Mazda3 BK LF 2007 2.0 150KM
No i pięknie! Dużo zabawy jest z rozłożeniem boczków drzwiowych? Czy półinteligentna małpa jest w stanie to zrobić?
- Od: 21 mar 2013, 18:59
- Posty: 387
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 3 2.0 Top Sport '06
Nie mogę się doczekać!
- Od: 21 mar 2013, 18:59
- Posty: 387
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 3 2.0 Top Sport '06
Mała fotorelacja wygłuszania drzwi:
1/ Demontujemy drzwi odkręcając 2 śrubki z zaznaczonych miejsc + zdejmujemy plastki w rogu drzwi
– Plastik z tweeterem wystarczy lekko wyszarpnąć
– Po odkręceniu śrubi przy klamce – uchwyt klamki odciągamy i wyjmujemy plastikową osłonę
2/ Boczek trzyma się na 9 plastykowych zaczepach... całość chwytamy i wyszarpujemy energicznie zaczynając od dołu ku górze... boczek schodzi trzyma się tylko na wiązce kabli od sterowania szyby (+sterowanie lusterek w drzwiach od kierowcy).
Odpinamy wiązkę i zdejmujemy boczek – po wewnętrznej stronie ukazuje nam się widok:
przód
tył
Biały fabryczny materiał zdejmujemy i obkładamy boczek pianką kauczukową (GMS02), tylna strona nawet nie posiada tej otuliny...
GMS02 bardzo dobrze się układa, dobrze wypełnia wszystkie zakamarki – wystarczy odpowiednią ją ponacinać na gięciach i dobrze docsinąć do powierzchni – klej jest bardzo mocny
3/Na drzwiach zostaje nam maskownica:
A/ Zdejmujemy plastykowy kołek zaznaczony strzałką (na początku skurczybyka go nie zauważyłem:D)
B/ Maskownica do drzwi przytwierdzona jest 9 wkrętami (klucz 10)
C/ Następnie odkręcamy śrubki trzymające silnik podnoszenia szyby (klucz 10)
Aby wyjąć mechanizm przekręcamy go w kierunku przeciwnym do kierunku wskazówek zegara i ciągniemy do siebie. Robimy to z wyczuciem ponieważ zaczepy są delikatne ( mi udało się parę sztuk urwać )
D/ Następnie zdejmujemy cięgna zamka
Odpinamy baryłki linek z zaczepów (czarny i biały plastik)
Płaskim śrubokrętem odciągamy zawleczkę i podnosimy całość do góry – odpinamy linki
Na koniec zostały nam dwie nakrętki trzymające prowadnicę okna ( zlokalizowane w środkowej części maskownicy) – odkręcamy (klucz 10)
Ja nie wyjmowałem szyby – prowadnicy – linki... więc by szyba nam nie opadła radziłbym po prostu przykleić ją od góry do ramy drzwi ( ja użyłem srebrnej taśmy naprawczej)
W tym momencie maskownica trzyma nam się wyłącznie na wiązce kabli
– ja nie odpinałem zaczepów trzymających kabel do maskownicy – są to bardzo delikatne kołki – dużo z nich pourywałem i przy ponownym montażu używałem kleju by jakoś połatać te sprawy
Do rzeczy... ciągniemy maskownicę do siebie ( czasem z problemami ustępowała – efekt jakby zassania )
Wewnątrz po przeciwnej stronie od zawiasów drzwi mamy konektor kabli... Można go poznać po czerwonej zawleczce ( ile to ja się namęczyłem by pierwszą sztukę odpiąć )
Odpinamy go luzując zawleczkę ku górze, następnie naciskamy czarny plastyk ( zupełnie nie widoczny) pod zawleczką i wyciągamy konektor...
