Mazda3 BK LF '06 Top Sport

[hubertgal]

oj tam oj tam....
dla mnie jazda ON jest poprostu bardziej dynamiczna i fajna

no ale tak na serio teraz jakby kazdemu sie podobalo to samo bylo by bardzo nudno.

A co ma rodzaj paliwa do dynamiki jazdy? Przecież to nie ma wpływu.

[KMBak]

Oj jemu chodziło o różnice w silnikach.

Auto na ON ma przeważnie turbo i zbiera się lepiej od dołu niż benzyna.

[hubertgal]

Oj jemu chodziło o różnice w silnikach.

Auto na ON ma przeważnie turbo i zbiera się lepiej od dołu niż benzyna.

Wiem, domyślam się Tak się droczę, bo ja akurat fanem ropy nie jestem. No chyba, że w traktorach

[KMBak]

ak się droczę, bo ja akurat fanem ropy nie jestem. No chyba, że w traktorach

Domyślam się i jestem podobnego zdania. Ale obiektywnie ropniakom pewnych zalet odmówić nie można.

[hubertgal]

ak się droczę, bo ja akurat fanem ropy nie jestem. No chyba, że w traktorach

Domyślam się i jestem podobnego zdania. Ale obiektywnie ropniakom pewnych zalet odmówić nie można.

No tak, częstsze wizyty w serwisie to też jakaś wartość A no i zasłona dymna Ale to nie temat o tym.

Jeżeli chodzi o moją Mazdę, to ma się świetnie. Spalanie spadło o litr na benzynie i o 2 litry na gazie, pewnie dlatego, że większość to trasa i jazda nie w korkach, ale generalnie czuć różnicę. Co do przyspieszenia, to od 0-140 rozpędza się na odcinku Bronowska-Wojsławicka, tak mniej więcej

[Norreca]

no bez jaj

porownaj sobie te same pojemnosci silnikow na PB i ON.
i wiecej nie bedziesz jezdzil benzyna.

jaki serwis ..... (w starych autach jest taki sam bez znaczenia na rodzaj)

benzyna ma TYLKO jeden plus... mozna modyfikowac wiecej.

[hubertgal]

Proszę bardzo: http://www.zeperfs.com/en/duel1131-1144.htm

Porównanie BMW E46 320d i Mazdy 3 2.0

Na niewielu płaszczyznach BMW jest szybsze.

Ale to temat rzeka, ciężko porównać coś takiego. Musiałbyś mieć dwa identyczne samochody. A takich nie ma Każdy samochód jest inny, każdy ma wady i zalety, dlatego Ty możesz wybrać ropniaka, a ja benzynę z gazem.

Co do pojedynków, to testowaliśmy to z Mar assem, zanim jeszcze zmodował swoją Mazdę, ja wtedy miałem Xantię z 3.0V6, samochód starszy o 15 lat. A spod świateł Marek nie za bardzo miał szansę, ja miałem automat i nie włączyłem trybu sport Mocy była podobna, ale masa różna, diesel zawsze jest cięższy, więc niestety dostaje po pupie. Takie mam doświadczenie z dieslami.

[Norreca]

ja bym porownal BMW do KIA lub Fiat'a .... n/c rly.

[Szumi91]

Bardzo ładny egzemplarz i kolor, który też chciałem mieć. Niestety jak oglądałem jedną srebrną to była bardziej ruda niż srebrna

[hubertgal]

Moja na szczęście cały czas w kolorach szarości

[some1]

no bez jaj

porownaj sobie te same pojemnosci silnikow na PB i ON.
i wiecej nie bedziesz jezdzil benzyna.

Mazda 3 BK 2.0, benzyna vs. diesel, lepsze osiągi ma benzyna. Diesel nadrabia elastycznością, więc subiektywnie pewnie bardziej wciska w fotel na niskich obrotach, ale to wszystko. Chyba, że po czipie.

[macvas]

some1, niejako sam sobie odpowiedziałeś: Co daje większą przyjemność z jazdy? Chwilowe osiągnięcie Vmax czy elastyczność w najczęściej używanym zakresie obrotów? ja i chyba większość kierowców wybrałbym to drugie. Stąd w tej samej budzie (M3) przy porównaniu seryjnych LF vs. RF-Turbo, bez roztrząsania typowych zalet i mankamentów benzyny i diesla imo zwycięzcą jest RF. Czip diesla tylko wyraźniej zarysuje tą przewagę. Jak wszyscy wiemy, benzynę też możesz nieco poprawić, ale bez turbo nie da Ci to takich efektów jak w ON. Oczywiście wybór jest zwykle kwestią gustu (lub portfela)

Co innego gdybyś na świecznik wziął takie L3-VDT (mps) i R2 (2.2 nawet w mocniejszej odmianie). Obydwa to szatany, ale ten pierwszy zwyczajnie się japońcom udał na każdym polu.

[Norreca]

Co innego gdybyś na świecznik wziął takie L3-VDT (mps) i R2 (2.2 nawet w mocniejszej odmianie). Obydwa to szatany, ale ten pierwszy zwyczajnie się japońcom udał na każdym polu.

prawie kazdym
w tym zestawieniu niestety decyduja najbardziej koszty utrzymania.... i ilosc kilometrow jakie robisz... gdyby nie moje 3,5k do 8k miesiecznie pewnie bym takim smigal.

