Strona 1 z 3

Mazda3 BL Z6 '11 (KIREI) Aluminiowy Metalik

PostNapisane: 15 lut 2012, 11:01
przez bigboy177
Witajcie,

Już od pewnego czasu, dokładnie od 10 stycznia jestem posiadaczem Mazdy 3 BL 1.6 MZR, w wersji KIREI. Fotek do tej pory nie wrzucałem, niemniej jednak uważnie czytałem i czytam wszelkie tematy na forum oraz newsy na stronie. Po wczorajszym pucowaniu mocno już ubrudzonego autka postanowiłem się podzielić moim cackiem :)

Wyposażenie wersji KIREI jest następujące:

– ABS+EBD
– DSC stabilizacja toru jazdy
– TCS kontrola trakcji
– poduszki powietrzne dla kierowcy i pasażera
– boczne poduszki powietrzne
– kurtyny powietrzne
– elektroniczny asystent hamowania
– aktywne zagłówki z przodu
– podparcie lędźwiowe dla kierowcy
– elektryczne wspomaganie układu kierowniczego
– klimatyzacja automatyczna dwustrefowa
– elektryczna regulacja szyb przednich i tylnych
– elektrycznie regulowane,składane i podgrzewane lusterka zewnętrzne
– centralny zamek
– felgi aluminiowe 17"
– ogrzewane siedzenia przednie z 5-cio stopniową regulacją
– konsola w dachu z uchwytem do okularów przeciwsłonecznych
– komputer pokładowy
– wielofunkcyjna kierownica
– reflektory przeciwmgielne
– lampy tylne diodowe
– Radio/CD,6 głośników,wyjście AUX
– kierownica, drążek zmiany biegów i hamulca ręcznego wykończone skórą
– immobiliser
– sportowe fotele przednie
– przedni i tylny zderzak sportowy

Podczas zakupu wyciągnąłem od sprzedawcy:
– gumowe dywaniki
– opony zimowe na Feldze 16"
– czujniki cofania

Następnie mniej więcej dwa tygodnie temu dorzuciłem do autka:
– matę bagażnika
– podstopnicę aluminiową
– aluminiowe nakładki na pedały
– podświetlenie powitalne
– panel multimedialny Pioneer F30BT

W planie jest:
– tempomat (wciąż się waham bo nie wiem czy go rzeczywiście wykorzystam)
– progi z podświetleniem
– chlapacze (bo strasznie mnie irytuje brudny tyłek i wiecznie uciapane drzwi przednie)
– wymiana fabrycznych głośników, na coś z odrobinę większym kopem :)

A teraz czas na fotki:
1.jpg

2.jpg

3.jpg

4.jpg

5.jpg


Żeby Madzię doprowadzić do takiego stanu, wczoraj między 10, a 16 był maraton pucowania :P

Najpierw pojechałem na myjnię ręczną, na której sam auto umyłem, po wcześniejszym ugadaniem się z właścicielem. Jak ja widzę, jak oni myją auta, to po prostu koszmar. Najpierw spryskałem Madzię płynem specjalnym żeby zmiękczyć brud (od Chemical Guys), później spłukałem, następnie szampon z woskiem Carnauba od Race Glaze, później IronX na Felgi, no i na koniec szyby oraz płukanie.

Z myjni przeleciałem do "pożyczonego" od rodziny garażu murowanego, który wcześniej ogrzałem sobie dmuchawą i tam rozpoczęło się pieszczenie właściwe. Nałożyłem dressing na elementy plastikowe, wyczyściłem komorę silnika, wyczyściłem deskę rozdzielczą, a na koniec nałożyłem wosk Race Glaze 55 na całe auto i wypucowałem porządnie. Rezultat, jak na pierwszy taki mini detailing, wydaje mi się zadowalający :) W planie jeszcze dokładniejszy detailing + kolejne kosmetyki – jeszcze mam kilka braków, pomimo tego, że już grubo ponad tysiak wydałem na make-up dla Madzi – ale czego się nie robi dla naszych kochanek ;P

Z murowanego garażu, 15km/h, przejechałem później do swojego blaszaka i tam zaparkowałem. Madzia sobie spokojnie odpoczywa, a ja póki nie odejdzie ta paskudna zima, męczę starego Forda Escorta '94 :D

Jeszcze na koniec, średnie zużycie paliwa wyszło mi około 9l, niemniej jednak na trasie między Krakowem a Nowym Sączem – w sumie 250 km tam i z powrotem wyszło 6.8, przy średniej prędkości 68km/h – więc całkiem nieźle. Na razie jestem bardzo zadowolony. Jeździ się wyśmienicie, idealnie trzyma się drogi, silnik jest wystarczająco dynamiczny jak dla mnie, a w dodatku, ten wygląd... <serduszka>

PS. W jakiś dzień zrobię lepsze fotki – te złapałem telefonem i pozostawiają trochę do życzenia, szczególnie ta z wnętrza samochodu. Ale niedługo pyknę coś lepszego. No i zrobię też jakieś foty z nowych elementów autka :)

Pozdrówka!

