na różne ograniczenia zakończyłem sukcesem 17.12.2013 r.
Dobra, dobra już i tak zanudziłem, więc pora na małe przedstawienie z mojej strony.
Na zakup autka zdecydowałem się już przed kursem, powiem szczerze że nawet wcześniej
No, ale jako że wszelkich formalności związanych z prawem jazdy dokonałem dopiero w ubiegłym roku, autko kupiłem niedawno.
Na początku w grę wchodziło kilka marek, m.in. VW, Seat, Audi. Wymienione wcześniej (nie mówię, że złe) to według mnie i nie tylko przeze mnie, to takie „oklepane” marki w Polsce. Po wielu namysłach i chęci odróżnienia od innych właścicieli, zdecydowałem się na japonkę i do tego na Madzię, wybór padł na 3-kę BK.
Wersja Kintaro była wyznacznikiem obecnych marzeń. Elastyczny motor, nieco sportowy charakterek…to byłoby to. Jakby trafił się „mój” ulubiony czerwony, byłbym już w siódmych niebiosach.
Już w pierwszych tygodniach tego roku przejrzałem kilka, jak nie kilkanaście ogłoszeń w Polsce, większości w wersji Sport lub Kintaro. Jednak, kiedy dzwoniłem do sprzedającego zawsze było jakieś ale…
Po Madzię zdecydowałem się pojechać do Niemiec, pomyślałem drożej ale na pewno pewniej. Mam tam prawie całą rodzinkę, więc mogłem liczyć na pomoc.
Wziąłem krótki urlopik od 05.03.2014 na niespełna 6 dni, wliczając weekend…i pojechałem z ojczulkiem, starym „truckerem”
Pomimo przejrzenia kilku ofert ostatecznie Madzia została zakupiona przeze mnie 08.03.2014 w miejscowości Birkenau w salonie Mazdy z wielką pomocą mojego wujka i szwagra. Powrót w okolice Dortmundu.
Dane techniczne:
Rocznik: 2007 (pierwsza rejestracja 29.10.2007)
Wersja: Kintaro
Kolor: Czerwień Kardynalska (z dowodu) – A4A True Red (wg. mnie najładniejszy możliwy kolor)
Silnik: MZR 2.0 – 1999 cm3 benzyna
Moc: 150 KM ( 110 KW )
Przebieg w momencie zakupu równo 72 tys.km
Klasa emisji spalin: Euro4
Na temat rzeczywistego spalania dane później
Wyposażenie:
ABS, ESP,
Komputer pokładowy,
centralny zamek + immobilizer,
4 x elektryczne szyby i podgrzewane lusterka,
Audio: Radio z DVD ze zmieniarką + 6 głośników,
Wielofunkcyjna kierownica ze sterowaniem radia i CD,
Skrzynia manualna 6 biegowa,
Reflektory soczewkowe,
Halogeny,
Poduszki powietrzne szt. 6 czy 8?,
Klimatronic,
Felgi aluminiowe na zimę 16" opony Yokohama,
Felgi aluminiowe na lato 17" Roadstone CP 661 – przód, Hankook Ventus Prime2 – tył,
Przyciemnione szyby tył na czerwono + klapa bagażnika czerwień,
Nakładki na progi AL.,
Nakładki na pedały AL,
Rozpórka kielichów przód,
Sprężyny sportowe obniżone EIBACH,
światła przeciwmgielne,
czujnik temperatury zewnętrznej,
regulacja odcinka lędźwiowego fotela kierowcy,
ISOFIX,
spoiler, progi.. itd., czyli bodykit wersji Sport.
Do zrobienia w najbliższym czasie:
kupno/zrobienie podstopnicy z wyciętym napisem Mazda 3,
montaż autoalarmu, czujników parkowania tył lub kamerki,
może wymiana środkowego panelu z dvd navi (a’la tomek-waw) http://www.mazdaspeed.pl/forum/download/file.php?id=11956&mode=view
Tak wyglądała w dniu zakupu (teraz tak samo
)
Ale te szyby mnie troche rozbroiły 
No i najważniejsze na spotkach będzie M3 ^^