Mazda3 BK LF '06 Top Sport
Madzia doczekała się dzisiaj wymiany oleju (Motul 8100 x-clean) i filtrów (olej – Mann, powietrze i kabinowy – Purflux). Aktualny przebieg to jakieś 139000km Za 10000km wymieniamy znowu, żeby usunąć syf, który znalazł się w środku.
Poza tym przeprowadzamy dzisiaj gruntowne mycie. Na razie aktywna piana, mycie, gilnkowanie, a za chwile powtórka z rozrywki i wosk
Tutaj parę zdjęć: https://plus.google.com/photos/11239528 ... q6y35m2_wE
Będzie więcej w trakcie
Poza tym przeprowadzamy dzisiaj gruntowne mycie. Na razie aktywna piana, mycie, gilnkowanie, a za chwile powtórka z rozrywki i wosk
Tutaj parę zdjęć: https://plus.google.com/photos/11239528 ... q6y35m2_wE
Będzie więcej w trakcie
- Od: 21 mar 2013, 18:59
- Posty: 387
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 3 2.0 Top Sport '06
before nie mam A after może brat zrobi Before jest pełna much na zderzaku, after, po jedynm myciu jest ich zdecydowanie mniej Ale będzie wcale!
Dopisano 18 lip 2013, 20:52:
Jednak zdjęć po nie będzie, bo już prawie ciemno
Dodałem jedno zdjęcie umytej felgi, prezentują się od razu zdecydowanie lepiej!
Po dzisiejszych operacjach wiem jedno! Nigdy więcej nie będą sam wymieniał filtra kabinowego!!! Niech się męczą w serwisie Przy okazji, jak podłączałem bezpieczniki z powrotem zrobiło się coś dziwnego... Zaczęło psikać na reflektory i tak w ciągu 30 sekund wypsikało całe 3 litry jakie wlałem dzisiaj rano... :/
Dopisano 18 lip 2013, 20:52:
Jednak zdjęć po nie będzie, bo już prawie ciemno
Dodałem jedno zdjęcie umytej felgi, prezentują się od razu zdecydowanie lepiej!
Po dzisiejszych operacjach wiem jedno! Nigdy więcej nie będą sam wymieniał filtra kabinowego!!! Niech się męczą w serwisie Przy okazji, jak podłączałem bezpieczniki z powrotem zrobiło się coś dziwnego... Zaczęło psikać na reflektory i tak w ciągu 30 sekund wypsikało całe 3 litry jakie wlałem dzisiaj rano... :/
- Od: 21 mar 2013, 18:59
- Posty: 387
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 3 2.0 Top Sport '06
hehe wiedziałem, że ktoś mnie spotka Widziałem parę Mazd w trakcie tego weekendu, bo zrobiłem około 1200km
Mazda sprawdziła się elegancko!
Pozdrawiam, następnym razem trąb jak szalony!
Mazda sprawdziła się elegancko!
Pozdrawiam, następnym razem trąb jak szalony!
- Od: 21 mar 2013, 18:59
- Posty: 387
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 3 2.0 Top Sport '06
hubertgal napisał(a):Przy okazji, jak podłączałem bezpieczniki z powrotem zrobiło się coś dziwnego... Zaczęło psikać na reflektory i tak w ciągu 30 sekund wypsikało całe
wymieniałem filtr 3 razy i pierwszy raz ostatnio miałem to samo ze spryskiwaczami
Strasznie to jest dobijające, zwłaszcza, że zużycie płynu jest kosmiczne, głównie przez spryskiwacze ksenonów.
Czytałem, że co 5 spryśnięcie, powinny być spryskiwane ksenony, a u mnie to jest za każdym praktycznie... Wiecie coś o tym? Da się to zmienić?
Czytałem, że co 5 spryśnięcie, powinny być spryskiwane ksenony, a u mnie to jest za każdym praktycznie... Wiecie coś o tym? Da się to zmienić?
- Od: 21 mar 2013, 18:59
- Posty: 387
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 3 2.0 Top Sport '06
No, nie, na szczęście nie za każdym razem Wtedy pozbywałbym się jeszcze szybciej płynu
- Od: 21 mar 2013, 18:59
- Posty: 387
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 3 2.0 Top Sport '06
No, tak, tylko domyslam się, ze wtedy w ogole nie bedzie spryskiwania reflektorow... A to nie o to chodzi.