[Usunięte]

PostNapisane: 15 lut 2012, 11:26
przez s i w y
PostTen post został usunięty przez s i w y 12 gru 2012, 16:42.
Powód: porządki

[Usunięte]

PostNapisane: 15 lut 2012, 12:06
przez bigboy177
PostTen post został usunięty przez s i w y 12 gru 2012, 16:43.
Powód: porządki

PostNapisane: 15 lut 2012, 13:51
przez s i w y
piękna <serduszka>

Re: Mazda 3 BL 1.6 MZR (KIREI) '11 Aluminiowy Metalik

PostNapisane: 18 lut 2012, 01:43
przez KMBak
Witam nowego BLkowca. :D

Re: Mazda 3 BL 1.6 MZR (KIREI) '11 Aluminiowy Metalik

PostNapisane: 18 lut 2012, 14:38
przez marcin255
Witam i życzę jazdy z ciągłym uśmiechem :]

PostNapisane: 18 lut 2012, 14:43
przez Seraf
fajna mazda no i ten kombajn multimedialny :D

Re: Mazda 3 BL 1.6 MZR (KIREI) '11 Aluminiowy Metalik

PostNapisane: 18 lut 2012, 14:47
przez Grzegorz K
Fajne autko, prawie tak ładne jak BK <rotfl>
Szacun za poświęcenie przy pucowaniu, zwłaszcza, że pogoda nie pozwoli długo utrzymać tego efektu.
W myjni suszyłeś auto czy pojechałeś mokrym do garażu ?? Myjnia ciśnieniowa czy parowa ??

Zmiany, które już zrobiłeś nie wpłyną na gwarancję ??

Pzdr

PostNapisane: 18 lut 2012, 15:13
przez KMBak
Grzegorz K napisał(a):Fajne autko, prawie tak ładne jak BK <rotfl>
Szacun za poświęcenie przy pucowaniu, zwłaszcza, że pogoda nie pozwoli długo utrzymać tego efektu.
W myjni suszyłeś auto czy pojechałeś mokrym do garażu ?? Myjnia ciśnieniowa czy parowa ??

Zmiany, które już zrobiłeś nie wpłyną na gwarancję ??

Pzdr


Ta pogoda mnie dobija. Ja właśnie wróciłem ze swoją z myjni. I zamykam w garażu. :–)
Obrazek Obrazek

Zmiany wyglądają wszystkie na ASO – więc na gwarancję wpływu nie mają.

PostNapisane: 18 lut 2012, 16:56
przez bigboy177
Dziękuję wszystkim za miłe słowa! Również witam Mazdowiczów, Madzianów, Klubowiczów :P

Grzegorz K napisał(a):Fajne autko, prawie tak ładne jak BK <rotfl>
Szacun za poświęcenie przy pucowaniu, zwłaszcza, że pogoda nie pozwoli długo utrzymać tego efektu.
W myjni suszyłeś auto czy pojechałeś mokrym do garażu ?? Myjnia ciśnieniowa czy parowa ??

Zmiany, które już zrobiłeś nie wpłyną na gwarancję ??

Pzdr


Auto myłem na myjni ręcznej. Znajomy takową prowadzi. Wypożyczył mi stanowisko jedno i na nim auto porządnie dopucowałem. Miałem dostęp do ciepłej wody, myjki ciśnieniowej żeby delikatnie spłukać itd. Auto przesuszyłem ręcznikami z mikrofibry i dopiero wtedy pojechałem do garażu ciotki. Tam dokończyłem dopieszczanie.

A zmiany wszystkie w ASO, nie montowałem niczego sam. Mam też już chlapacze kupione, zastanawiam się czy zakładać w ASO, czy samodzielnie – zobaczymy. Na razie autko i tak w garażu stoi :D

KMBak napisał(a):Ta pogoda mnie dobija. Ja właśnie wróciłem ze swoją z myjni. I zamykam w garażu. :–)

Zmiany wyglądają wszystkie na ASO – więc na gwarancję wpływu nie mają.