Maskownicę odciągałem w stronę samochodu, kładąc ją na pudełku by nie naciągać przewodów i tak by nie przeszkadzała w układaniu mat... ( widać to na zdj poniżej)
(prawdopodobnie znajdą się osoby twierdzące że dałoby radę zdjąć całość kabli i całość odłożyć oddzielnie na boku... niestety tutaj zrobiłem to troszke łopatologicznie )
4/ Wreszcie naszym oczom ukazuje się wnętrze drzwi:
Przednie drzwi posiadają wewnątrz dwie pianki (jedna po przeciwnej stronie klamki druga na dole drzwi), które zdjąłem pod wygłuszanie...
– Całość powierzchni czyścimy – odtłuszczamy ( drzwi są raczej upierdzielone... sporo piachu,z deszczówki spływającej po szybie)
– maty staramy się układać jak największymi kawałkami
– w paru miejscach doczytałem, że wygłuszeniem należy objąć także te dwie równoległe beleczki – więc tak zrobiłem
( na zdj widać jak maskownica leży po prawej stronie )
Natomiast zastanowiło mnie jedno – te dwie beleczki są tylko przyklejone do drzwi jakby czarną pianką PE – co stanowi swego rodzaju dystans od blachy.... A po blasze spływa przecież ta nasza nieszczęsna deszczówka (parę kropel co prawda ale zawsze) – teraz po obklejeniu ciek wody ku dołowi drzwi gdzie są otwory spustowe jest lekko utrudniony... mam nadzieje że woda nigdzie nie będzie stała...
5/ Po obłożeniu matami składamy drzwi do kupy... ( praktycznie odwrotna kolejność )
Zakładamy maskownicę:
– najpierw przypinamy konektor z wiązką przewodów,
– przykręcamy silniczek szyby ( troszkę trzeba się palcami nagimnastykować),
– przekładamy przez otwór cięgna zamka, podpinamy do mechanizmu i zakładamy baryłki w zatrzaski
– przykręcamy prowadnicę szyby
– przykręcamy maskownicę wkrętami i zakładamy kołek
Otwory technologiczne pokazane na zdjęciu zakrywałem jeszcze matą GMS07 – materiał fabryczny nie budził jakoś mojego zaufania...
Maskownicy nie obklejałem już niczym więcej ( w niektórych poradnikach obkładają ją jeszcze raz pianką)
Zakładamy boczek drzwi( oczywiście wcześniej obłożony pianką)
– podpinamy wiązki przewodów od sterowania
– zakładamy boczek zaczynając od góry drzwi... (po prostu go nakładamy na górny rant a potem dociskamy)
– zakładamy plastikową osłonę przy klamce, wkręcamy ostatnie dwa wkręty
– zakładamy plastik narożny ( z tweeterami albo bez )
Jak pisałem wcześniej efekty są
Bonusowo parę danych technicznych
Na przednie drzwi poszło 1,1m2 GMS07xl oraz ok 0,6m2 GMS02 (x2)
Na tylne drzwi poszło 0,55m2 GMS07xl oraz ok 0,4m2 GMS02 (x2)
Czyli 3,3m2 GMS07xl oraz 2,0m2 GMS02 ( liczyłem że mniej zejdzie )
Przednie drzwi zostały dociążone 4,06kg, tylne 2,12kg ( mam nadzieje że zawiasy wytrzymają próbę czasu )
1/ Demontujemy drzwi odkręcając 2 śrubki z zaznaczonych miejsc + zdejmujemy plastki w rogu drzwi
– Plastik z tweeterem wystarczy lekko wyszarpnąć
– Po odkręceniu śrubi przy klamce – uchwyt klamki odciągamy i wyjmujemy plastikową osłonę
2/ Boczek trzyma się na 9 plastykowych zaczepach... całość chwytamy i wyszarpujemy energicznie zaczynając od dołu ku górze... boczek schodzi trzyma się tylko na wiązce kabli od sterowania szyby (+sterowanie lusterek w drzwiach od kierowcy).
