Strona 1 z 2

Mazda3 BK Z6 2003. moja niunia :)

PostNapisane: 26 kwi 2013, 21:54
przez andziunia
Cześć,

z przyjemnością dołączam do grona forumowiczów i fanów Mazdy, bo wreszcie MAM I JA! ;)
W moje łapki trafiła w lutym 2013, zrobiłam sobie po nią małą wycieczkę do Radomia. Wcześniej podobno jeżdżono nią po niemieckich drogach a do Polski została sprowadzona w październiku 2012. Moja przygoda z Mazdunią rozpoczęła się dość niefortunnie… Przywieziona do Wawy w sobotę natychmiast została odstawiona do zaprzyjaźnionego warsztatu, gdzie wymieniono filtry, olej, klocki itp. Ja na ten czas zabrałam niemieckie blachy i potuptałam do wydziału komunikacji zarejestrować moje maleństwo. W środę wszystko było już gotowe. Niestety warsztat, z którego miałam ją odebrać pracuje do 17, tak jak ja, więc nie było opcji żebym ją odebrała – a uwierzcie, że mi się do niej bardzo spieszyło :D Poprosiłam więc moją tać, żeby w ciągu dnia po nią pojechał i podstawił pod mój dom. Dobry chłopak z niego, to się zgodził. Wracam więc ja z bananem na mordce, że wreszcie dosiądę mój nowy nabytek, a tu co?!
…500 metrów od warsztatu jakiś tłumok wymusił pierwszeństwo i bum. Dżony, jako doświadczony kierowca uciekał jak się dało, ale i tak przedni zderzak, prawe przednie kółko i caaaaaaały prawy bok poszedł się… robić do warsztatu. PoszedłBY, gdyby nie fakt, że towarzystwo ubezpieczeniowe sprawcy podejrzewało ustawioną stłuczkę i przez dwa miesiące (sic!) ich specjalna ‘komórka’ sprawdzała w jakim stanie moja niunia przyjechała do Polski, żeby wykluczyć ustawkę.
Dziś (26.04.2013) wreszcie ją dorwałam. Nareperowaną i gotową do jazdy. Poniżej pierwsze zdjęcia.
Przyznaję, że się kompletnie nie znam. Do tej pory auta jedynie użytkowałam, ale moja niunia zasługuje na dużo więcej. Dla niej się wszystkiego nauczę! ;) Będę więc wdzięczna za wsparcie i dobre rady bardziej doświadczonych. Uczcie mnie! :D
Podpowiecie proszę na co uważać, z czym najczęściej bywają problemy, jak dbać, upiększać i gdzie w Warszawie szukać zaufanych fachowców?

PS. Błagam, tu mówimy jak do blondynki ;)

Marka/Model: Mazda 3
Typ nadwozia: hatchback
Rok produkcji: 2003
Silnik: benzyna 1.6, 105 KM
Skrzynia biegów: manualna

Re: Mazda 3 BK Z6 2003. moja niunia :)

PostNapisane: 28 kwi 2013, 18:26
przez Rafał_
andziunia dodaj do opisu wyposażenie seryjne oraz przynajmniej ze 2-3 fotki :)

Re: Mazda3 BK Z6 2003. moja niunia :)

PostNapisane: 29 kwi 2013, 19:09
przez ragun
Fajna 3-ka SUPER, że czarna <spoko> będzie wymagała sporo mycia – wiem po swojej. Jeżeli chodzi o warsztaty to polecam Auto 2000 na Ostrobramskiej mają autoryzację i nie wygórowane ceny w porównaniu do Bemo Motors i Odyssey gdzie różnica na tej samej części jest od 50 do 300zł wyższa, ale zakładam, że skoro to mazda to nie będzie wymagać dodatkowych kosztów, chyba, że chcesz ją upiększać :D

Dbaj o nią !! !! !!

PostNapisane: 29 kwi 2013, 19:44
przez gaffel
Nie jestem ekspertem, ale chyba w pierwszej kolejności warto zatroszczyć się o podwozie Madzi <czytaj>

Na Twoim miejscu zrobiłbym konserwację podwozia i kupił chlapacze na przód (Lepiej dmuchać na zimne! (...) Bo jak zacznie rdzewieć, to amen ) <oczy>

PS- co do chlapaczy: Kupiłem na allegro te oto chlapacze
http://allegro.pl/no-1-chlapacze-mazda-3-6-626-323-121-xedos-i3167068047.html

(...) I czekam aż do mnie dojdą- jak je już dostanę, to będę polecał, bądź odradzał :P

Pozdrawiam!

PostNapisane: 29 kwi 2013, 19:51
przez chudymud
Ładna sztuka, szerokości ! :D

PostNapisane: 29 kwi 2013, 21:27
przez dzux
bezawaryjności życzę :)

PostNapisane: 29 kwi 2013, 22:18
przez mysiak
chlapacze są ... do kitu! psują tylko wygląd a są tak miniaturowe i beznadziejne, że szkoda kasy. Ładne autko

PostNapisane: 29 kwi 2013, 23:17
przez tomek-waw
Z chęcią byśmy obejrzeli je na jakimś spocie w w-wie.
Następny niebawem, obserwuj temat:
viewtopic.php?f=69&t=29867&start=13420

Co do porad, chętnie służymy pomocą. <spoko>

Re: Mazda3 BK Z6 2003. moja niunia :)

PostNapisane: 30 kwi 2013, 09:27
przez andziunia
ragun napisał(a): będzie wymagała sporo mycia – wiem po swojej.

higiena przede wszystkim! ;) jestem gotowa z moją niunią jeździć na myjkę rano i wieczorem :D

gaffel napisał(a):Bo jak zacznie rdzewieć, to amen

chyba niestety zaczynają się początki rudej, póki co mało widoczne. słyszałam, że w Mazdach to bardzo częsty problem, prawda to? <oczy>

tomek-waw napisał(a):obserwuj temat

wstyd się przyznać, ale oprócz tego, że jestem nowa w gronie posiadaczy najpiękniejszych samochodów na świecie, to na dodatek to mój pierwszy raz na jakimkolwiek forum... <zawstydzony>
podpowiesz proszę czy można tu jakoś włączyć śledzenie określonych tematów? <co?>

oraz mam strasznie podrapany drążek zmiany biegów i każde dotknięcie pierścionkiem tylko pogarsza sprawę <płacze> macie jakiś pomysł co z tym zrobić, zanim z rozpaczy postanowię pomalować to lakierem do paznokci? :D

Re: Mazda3 BK Z6 2003. moja niunia :)

PostNapisane: 30 kwi 2013, 09:34
przez Mazd Max
Ładna trójeczka :> Życzymy bezawaryjnej jazdy <spoko> i zapraszamy na mazowieckie spoty :)
A może dokup sobie nową gałkę do zmiany biegów?...Może jakąś ,,pełną''? Coby się nie rysowała <faja>
Lakier do paznokci chyba zejdzie z tego? A może taką? http://allegro.pl/galka-z-mieszkiem-do- ... 91365.html :>

Re: Mazda3 BK Z6 2003. moja niunia :)

PostNapisane: 30 kwi 2013, 09:56
przez andziunia
Mazd Max napisał(a):A może taką?

dzięki :) może taką, ale nie tą, bo wsteczny mam w innym miejscu ;)
oraz kto to jest Mieszko? po co mi jakiś Mieszko do tej gałki? <oczy>

PostNapisane: 30 kwi 2013, 10:24
przez KMBak
Oby ten bum na początku był ostatni. I oby się dobrze czarnula prowadziła.

PostNapisane: 30 kwi 2013, 10:43
przez Mazd Max
andziunia napisał(a):
Mazd Max napisał(a):A może taką?

dzięki :) może taką, ale nie tą, bo wsteczny mam w innym miejscu ;)
oraz kto to jest Mieszko? po co mi jakiś Mieszko do tej gałki? <oczy>

Koleżanka raczy żartować z Mieszka? <czarodziej>
To nie Mieszko a mieszek :D – to ten skórzany woreczek dookoła drążka <rotfl>

PostNapisane: 30 kwi 2013, 10:45
przez Grucha
Nie Mieszek ale meszek , to jest gałka z meszkiem <czarodziej>

PostNapisane: 30 kwi 2013, 12:42
przez matthies
a ja bym proponował po prostu zdjąć pierścionki tam gdzie zmieniasz biegi.
Ewentualnie właśnie pełną, nie malowaną i odporną na zarysowania gałkę.

Gratuluję najsłuszniejszego koloru i witam w gronie czarnych ;)

PostNapisane: 30 kwi 2013, 14:25
przez andziunia
matthies napisał(a):a ja bym proponował po prostu zdjąć pierścionki tam gdzie zmieniasz biegi.

oh c'mon! to tak jak byś zdejmował buty przed wsiadaniem do samochodu, żeby nie nabrudzić. robisz tak? :D

dzięki Chłopcy, poszukam pełnej, ale nie chcę używanej bo będzie już obdotykana przez obcych <oczy> a na allegro żadnej nowej pasującej nie widzę... ktokolwiek widział, ktokolwiek wie?

PostNapisane: 30 kwi 2013, 15:59
przez Grucha
andziunia napisał(a):dzięki Chłopcy

Jest już nawet kilku mężczyzn na forum :D

Wracając do tematu to spytaj w ASO może akurat promocja się trafi?

Pozdrawiam i powodzenia!

PostNapisane: 30 kwi 2013, 17:02
przez Paolo

PostNapisane: 30 kwi 2013, 17:20
przez matthies
andziunia napisał(a):to tak jak byś zdejmował buty przed wsiadaniem do samochodu, żeby nie nabrudzić. robisz tak?

akurat mi się czasem zdarza, a już otrzepywanie butów przed każdym wejściem do auta musowo, ale ja to jestem po**** <glupek2> , lecz nie możesz porównywać "pobrudzenia" z "podrapaniem" ;)
Jeśli już w temacie, to sugeruję też nie używać zbyt dużo kremu do rąk przed jazdą, bo wizualnie kierownica i gałka szybciej wyglądają na zużyte.

PostNapisane: 30 kwi 2013, 17:53
przez KMBak
matthies napisał(a):akurat mi się czasem zdarza, a już otrzepywanie butów przed każdym wejściem do auta musowo, ale ja to jestem po**** <glupek2>.


Dzieki Bogu... Nie jestem sam w swej "chorobie"...

Dopisano 30 kwietnia 2013, o 17:53:

matthies napisał(a):akurat mi się czasem zdarza, a już otrzepywanie butów przed każdym wejściem do auta musowo, ale ja to jestem po**** <glupek2>.


Dzieki Bogu... Nie jestem sam w swej "chorobie"...