Zakupiona przeze mnie w marcu 2013 roku Mazda, to standardowa 3-ka 1.6 TS2 z 2006r z przebiegiem 59k mil. Od tego czasu ze mną za kierownica przejechała 5k mil. Już od zakupu wymagała ingerencji w tylne stukające zawieszenie. Po wymianie dwóch łączników stabilizatorów, cisza

Wraz z nadejściem cieplejszych dni okazało się że klima wymaga zagazowania, czym niezwłocznie zajął się serwis.
Postanowiłem pomalować zaciski hamulców. Po długich przemyśleniach na temat koloru stwierdziłem że czerwony jest zbyt oklepany, inny nie pasuje a niebieski może być całkiem ciekawy. Jako że nie znalazłem żadnej srebrnej 3-ki z niebieskimi zaciskami, zaryzykowałem i chyba całkiem nieźle to wygląda. Początkowo ciemna niebieska perła niestety okazała się zbyt ciemna. Dwa dni później zaciski błyszczały już jaśniejszym, intensywnie niebieskim metalikiem.
Moja mazda otrzymała także krótką antenę i chromowaną końcówkę tłumika.
Ostatnio wymieniłem wszystkie cztery opony na TOYO PROXES T1R 205/55/16 .
Mechanicznie standardowa, taka też najprawdopodobniej pozostanie.
Wyposażenie:
– 4x Elektryczne szyby
– ABS, DCS
– Alufelgi 16"
– Centralny zamek z pilotem
– Radio 6CD
– Automatyczna klimatyzacja
– Wspomaganie kierownicy
– Immobilizer
– 6x AirBag
– Multifunkcyjna skórzana kierownica
– Elektryczne podgrzewane lusterka
Zrobione
– Olej Castrol Magnatec
– Filtry
– Wycieraczki Bosh flat
– Zagazowana klima
– Łączniki stabilizatorów tył
– Malowanie zacisków na niebieski metalic
– Założona końcówka wydechu
– Antenka
– Wymienione 4 opony TOYO PROXES T1R 205/55/16