Odpinamy wiązkę i zdejmujemy boczek – po wewnętrznej stronie ukazuje nam się widok:
przód
tył
Biały fabryczny materiał zdejmujemy i obkładamy boczek pianką kauczukową (GMS02), tylna strona nawet nie posiada tej otuliny...
GMS02 bardzo dobrze się układa, dobrze wypełnia wszystkie zakamarki – wystarczy odpowiednią ją ponacinać na gięciach i dobrze docsinąć do powierzchni – klej jest bardzo mocny
3/Na drzwiach zostaje nam maskownica:
A/ Zdejmujemy plastykowy kołek zaznaczony strzałką (na początku skurczybyka go nie zauważyłem:D)
B/ Maskownica do drzwi przytwierdzona jest 9 wkrętami (klucz 10)
C/ Następnie odkręcamy śrubki trzymające silnik podnoszenia szyby (klucz 10)
Aby wyjąć mechanizm przekręcamy go w kierunku przeciwnym do kierunku wskazówek zegara i ciągniemy do siebie. Robimy to z wyczuciem ponieważ zaczepy są delikatne ( mi udało się parę sztuk urwać )
D/ Następnie zdejmujemy cięgna zamka
Odpinamy baryłki linek z zaczepów (czarny i biały plastik)
Płaskim śrubokrętem odciągamy zawleczkę i podnosimy całość do góry – odpinamy linki
Na koniec zostały nam dwie nakrętki trzymające prowadnicę okna ( zlokalizowane w środkowej części maskownicy) – odkręcamy (klucz 10)
Ja nie wyjmowałem szyby – prowadnicy – linki... więc by szyba nam nie opadła radziłbym po prostu przykleić ją od góry do ramy drzwi ( ja użyłem srebrnej taśmy naprawczej)
W tym momencie maskownica trzyma nam się wyłącznie na wiązce kabli
– ja nie odpinałem zaczepów trzymających kabel do maskownicy – są to bardzo delikatne kołki – dużo z nich pourywałem i przy ponownym montażu używałem kleju by jakoś połatać te sprawy
Do rzeczy... ciągniemy maskownicę do siebie ( czasem z problemami ustępowała – efekt jakby zassania )
Wewnątrz po przeciwnej stronie od zawiasów drzwi mamy konektor kabli... Można go poznać po czerwonej zawleczce ( ile to ja się namęczyłem by pierwszą sztukę odpiąć )
Odpinamy go luzując zawleczkę ku górze, następnie naciskamy czarny plastyk ( zupełnie nie widoczny) pod zawleczką i wyciągamy konektor...
Maskownicę odciągałem w stronę samochodu, kładąc ją na pudełku by nie naciągać przewodów i tak by nie przeszkadzała w układaniu mat... ( widać to na zdj poniżej)
(prawdopodobnie znajdą się osoby twierdzące że dałoby radę zdjąć całość kabli i całość odłożyć oddzielnie na boku... niestety tutaj zrobiłem to troszke łopatologicznie )
4/ Wreszcie naszym oczom ukazuje się wnętrze drzwi:
Przednie drzwi posiadają wewnątrz dwie pianki (jedna po przeciwnej stronie klamki druga na dole drzwi), które zdjąłem pod wygłuszanie...
– Całość powierzchni czyścimy – odtłuszczamy ( drzwi są raczej upierdzielone... sporo piachu,z deszczówki spływającej po szybie)
– maty staramy się układać jak największymi kawałkami
– w paru miejscach doczytałem, że wygłuszeniem należy objąć także te dwie równoległe beleczki – więc tak zrobiłem
( na zdj widać jak maskownica leży po prawej stronie )
Natomiast zastanowiło mnie jedno – te dwie beleczki są tylko przyklejone do drzwi jakby czarną pianką PE – co stanowi swego rodzaju dystans od blachy.... A po blasze spływa przecież ta nasza nieszczęsna deszczówka (parę kropel co prawda ale zawsze) – teraz po obklejeniu ciek wody ku dołowi drzwi gdzie są otwory spustowe jest lekko utrudniony... mam nadzieje że woda nigdzie nie będzie stała...