- Od: 21 mar 2013, 18:59
- Posty: 387
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 3 2.0 Top Sport '06
hubertgal napisał(a):No, tak, tylko domyslam się, ze wtedy w ogole nie bedzie spryskiwania reflektorow... A to nie o to chodzi.
No to zamontować przełącznik w kabinie i wpiąć się w obwód.
Można też wyłączać światła mijania. Ale ksenony niezbyt lubią jak je się ciągle włącza i wyłącza.
Spoko, odkryłem, że w Makro 5l płynu Sonaxa kosztuje 6zł, więc jakoś dam radę
Dopisano 4 sie 2013, 15:04:
Kolejny update.
Przejechałem w miesiąc około 4000km. Uff... Tyłek odpada
W międzyczasie parę rzeczy się wydarzyło, miłych i nie miłych, niestety.
Pierwsza, miła. 140000km!!!!
Druga, miła, sprawdzanie amortyzatorów, okazuje się, że tragedii nie ma, jeszcze nie trzeba wymieniać, ale po zimie pewnie nadejdzie ten czas.
Kolejna rzecz, też miła, Mazda dostanie prawdopodobnie w poniedziałek nowe świeczki i nowy akumulator. Świece to Denso, w poprzednim samochodzie ich używałem i były świetne, nie to co NGK, których jakoś spadła poniżej 0... Akumulator – YUASA Elite, też miałem w poprzednim i było bardzo dobrze!
Ostatnia rzecz, niemiła... Byłem w weekend w Krakowie. Wsiadając do samochodu, po krótkim postoju coś strzeliło, tak jakby pękł jakiś metalowy pręt. Moja Żona powiedziała, że to fotel zaskoczył, nie uwierzyłem i miałem rację. Coś grzechocze w lewym tylnym kole. Byłem badać amorki i Pan na stacji to potwierdził. Zdjąłem koło, ale niestety nic nie było widać. Nie udało się zlokalizować problemu, a nie mam niestety warunków na rozmontowanie tarcz i całego koła. W poniedziałek jedziemy do serwisu... Oby to nie było nic poważnego.
A poza tym jestem bardzo zadowolony z zakupu Mazdy!! Mam nadzieję, że będzie się dalej podróżować bez awaryjnie i szybko
Dopisano 8 sie 2013, 21:23:
Się dzieje!
Okazało się, że w czasie podróży do Krakowa pękłem sprężynę Na szczęście w takim miejscu, że się nie rozpadała i przejechałem na niej 400km
Kolejnym szczęściem było to, że akurat chudy posiadał swoje stare na sprzedaż Na razi wystarczą. Jutro dostarczam i mam nadzieję odbieram gotowy samochód
Oto sprężynki
A zakup świec to jakiś żart... Tyle rodzai (rodzajów?), że nie wiadomo które brać... Jedne za długie, drugie za krótkie, trzecie za zimne, czwarte za ciepłe... Na szczęście jest forum, a forum uczy, forum radzi, forum nigdy Cię nie zdradzi!
Dopisano 9 sie 2013, 15:44:
Jest niżej! Silentblocki do wymiany
Dopisano 4 sie 2013, 15:04:
Kolejny update.
Przejechałem w miesiąc około 4000km. Uff... Tyłek odpada
W międzyczasie parę rzeczy się wydarzyło, miłych i nie miłych, niestety.
Pierwsza, miła. 140000km!!!!
Druga, miła, sprawdzanie amortyzatorów, okazuje się, że tragedii nie ma, jeszcze nie trzeba wymieniać, ale po zimie pewnie nadejdzie ten czas.
Kolejna rzecz, też miła, Mazda dostanie prawdopodobnie w poniedziałek nowe świeczki i nowy akumulator. Świece to Denso, w poprzednim samochodzie ich używałem i były świetne, nie to co NGK, których jakoś spadła poniżej 0... Akumulator – YUASA Elite, też miałem w poprzednim i było bardzo dobrze!