[some1]

some1, niejako sam sobie odpowiedziałeś: Co daje większą przyjemność z jazdy? Chwilowe osiągnięcie Vmax czy elastyczność w najczęściej używanym zakresie obrotów? ja i chyba większość kierowców wybrałbym to drugie. Stąd w tej samej budzie (M3) pzy porównaniu seryjnych LF vs. RF-Turbo, bez roztrząsania typowych zalet i mankamentów benzyny i diesla imo zwycięzcą jest RF[/u]

To już zależy od tego jakiego zakresu obrotów używasz najczęściej
Miałem okazję pojeździć dieslami 2.0 o podobnej mocy co moja benzyna i jakoś tej elastyczności za bardzo nie czułem. Do sprawnego wyprzedzania i tak trzeba redukować bieg a po redukcji benzyna przyspiesza tak samo jak nie lepiej. Za to po mieście z elastycznością jest nawet gorzej niż w benzynie. W LF mogę się toczyć razem z innymi samochodami na drugim, nawet na trzecim biegu, ten sam manewr w dieslu kończy się żabką i szarpaniem dwumasy.

O przenikającym do kabiny klekocie nie wspomnę

Oczywiście jest to kwestia dopasowania się kierowcy do charakterystyki samochodu, ale jak widzisz z perespektywy kogoś przyzwyczajonego do charakterystyki silnika benzynowego, diesel nie jest wcale taki wspaniały. Choć nie neguję jego zalet na długich trasach.

[Norreca]

jezeli chodzi o BK to moze klekot jest...
co do BL nie wiem o czym mowisz... nic nie slychac jest dobrze wygluszony do jazdy po miescie, a juz poza to w obu jest tak samo gdyz rodzaj silnika nie ma nic do halasu w kabinie.

elastycznosc jest niesamowita i tez nie mam pojecia o czym mowisz... ja nie redukuje biegow na wyprzedzanie... mam powyzej 2k-2,5k i tylko dusze pedal i jedzie.... co w benzynie jest niemozliwe bez redukcji.
w miescie tez moge sie toczyc bez problemu kwestia dopasowania predkosci do biegow nic innego.


ale jak ktos sie uprze na cos to nie przekonasz

[some1]

No zaraz zaraz, najpierw piszesz o porównywaniu silników o tej samej pojemności a teraz wyjeżdżasz zachwalając diesla 2.2 185KM. To może postawmy go obok 2.3 DISI Turbo MPS, jaki to on mało elastyczny

Swój samochód porównywałem z 2.0 dieslami w Insigni i Octavii, też o mocy ~150KM. I szału nie ma. BK w dieslu nie jeździłem.

2,5k w dieslu to przecież więcej niż połowa skali obrotomierza, co to ma wspólnego z elastycznością? Przecież normalnie nie jeździsz mając stale takie obroty, chyba że po autostradzie.

[Norreca]

napisalem ze co do BK moze tak byc.

natomiast ogolna charakterystyka jazdy jest taka sama.... trzymasz auto zawsze kolo 1,7-2 i jak chcesz wyprzedzac dusisz tylko gaz i jedzie nie trzeba nic redukowac to nie benzyna a to jest wlasnie elastycznosc i dynamika dla mnie ze juz na normalnych obrotach (najczesciej uzywanych) masz juz mozliwosc szybkich manewrow a w benzynie jezdzisz na 2K+ a wyprzedzanie zaczynasz na 4k

nie zachwalam BL R2, chodz jest frajda... ale porownanie go do MPS to przesada i elastycznosc ma i tak jak dla mnie lepsza bo nie musze wbijac go na wysokie obroty

porownania maja sens takie jak Ty zaproponowales bo to najblizej podobne auta.
tylko ocena nieobiektywna ale moja tez nie bedzie

[macvas]

BK w dieslu nie jeździłem.

I tu jest pies pogrzebany.

Nie chciałbym Hubertowi upłynniać tematu, stąd w swojej "mowie końcowej" napiszę:
W kwestii każdego auta a diesli w szczególności obowiązuje powiedzenie: Jak dbasz tak masz.
Widziałem i co ważniejsze jeździłem(!) już BK w dieslu z końca produkcji w stanie rozkładu i BK z 2004 o którym ktoś nie znający historii modelu, powiedziałby, że dopiero co zjechało z taśmy. Pytanie w jakiej kondycji były te diesle, które zestawiasz ze swoim LF'em?

Klekot to rzecz wrodzona, ale nawet w BK idzie ją do pewnego stopnia ograniczyć/wytłumić, a przynajmniej siedząc w kabinie, metod jest mnóstwo, kwestia tylko chcieć. Turbodziura, którą zapewne uświadczyłeś w tych "dojczach" – tak samo występuje w seryjnych Y6 oraz RF ale jest do szybkiego wyeliminowania.

Racja, że 2,5k w zwyczajnym dieslu to nie są obroty użytkowe, ale imho nie ociera się to o katowanie silnika. Dla przykładu przy 2,4k moja turbina jest w optymalnej wydajności odnośnie niutków (pomiar w styczniu), więc napewno w 2.0 można to ustawić jeszcze lepiej. Do tego większość RF ma sześć przełożeń, więc tam kwestia obrotów wygląda jeszcze neutralniej – i czasem, gdy dzieli nas przepaść od momentu załączenia turbiny zdroworozsądkowo jest zrobić redukcję.

[hubertgal]

Panowie, gentlemani o gustach nie dyskutują, a dla mnie to czy ktoś jeździ dieslem, czy benzyną, to tylko i wyłącznie kwestia gustu

Ja lubię benzyny, zwłaszcza widlaste, z dużymi pojemnościami. Diesle do traktorów!

[Norreca]

dobra nie nabijamy mu postow