Okropna jest pogoda, z tym się zgadzam. Wyjechać się nie da, żeby nie przyjechać ubłoconym po same szyby ;/ Mam nadzieję, że wosk, który nałożyłem na auto pomoże utrzymywać sól itd. z dala od lakieru. Podobno jest całkiem skuteczny w tym, no i co istotne, długo się utrzymuje na aucie, a w rezultacie wystarczy spłukać wszelki brud samą wodą, aby przywołać auto do porządku.

Czy tak będzie, napiszę niedługo, jak trochę potestuję, pierwszy raz bowiem takich środków używałem :P

PostNapisane: 18 lut 2012, 21:58
przez tomek-waw
Ładna, bardzo ładna. Spokojnej bezpiecznej i bezwypadkowej jazdy.

marcin255 napisał(a):i życzę jazdy z ciągłym uśmiechem


a jasne <lol>

Obrazek

Re: Mazda 3 BL 1.6 MZR (KIREI) '11 Aluminiowy Metalik

PostNapisane: 18 lut 2012, 23:10
przez KMBak
Daj fotki kierwonicy, bo ciekawy jestem jak wyglądają przyciski do sterowania tempomatem.
Czy sterowanie radiem też jest z kierownicy? Czy na fabrycznych wyświetlaczach (tych w górnej części kokpitu) są jakieś informacje z radia? Czy radio łączy się z szyną CAN (ponoć w VW i Fordach mogą wyświetlać np. info o klimie: http://www.youtube.com/watch?v=pNKd50Ay3nA)?

PostNapisane: 18 lut 2012, 23:17
przez tomek-waw
Wygooglowane ;P

Obrazek

Re: Mazda 3 BL 1.6 MZR (KIREI) '11 Aluminiowy Metalik

PostNapisane: 19 lut 2012, 00:24
przez KMBak
Nie ma tam przycisków tempomatu – to są tylko do radia po lewej i komputera po prawej. Do tempomatu z tego co wiem to są dedykowane...

Re: Mazda 3 BL 1.6 MZR (KIREI) '11 Aluminiowy Metalik

PostNapisane: 19 lut 2012, 01:06
przez jarsoN
Uśmiecha się i ma dołeczki! Piękna jest :P

PostNapisane: 19 lut 2012, 19:41
przez ZOOMik
Gratuluję, ładniutka <serduszka> Niech Cię zawsze wozi bezpiecznie do celu <spoko>

bigboy177 napisał(a):Mam nadzieję, że wosk, który nałożyłem na auto pomoże utrzymywać sól itd. z dala od lakieru. Podobno jest całkiem skuteczny w tym, no i co istotne, długo się utrzymuje na aucie, a w rezultacie wystarczy spłukać wszelki brud samą wodą, aby przywołać auto do porządku.

Opłukać tak, ale nie umyć ;) Dobrze, że zabezpieczyłeś autko. Każdy wosk będzie lepszy niż jego brak, ale RG 55 trochę szkoda tą porę roku – lepiej użyć jakiegoś tańszego "syntetyka". Nie używaj przed woskowaniem szamponu z woskiem, bo to się mija z celem. A tak poza tym to podziwiam robotę, bo aura niestety wyjątkowo nie sprzyja detailingowi. Jest na forum stosowny temat, więc ewentualnie tam możemy podyskutować :)

Napisz, proszę, szerzej o tej stacji multimedialnej Pioneer'a, jak się sprawuje i jak współpracuje z Mazdą, mam tu na myśli fabryczne sterowanie z kierownicy/wyświetlacz, moduł BT, fotki również będą mile widziane...najlepiej w najbardziej odpowiednim miejscu, czyli TUTAJ

KMBak napisał(a):Daj fotki kierwonicy, bo ciekawy jestem jak wyglądają przyciski do sterowania tempomatem.

Nie będę wklejał – looknij TUTAJ

PostNapisane: 20 lut 2012, 10:59
przez bigboy177
Dzięki wielkie za kolejne pozytywne komentarze! Wam również oczywiście życzę spokojnej jazdy, no i bezpiecznych, bezawaryjnych powrotów! :)

Kilka słów o panelu, napisałem w stosownym wątku.

Jeśli chodzi o mycie, detailing itd., ZOOMik miałeś na myśli ten temat:

viewtopic.php?f=97&t=57365

?

PostNapisane: 25 lut 2012, 01:16
przez ZOOMik
bigboy177 napisał(a):Jeśli chodzi o mycie, detailing itd., ZOOMik miałeś na myśli ten temat:

viewtopic.php?f=97&t=57365

?


Tak, ten i jeszcze parę innych możesz <czytaj> zanim wiosna na dobre zawita...
viewtopic.php?f=97&t=10556
viewtopic.php?f=97&t=4583
viewtopic.php?f=97&t=104039
viewtopic.php?f=97&t=107628
viewtopic.php?f=97&t=39541
viewtopic.php?f=97&t=13666
viewtopic.php?f=97&t=41227
viewtopic.php?f=97&t=21861
viewtopic.php?f=97&t=37008
viewtopic.php?f=97&t=36073
viewtopic.php?f=97&t=29003
A jak Ci będzie mało to zajrzyj na http://forum.kosmetykaaut.pl
Miłej lektury :)

PostNapisane: 27 lut 2012, 23:45
przez bigboy177
Dzięki Zoomik, poprzeglądam i nie omieszkam się udzielać.

Pisałem już dzisiaj w innym temacie, że zamontowałem chlapacze. Niestety jeszcze się nie pochwalę, bo dopiero w czwartek będę miał komplet. Póki co, ASO zamontowało tylko te na przód, tylne nie pasowały i musieli zamówić inne. Przy okazji montażu zrobiłem zerowy przegląd, czyli wymianę oleju i filtra oleju. To te przyjemne sprawy z ostatnich aktywności.

Mniej przyjemny był natomiast pewien incydent, który mnie spotkał podczas przymierzania się do garażu. Nie miałem do tej pory takowego ale dla Madzi postanowiłem coś znaleźć. Oczywiście zaczęły się schody. Po pierwsze, skoro płacę, to oczekuję, że wjazd będzie znośny i nie będzie trzeba się składać na trzy razy. Po drugie, pasowałoby żeby nie było zbyt daleko, a po trzecie garaż musi być przyjemnego rozmiaru, aby dało się w nim coś przechować. Szybko się okazało, ze garaże, których ludzie się pozbywają zostały przygotowane dla Fiatow Cinquecento, Punto, Daewoo Matizów itd. Albo wjazdy beznadziejne, albo garaż krótki, albo inne cuda. Jeden z garaży na pierwszy rzut oka miał znośny wjazd, a po dokładnych oględzinach okazało się, że po przeciwnej stronie właściciel innego garażu zrobił tak długi i wysoki podjazd, że nie dało się tam po ludzku wykręcić. W grę wchodził tylko wjazd tyłem, a wówczas prawie zawdziałem przednim spoilerem. Jak usłyszałem charatanie, to mi puls podskoczył, na szczęście jednak okazało się, ze zawdziałem tylko lekko plastikiem pod zderzakiem – tym poprawiających aerodynamikę. Tutaj jakoś się udało, ale niestety po kilku dniach nie było tak różowo i lekko przytarłem tylny spoiler od spodu :(

Kolejny garaż, tym razem w grę wchodził wjazd przodem. Udało się, byłem zadowolony, bo garaż spory itd. Już wyjeżdżałem z garażu dość stromym polnym podjazdem żeby wjechać na wąską jednokierunkową, trzeba było kombinować pomiędzy rowami z jednej i drugiej strony wąskiego mostku i z niego trafić na drogę. Prawie się udało. Prawie, bo zawdziałem lekko o potężny krawężnik przy wspomnianej jednokierunkowej. Czujnik cofania piknął, ale niestety było za późno. W ten sposób Madzia pierwszy raz lekko oberwała. Poszperałem trochę w sieci i znalazłem warsztat s-plus w Krakowie. Pojechałem do nich, a kilka godzin później odebrałem autko jak nowe. Ostatecznie skończyło się dobrze, bo po ryzach nie ma śladu, a i garaż wreszcie znośny znalazłem. Niby wyjeżdżam na styk, ale po kilku razach jest już coraz łatwiej, więc nie mam na co narzekać.

W ogóle polecam chłopaków z s-plus. Bardzo fachowo zrobili korektę, odcień dobrali idealnie, bezbarwnym przykryli kawałek więcej i ładnie do rantu wyrównali – nie sposób znaleźć ślad. Dowodem może być dzisiejsza wizyta w ASO, w której też niczego nie zauważyli, a trochę się bałem, że mogą to gdzieś wypatrzeć.

Niech cała ta przygoda będzie przestrogą, żeby się nie rzucać na każdy możliwy garaż, tylko lepiej szukać do skutku, wszak płacić za coś, co przy każdym wjeździe będzie podnosić puls nie ma sensu. Od tego jest przejażdżka w stylu zoom-zoom, a nie pchanie się do garażu na jedynce <cisza>

PostNapisane: 28 lut 2012, 00:04
przez KMBak
Ja do swojej jamy garażowej wjeżdżam tylko tyłem... ;P