Ostatnia rzecz, niemiła... Byłem w weekend w Krakowie. Wsiadając do samochodu, po krótkim postoju coś strzeliło, tak jakby pękł jakiś metalowy pręt. Moja Żona powiedziała, że to fotel zaskoczył, nie uwierzyłem i miałem rację. Coś grzechocze w lewym tylnym kole. Byłem badać amorki i Pan na stacji to potwierdził. Zdjąłem koło, ale niestety nic nie było widać. Nie udało się zlokalizować problemu, a nie mam niestety warunków na rozmontowanie tarcz i całego koła. W poniedziałek jedziemy do serwisu... Oby to nie było nic poważnego.
A poza tym jestem bardzo zadowolony z zakupu Mazdy!! Mam nadzieję, że będzie się dalej podróżować bez awaryjnie i szybko
Dopisano 8 sie 2013, 21:23:
Się dzieje!
Okazało się, że w czasie podróży do Krakowa pękłem sprężynę Na szczęście w takim miejscu, że się nie rozpadała i przejechałem na niej 400km
Kolejnym szczęściem było to, że akurat chudy posiadał swoje stare na sprzedaż Na razi wystarczą. Jutro dostarczam i mam nadzieję odbieram gotowy samochód
Oto sprężynki
A zakup świec to jakiś żart... Tyle rodzai (rodzajów?), że nie wiadomo które brać... Jedne za długie, drugie za krótkie, trzecie za zimne, czwarte za ciepłe... Na szczęście jest forum, a forum uczy, forum radzi, forum nigdy Cię nie zdradzi!
Dopisano 9 sie 2013, 15:44:
Jest niżej! Silentblocki do wymiany
- Od: 21 mar 2013, 18:59
- Posty: 387
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 3 2.0 Top Sport '06
Od razu lepiej wygląda !
Mam nadzieję że, będą Ci długo służyć !
Pytałem kumpla o środkowy panel, ma go na sprzedaż. W poniedziałek będzie w krk to dam znać co i jak.
Mam nadzieję że, będą Ci długo służyć !
Pytałem kumpla o środkowy panel, ma go na sprzedaż. W poniedziałek będzie w krk to dam znać co i jak.
Git malyna! Dawaj znać, choć na pewno nie kupię go w sierpniu Za dużo wydatków się skumulował Chyba, że będzie kosztował 50zł
Jutro jadę założyć podtlenek LPG. Mam tę M3 od miesiąca z kawałkiem, a przejechałem nią już ponad 5000km, gaz się szybko zwróci w takim tempie
Dopisano 22 sie 2013, 16:32:
Kolejna aktualizacja!
20.08.2013
Założona została instalacja gazowa.
Zakład: Migaz-S w Warszawie
Przebieg: 142500km
Instalacja:
*sterownik STAG 300 ISA2
*wtryski Hana
*reduktor AC R01
*zbiornik w kole i wlew pod klapką.
Z instalacji jestem bardzo zadowolony! Przejechałem póki co 300km dopiero, ale myślę, że w ten weekend dobiję do 1000km i będe mógł więcej powiedzieć. Na razie moje wnioski są takie, że:
-kompletnie nie czuć różnicy, jak pierwszy raz wsiadłem, to wydawało mi się, że silnik nawet płynnie pracuje,
-gaz załącza się w minutę po odpaleniu samochodu albo nawet szybciej, bez jakichkolwiek oznak,
-tankowanie! Polecam
Jedyna wada jest taka, że co 300-350km trzeba jechać na stację Ale poza tym miażdży czosnek! Chłopaki zrobili super robotę! Instalacja jest założona tak, że jej praktycznie nie widać w silniku. Wszystko mieści się bez problemu pod oryginalnymi osłonami. Polecam!
I fotky!
Jutro jadę założyć podtlenek LPG. Mam tę M3 od miesiąca z kawałkiem, a przejechałem nią już ponad 5000km, gaz się szybko zwróci w takim tempie
Dopisano 22 sie 2013, 16:32:
Kolejna aktualizacja!
20.08.2013
Założona została instalacja gazowa.
Zakład: Migaz-S w Warszawie
Przebieg: 142500km
Instalacja:
*sterownik STAG 300 ISA2
*wtryski Hana
*reduktor AC R01
*zbiornik w kole i wlew pod klapką.