5/ Po obłożeniu matami składamy drzwi do kupy... ( praktycznie odwrotna kolejność )
Zakładamy maskownicę:
– najpierw przypinamy konektor z wiązką przewodów,
– przykręcamy silniczek szyby ( troszkę trzeba się palcami nagimnastykować),
– przekładamy przez otwór cięgna zamka, podpinamy do mechanizmu i zakładamy baryłki w zatrzaski
– przykręcamy prowadnicę szyby
– przykręcamy maskownicę wkrętami i zakładamy kołek
Otwory technologiczne pokazane na zdjęciu zakrywałem jeszcze matą GMS07 – materiał fabryczny nie budził jakoś mojego zaufania...
Maskownicy nie obklejałem już niczym więcej ( w niektórych poradnikach obkładają ją jeszcze raz pianką)
Zakładamy boczek drzwi( oczywiście wcześniej obłożony pianką)
– podpinamy wiązki przewodów od sterowania
– zakładamy boczek zaczynając od góry drzwi... (po prostu go nakładamy na górny rant a potem dociskamy)
– zakładamy plastikową osłonę przy klamce, wkręcamy ostatnie dwa wkręty
– zakładamy plastik narożny ( z tweeterami albo bez )
Jak pisałem wcześniej efekty są
Bonusowo parę danych technicznych
Na przednie drzwi poszło 1,1m2 GMS07xl oraz ok 0,6m2 GMS02 (x2)
Na tylne drzwi poszło 0,55m2 GMS07xl oraz ok 0,4m2 GMS02 (x2)
Czyli 3,3m2 GMS07xl oraz 2,0m2 GMS02 ( liczyłem że mniej zejdzie )
Przednie drzwi zostały dociążone 4,06kg, tylne 2,12kg ( mam nadzieje że zawiasy wytrzymają próbę czasu )
Ostatnio edytowano 31 mar 2015, 09:52 przez blaze007, łącznie edytowano 4 razy
- Od: 12 wrz 2012, 20:22
- Posty: 285 (1/2)
- Skąd: Warszawa/Legionowo
- Auto: Mazda 3 BK LF 2007 2.0 150KM!
ciut wcześniej
MAZDA 323F BG 1991 1.6 88KM
Pięknie dziękuję!
- Od: 21 mar 2013, 18:59
- Posty: 387
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 3 2.0 Top Sport '06
pogratulowac dobrej roboty tylko nie rozumiem czemu nie dokonczyles wygluszania
jesli chciale poprawic wycicszenie to ok ale jesli mialo to poprawic rowniez granie to podstawa jest wygluszenie blachy oraz plastiku na ktorym jest zamontowany glosnik , zadaniem mat jest wyciszenie i pochlanianie wibracji tworzonych przez glosnik .
jesli chciale poprawic wycicszenie to ok ale jesli mialo to poprawic rowniez granie to podstawa jest wygluszenie blachy oraz plastiku na ktorym jest zamontowany glosnik , zadaniem mat jest wyciszenie i pochlanianie wibracji tworzonych przez glosnik .
Rozumiem że rozchodzi się o położenie pianki kauczukowej (GMS02) tudzież innej na plastykowy element w którym zamontowany jest głośnik? (który wcześniej nazwałem maskownicą?)
Jak wspominałem wcześniej w tym momencie bardziej skupiony byłem na redukcji hałasu z zewnątrz (toczenie itp) a nie na poprawie walorów car-audio.
Nie zmieniałem głośników... nie dawałem wzmacniacza itp... w tym momencie na tym mi nie zależy
Z resztą z moją żoną to jest tak że radio może grać maksymalnie na poziomie +5
Jak wspominałem wcześniej w tym momencie bardziej skupiony byłem na redukcji hałasu z zewnątrz (toczenie itp) a nie na poprawie walorów car-audio.
Nie zmieniałem głośników... nie dawałem wzmacniacza itp... w tym momencie na tym mi nie zależy
Z resztą z moją żoną to jest tak że radio może grać maksymalnie na poziomie +5
- Od: 12 wrz 2012, 20:22
- Posty: 285 (1/2)
- Skąd: Warszawa/Legionowo
- Auto: Mazda 3 BK LF 2007 2.0 150KM!
ciut wcześniej
MAZDA 323F BG 1991 1.6 88KM
Po walce z wyciszaniem przyszło na liczenie strat....
Prawdopodobnie w całym pośpiechu złapałem parę razy za kierownicę oraz gałkę zmiany biegów upapranymi rękawicami roboczymi ( na których oprócz smarów i brudu był także odtłuszczacz -benz ekstrakcyjna & aceton) no i stało się... skóra zaczęła schodzić strzępić się itd... po prostu masakra
Jeździłem tak przez pół maja aż skóra z gałki całkiem odpadła ( okazuje się że JPN nie kleili jej za bardzo tylko odpowiednio sprasowali ciśnieniowo do formy samej gałki i w paru miejscach przytrzasnęli ), a powierzchnia kierownicy stała się chropowata....
Zamówiłem więc na znanym portalu aukcyjnym skórkę na gałkę oraz na kierownicę.... Efekty prac poniżej:
Na gałkę poszła czarna skóra naturalna klejona powierzchniowo klejem szewskim (4h zabawy)
Na kierwonicę poszła włoska czarna skóra naturalna ( 117x10cm) obszywana ręcznie srebrną nicią (2h pracy)
Teraz jest
Prawdopodobnie w całym pośpiechu złapałem parę razy za kierownicę oraz gałkę zmiany biegów upapranymi rękawicami roboczymi ( na których oprócz smarów i brudu był także odtłuszczacz -benz ekstrakcyjna & aceton) no i stało się... skóra zaczęła schodzić strzępić się itd... po prostu masakra
Jeździłem tak przez pół maja aż skóra z gałki całkiem odpadła ( okazuje się że JPN nie kleili jej za bardzo tylko odpowiednio sprasowali ciśnieniowo do formy samej gałki i w paru miejscach przytrzasnęli ), a powierzchnia kierownicy stała się chropowata....
Zamówiłem więc na znanym portalu aukcyjnym skórkę na gałkę oraz na kierownicę.... Efekty prac poniżej:
Na gałkę poszła czarna skóra naturalna klejona powierzchniowo klejem szewskim (4h zabawy)
Na kierwonicę poszła włoska czarna skóra naturalna ( 117x10cm) obszywana ręcznie srebrną nicią (2h pracy)
Teraz jest
- Od: 12 wrz 2012, 20:22
- Posty: 285 (1/2)
- Skąd: Warszawa/Legionowo
- Auto: Mazda 3 BK LF 2007 2.0 150KM!
ciut wcześniej
MAZDA 323F BG 1991 1.6 88KM
WOW! Że też Ci się chciało Ja bym szukał używanej kierownicy i nowej gałki Albo pojechał do JAVA Car Design na obszycie
Brawo!
Brawo!
- Od: 21 mar 2013, 18:59
- Posty: 387
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 3 2.0 Top Sport '06
Na aliexpress są obszycia do wyboru do koloru, ważne żeby pokrowiec był na całą kierownicę dedykowany a nie uniwersalny.
- Od: 30 sty 2014, 01:10
- Posty: 50 (1/1)
- Skąd: Northampton / UK
- Auto: Mazda3 2.0 150KM Sport 2008
Troszkę nie pasuje mi opcja oddawania komuś kierownicy na 3 dni
Do tego koszt takiej usługi to ok 150 zeta a w tej cenie to już da radę nowe kółko kupić
http://allegro.pl/kierownica-mazda-iii-3-03-08r-nowa-i4294487931.html
Pokrowiec jest na miarę zamówiony więc się dobrze dopasował... doraźnie sądzę że jest
Do tego koszt takiej usługi to ok 150 zeta a w tej cenie to już da radę nowe kółko kupić
http://allegro.pl/kierownica-mazda-iii-3-03-08r-nowa-i4294487931.html
Pokrowiec jest na miarę zamówiony więc się dobrze dopasował... doraźnie sądzę że jest
- Od: 12 wrz 2012, 20:22
- Posty: 285 (1/2)
- Skąd: Warszawa/Legionowo
- Auto: Mazda 3 BK LF 2007 2.0 150KM!
ciut wcześniej
MAZDA 323F BG 1991 1.6 88KM
Mam zamiar zamontować dedykowane głośniki wysokotonowe przy tej operacji myślałem o piance kurczliwej na wew strone plastików od boczku. Czy taki zabieg coś da.. Chodzi mi o zminimalizowanie trzeszczenia plastików raczej wytłumiać kompletnie nie będę ze względu na brak umiejętności i ograniczony budżet
Mazda 3 BK Z6 2006
- Od: 31 paź 2013, 13:00
- Posty: 424 (6/2)
- Auto: Mazda 6 GJ 2.0 Machine Grey
Ciężko mi jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie... tak jak pisałem wcześniej sam nie szedłem w audio więc głośników nie wymieniałem... przy moim sposobie wygłuszania i głośnikach standardowych które miałem w samochodzie plastyki drzwi przy głośniejszym słuchaniu + zwiększeniu basów nie trzeszczą...
a sądzę że to za sprawą GMS02 – ale ekspertem nie jestem...
napisz na priva do kolegi kumana1987... on chyba coś rozkminia w tym temacie
a sądzę że to za sprawą GMS02 – ale ekspertem nie jestem...
napisz na priva do kolegi kumana1987... on chyba coś rozkminia w tym temacie
- Od: 12 wrz 2012, 20:22
- Posty: 285 (1/2)
- Skąd: Warszawa/Legionowo
- Auto: Mazda 3 BK LF 2007 2.0 150KM!
ciut wcześniej
MAZDA 323F BG 1991 1.6 88KM
blaze007 napisał(a):Do tego koszt takiej usługi to ok 150 zeta a w tej cenie to już da radę nowe kółko kupić
http://allegro.pl/kierownica-mazda-iii-3-03-08r-nowa-i4294487931.html
To jest plastikowa kierownica montowana w najuboższej wersji wyposażenia.
Jakiś czas temu wymieniałem postojówki w5w na LEDowe... po niedługim czasie zaczęły mrugać a potem zupełnie wysiadły ( towar po 5 zł sztuka), kupiłem droższe z CANBUSEM za 10zł/sztuka... poświeciły ze 2 miesiące...
W tym momencie w oprawkach siedzą sprawdzone Philips BlueVision
Zobaczymy jak długo poświęcą ( w sumie jeśli te żarówki w niedługim czasie padną może to oznaczać tylko jedno – jakieś problemy z elektryką w tym obrębie )
W tym momencie w oprawkach siedzą sprawdzone Philips BlueVision
Zobaczymy jak długo poświęcą ( w sumie jeśli te żarówki w niedługim czasie padną może to oznaczać tylko jedno – jakieś problemy z elektryką w tym obrębie )
- Od: 12 wrz 2012, 20:22
- Posty: 285 (1/2)
- Skąd: Warszawa/Legionowo
- Auto: Mazda 3 BK LF 2007 2.0 150KM!
ciut wcześniej
MAZDA 323F BG 1991 1.6 88KM
U mnie ledy długo siedzą w pozycyjnych za to podświetlenie tablicy 2 tygodnie do 2 miesięcy
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Onishin i 15 gości