Z instalacji jestem bardzo zadowolony! Przejechałem póki co 300km dopiero, ale myślę, że w ten weekend dobiję do 1000km i będe mógł więcej powiedzieć. Na razie moje wnioski są takie, że:
-kompletnie nie czuć różnicy, jak pierwszy raz wsiadłem, to wydawało mi się, że silnik nawet płynnie pracuje,
-gaz załącza się w minutę po odpaleniu samochodu albo nawet szybciej, bez jakichkolwiek oznak,
-tankowanie! Polecam
Jedyna wada jest taka, że co 300-350km trzeba jechać na stację Ale poza tym miażdży czosnek! Chłopaki zrobili super robotę! Instalacja jest założona tak, że jej praktycznie nie widać w silniku. Wszystko mieści się bez problemu pod oryginalnymi osłonami. Polecam!
I fotky!
- Od: 21 mar 2013, 18:59
- Posty: 387
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 3 2.0 Top Sport '06
Kolejny update: 26.08.2013 – wymiana łożysk amortyzatorów i tulei w przednim zawieszeniu. Już nie stuka i nie puka! Teraz czas na opony
- Od: 21 mar 2013, 18:59
- Posty: 387
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 3 2.0 Top Sport '06
Troche sie wykosztowales pewnie kupujac samochod z carpasji, a do tego jeszcze sprezyna, amortyzatory kiepskie, akumulator, swiece, tuleje, poduszki amortyzatora itp- to nie sprawdzales wczesniej przed zakupem czy o tym wiedziałeś że do zrobienia?
- Od: 26 cze 2008, 23:55
- Posty: 98
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 5 2.0 Top Sport
Sprężyna pękła, tego się nie dało przewidzieć (dziękuję Krakowowi za to! ) Amory okazały się ok, badanie wykonywane w stacji diagnostycznej nie do końca odpowiada prawdzie, bo nie bada samego amortyzatora, tylko całe zawieszenie. Akumulator i świece, to inwencja własna, aku był jeszcze w miarę ok, miał chyba z 70, czy 80%, ale świece były padnięte, a że mam dostęp do tanich części, to z tego skorzystałem Tuleje i poduszki były z lewej strony, o tym wiedziałem od pierwszej przejażdżki, prawa strona tylko łożysko amortyzatora, co okazało się przy wymianie sprężyn.
Jestem takim człowiekiem, że jak czuje, że coś jest nie tak, to to robię, nie czekam, aż mi wypadnie pół silnika na ulicę i irytuje mnie mocno jak coś stuka i puka, a koszty nie były duże, poza gazem, bo wszystko robię u znajomych
Co do zakupu samochodu, Bartek przywiózł mi świetny samochód, z którego jestem bardzo zadowolony, a kupując samochód używany nie zakładałem, że nie będę musiał w niego zainwestować, więc wszystko póki co (odpukać) elegancko mieści się w założonym budżecie, a ja spokojnie, szybko i tanio podróżuje sobie po Polsce. Od zakupu samochodu, półtora miesiąca temu przejechałem już około 6000km i póki co jest wszystko ok, poza wymienionymi rzeczami.
A w porównaniu z moim poprzednim samochodem, to utrzymanie tego, to są jakieś drobne
Jestem takim człowiekiem, że jak czuje, że coś jest nie tak, to to robię, nie czekam, aż mi wypadnie pół silnika na ulicę i irytuje mnie mocno jak coś stuka i puka, a koszty nie były duże, poza gazem, bo wszystko robię u znajomych
Co do zakupu samochodu, Bartek przywiózł mi świetny samochód, z którego jestem bardzo zadowolony, a kupując samochód używany nie zakładałem, że nie będę musiał w niego zainwestować, więc wszystko póki co (odpukać) elegancko mieści się w założonym budżecie, a ja spokojnie, szybko i tanio podróżuje sobie po Polsce. Od zakupu samochodu, półtora miesiąca temu przejechałem już około 6000km i póki co jest wszystko ok, poza wymienionymi rzeczami.
A w porównaniu z moim poprzednim samochodem, to utrzymanie tego, to są jakieś drobne
- Od: 21 mar 2013, 18:59
- Posty: 387
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 3 2.0 Top Sport '06
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości